Data: 2003-05-05 20:56:38
Temat: Re: zaspokajanie glodu czy cos wiecej?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kropeczka wrote:
> no tak, no tak... no masz rację, wiem. Znow wychodzi na to, że chcę
> przekombinować, wymyślec, ulożyc, zaplanować cały scenariusz ze wszystkimi
> podpunktami zamiast po prostu cieszyć się, że zyję i że jest mi dobrze.
> Ze znow chcę wyjść w przyszłość, wymyslec jak to będzie itp..
> no dobra, przestaję o tym myslec - jakoś ostatnio udawalo mi się zyc
> teraźniejszością, natomiast od paru dni myślę wyłacznie o przyszłości i to
> mnie może zgubić. I wlasnie dlatego napisałam ten post, przerażona trochę
> tym, co się może stać...
Bardziej od "no masz rację" interesuje mnie Twoje szczęście :)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|