Data: 2002-07-23 11:12:07
Temat: Re: zapachy, ktorych nie cierpicie
Od: Malgorzata Lewicka <s...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tako rzecze Przemysław Maciuszko :
> Nienawidzę łażenia i wybierania jakichś perfumów.
> Po "obwwąchaniu" 3-4 zapachów każdy kolejny pachnie dla mnie już tak samo.
Bo źle się do tego zabierasz.
Należy po każdym nowym obwąchanym zapachu:
- przyłożyć do nosa zwilżoną chusteczkę, rękaw albo inny kawałek ubrania
i kilka razy odetchnąć
- otworzyć specjalnie w tym celu noszoe pudełeczko z kawą i powąchać
...albo w jakiś inny, podobny sposób zresetować organ powonienia. Ja
zazwyczaj wącham własne ubranie albo, jeśli jestem skąpo odziana,
rękę w zgięciu łokcia - wygląda dziwacznie, ale pomaga. :)
Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | "Wskakiwanie do windy w biegu grozi kalectwem
(___(|_|_| i uszkodzeniem windy." (Z drzwi windy)
|