Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@t...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: zapiekane danie np. z ryżu
Date: Fri, 3 Oct 2003 12:20:19 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <bljihf$dd1$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <blhoul$m92$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.134.138.130
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1065176431 13729 213.134.138.130 (3 Oct 2003 10:20:31
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Oct 2003 10:20:31 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:175160
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Anulka" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:blhoul$m92$1@news.onet.pl...
> Postanowiłam przygotować jakieś pyszne danie. Najlepiej żeby było
zapiekane
> w piekarniku. Może być z ryżem albo z ziemniaczkami. Czy ktoś może mi coś
> doradzić.
Ja Ci poradzę tzw. patencik ryżowy mojej mamy.
1 szkl ryżu (albo 2 torebeczki)
kiełbaska jakaś, albo boczek, albo szynka, albo cos innego z wędlin
puszka zielonego groszku
żółty ser, im więcej tym lepiej.
3 małe przeciery pomidorowe (takie puszeczki) lub jeden słoiczek
ząbków czosnku kilka (ja czosnek lubię, to daję dużo)
cebule ze dwie średnie
sól, pieprz, bazylia, oregano, ostra papryka
Ryż gotujemy i się nim na razie nie przejmujemy, bo robimy sosik:
cebule drobno pokroić, tak samo czosnek i podsmażyć na szklisto (najlepiej w
garnczku, bo tam wpakujemy sosik, ale na patelni tez może być, jeśłi chce Ci
się myć dwa razy więcej garów :) ). Kiedy są szkliste, rozrabiamy przecier
z wodą i pakujemy do cebulki i czosnku. I to się na maleńkim ogniu dusi, aż
na wierzchu nie będą się robić takie bulki otoczone pomarańczowa obwódką.
Słowem: ma być jadalne. Wtedy solimy, pieprzymy, dodajemy bazylie, oregano i
ostrą papryczkę (ale niekoniecznie, ja akurat dodaję). Sprawdzamy smak i
jeśłi jest OK, to na maleńkim ogniu niech sobei dalej stoi, a my bierzemy
sie za kiełbaskę. Tę toż kiełbaskę, tudzież coś innego kroimy w kostkę i
podsmażamy na patelni. Wyłączamy sosik i następuje gwóźdź programu: sosik
pakujemy do ryżu, do tego kiełbaska i groszek z puchy. Mieszamy to i uwaga:
dodajemy startego sera do tego wszystkiego. Im więcej tym lepiej. Pakujemy
wszystko do żaroodpornego, wysmarowanego naczynia i na około 45 minut do
piekarnika. Jemy, aż nam sie uszy trzęsą. Potrawa bardzo prosta, smakowita,
nadaje się na ciepło i na zimno. Ja ją uwielbiam :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|