Data: 2004-11-10 20:48:08
Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ_TEGO]interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "gouge" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cmt3bq$gcd$1@news.onet.pl...
> Niestety muszę sie zgodzić, ale to nie jest tak, że nie warto próbować...
> Po pierwsze jeśli spróbujesz - nie będziesz sobie wyrzucać, że nic nie
No sorry, ale dlaczego JA miałabym próbować coś ratować? Dlaczego to ja
miałabym sobie coś wyrzucać? Koniec końców to raczej on - zdrajca i
wiarołomnik powinien starać się uratować zwiazek. To on dał ciala a ja mam
sie podkładać? I dlaczego miałabym sie czuc niby winna gdybym sukinkota
wywaliła z walizkami z domu i z własnego życia?
HaNkA
|