Data: 2007-02-07 14:32:06
Temat: Re: zapalenie dróg moczowych
Od: "LM" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Inwalida" <i...@a...net> napisał w wiadomości
news:45c92e5e$0$13197$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Wiesław" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:eq9fr0$f0l$1@news.onet.pl...
>> Witam!
>> Jak sobie z tym problemem radzicie ?? Niestety u mnie regularnie wraca.
>> Za rady dzięki, aha nie noszę cewnika.
>> pozdrawiam Wiesław
>
> Z moich doświadczeń. Bez medycznych rad, bo na tym się nie znam.
> Ponadto nie koleguje się ze służbą zdrowia.
> Niemniej to co napisze to podstawa, którą stosuje wilu z nas.
> Zmieniają się tylko produkty i proporcje.
> Na początek jak napisał kolega, zaleczyć to co jest.
> Zrobić badania i przeleczyć, bo nie wiadomo co tam zyje.
> Potem zakwaszać i pić dużo płynów.
> (ja dołożyłem do diety butelkę IceTee lemon :-) i cytrynkę do herbaty)
> Pilnować co się dzieje z moczem, kolor, zapach, osad.
> Na najmniejszą zmianę, mocniej zakwasić np. Vitaminą C.
> (ja biorę przez kilka dni mocną Vit. C 500mg raz dziennie.(Cetebe)).
> Jeżeli to nie pomaga dokładam Furagin.
> Nawroty mam sporadyczne i momentalnie ustępują.
> Oczywiście to wszystko zależy od naszej kondycji, odporności itd.
> Jesteśmy różni i różnie reagujemy i przechodzimy "choroby".
> Wszyscy musimy sami wypracować środki i dawki na nasze bolączki.
>
> Pozdrawiam
Jedna uwaga:
Cytryna (wbrew powszechnej mylnej opinii) tak jak i inne cytrusy NIE
zakwasza moczu - wręcz przeciwnie - zmniejsza jego kwaśność. Zwiększają ją
natomiast nasze rodzime owoce - np. czarna porzeczka, czy żurawina.
Teraz kilka dodatkowych porad:
a) medycyna naturalna
Zamiast/oprócz syntetycznej vit.C - nie zaszkodzi stosować (nawet na stałe)
wyciągu z żurawiny (preparaty pod różnymi nazwami i w różnej cenie).
Żurawina poza zakwaszaniem moczu ma i inne działania niekorzystne dla
bakterii.
Jest sporo preparatów ziołowych, które nie pomogą co prawda w ostrych
infekcjach, ale jako profilaktyka nieźle się sprawdzają. Z aptecznych np.
urosept, urogran i wiele innych; można też porozmawiać z dobrym zielarzem -
np. w niektórych miastach są przychodnie oo. Bonifratrów - oni mają własne
mieszanki
Można rozważyć homeopatię - niektórzy twierdzą że bardzo im pomogła, chociaż
jak wiadomo trwają spory na temat jej faktycznej skuteczności. Przy tym
jedna uwaga - zdecydowanie leki powinien dobrać lekarz-homeopata po
badaniach.
b) leki
Furagin OK - można go stosować także profilaktycznie (zwłaszcza na noc) w
okresach zmniejszonej odporności (np. przeziębienie), można też stosować w
małych dawkach przewlekle nawet przez kilka miesięcy (tak miał zlecone
kiedyś mój syn). Jest to jednak preparat na dzisiaj dość słaby, raczej
bakteriostatyczny niż bakteriobójczy i przy ciężkich zakażeniach może się
okazać nieskuteczny.
Z cięższych rzeczy - poza typowymi antybiotykami ogólnego stosowania
(których z oczywistych względów należy unikać) - dość popularny i skuteczny
jest MONURAL. Jego zaleta do spora skuteczność i łatwość stosowania (tylko
jedna dawka) oraz to, że jest dedykowany właśnie na drogi moczowe, czyli
jest mniejsze ryzyko że dochowamy się innych zjadliwych bakterii czy
grzybicy.
Z bardzo ciężkich rzeczy - jak zawodzą typowe antybiotyki - jest mało znany,
bardzo mocny antybiotyk CEDAX. Do stosowania w ostateczności.
W przypadku zakażeń bakterią coli jest na rynku szczepionka URO-VAXON -
zdania na jej temat są podzielone, ale wiele osób twierdzi że bardzo im
pomogła. W przypadkach indywidualnych można podobno także przygotować
dedykowane szczepionki na konkretne szczepy bakterii.
c) inne
Pić, pić, pić - przynajmniej 2-3 litry dziennie, najwięcej wody i to
źródlanej, albo mineralnej NISKOzmineralizowanej. Drogi moczowe muszą być
systematycznie płukane, to wypłukuje bakterie.
Starać się nie dopuszczać do dłuższych zalegań w pęcherzu - można (w
porozumieniu z lekarzem) rozważyć cewnikowanie kilka razy dziennie cewnikami
jednorazowymi, połączone z płukaniem pęcherza solą fizjologiczną lub
preparatami dezynfekującymi (zwykle odpowiednio rozcieńczony kwas borowy)
I to z grubsza tyle. Nie ma jednej uniwersalnej metody, ale połączenie trybu
życia i sensownej profilaktyki zminiejszyć może ilość zakażeń
LM
|