Data: 2002-09-27 15:46:17
Temat: Re: zdrada
Od: "Dorota B." <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
> "Dorota B."
>
> > Odchodzi, ale czy to takie proste?
>
> Bozena, a co tutja jest proste? Nic.
>
> To nie tak, a co z dziecmi?
>
> Ano wlasnie. Kiedy sa dzieci, zwlaszcza male, to ja bym sie ze swoim
> "walkiem" nie wychylala.
> > Podawalam juz przyklad "zdrady internetowej", gdzie w takim martwym
> zwiazku
> > zostalo uwiezionych dwoje ludzi- pozostaja jeszcze rozne zobowiazania,
np
> > materialne. Na pewnym etapie zycia to przestaje byc takie oczywiste...
>
> Na zdnym nie jst nic oczywiste. Zwlaszcza jesli ludzie nie bardzo wiedza
co
> robia, nie bardzo wiedza czego chca i sa przekonani,ze jedynym celem ich
> zycia jest to, aby oni sami byli "szczesliwi" ( mocno niezdefiniowanym
> "szczesciem")
>
> Kaska
>
> Kaska
> > Pzdr. Dorota
Teraz jest DUZO, DUZO lepiej. Moze zaczniemy sie
rozumiec, Kaska!
Pzdr. Dorota
|