Data: 2006-04-08 09:34:29
Temat: Re: zazdrość
Od: vonBraun <interfere@o~wywal~2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
twiza wrote
news://news.tpi.pl:119/e17ukv$lm7$1@atlantis.news.tp
i.pl
> Starsze dziecko zostało rozpieszczone przez rodziców,
> każde jego zachcianki były spełniane, młodsze pozostawało
> w cieniu. Młodsze było bardziej samodzielne i zwracało
> uwagę starszemu, gdy źle się zachowywało. Starszy się
> ożenił i założył rodzinę. Czy jeśli zmienia otoczenie i
> zwracana jest dalej tej osobie uwaga za złe postępowanie,
> może on zwalać winę na osobę trzecią? i stawać się
> bardziej nerwowe nie mogąc mieć spełnianych dalej swoich
> zachcianek?
>
> Proszę o odpowiedź?
Chyba problem w tym, że świat rządzi się innymi "regułami
sprawiedliwości" niż te których się od niego "domagamy" aby
spełnione było nasze subiektywne poczucie sprawiedliwości.
Jeśli chcesz zrozumieć o co chodzi: (1) Poczytaj o wpływie
kolejności urodzeń na "ekologiczną niszę" którą zjmuje każde
kolejne dziecko w systemie rodzinnym. (2) Zrozum, że
wynikające z tego różnice kształtują relację dzieci-rodzice
i ich (dzieci i rodziców) sposób spostrzegania świata i że
są w zasadzie "bezwarunkowe", niezależne od woli/poza
jakimiś "szczególnymi przypadkami"/. (3) Pogódź się z tym,
że tak musi być i nie jest to niczyja "wina" (4) Zajmij się
swoimi sprawami.
pozdrawiam
vonBraun
PS.Żartowałem. Wiem, że to niemożliwe ;-))
|