Data: 2004-11-18 10:39:49
Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: Eulalka <e...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kaja napisał:
> Masz racje..... ale to jest jeszcze otwarta rana dla mnie ,bo on jest już
> chyba spokojny/płakał jak się dowiedział ,że ja juz wiem i nie był pewien co
> zrobie/.....ale powiem Ci ,że jego łzy ,to nie był powód że mu
> przebaczyłam....jeśli dobrze gra to mmoże płakał też tylko ze strachu, a nie z
> milości i żalu ,że mnie skrzywdził.....ja już sama nic nie pojmuje,jestem
> totalnie skołowana.
Bo teraz musisz dać sobie czas. Nie można w takich
okolicznościach podejmowac brzemiennych w skutkach
decyzji - emocje są złym doradcą :(
Uporaj sie ze sobą, załóż sobie, że się temu
wszystkiem przyjrzysz a decyzje podejmiesz np. z
pół roku.
I - wiem, że to aroganckie ale.... ile masz lat?
(na priva odpowiedz, jak nie chcesz tutaj)
Eulalka, co ma 32 :)
|