Data: 2004-03-01 19:16:19
Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "kolorowa" <v...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Arfi" napisał
> Nigdy w żadnym związku z żadną osobą nie ma pewności że nie zdradzi. A
> ją chwila
> słabosci mogła czegoś nauczyc.
> Równie dobrze można przyjać,że mogło do niej dojsć co mogła stracić i
> drugi raz tego nie zrobi bo jest
> "po przejściach" i "po przemyśleniach".
Masz rację tak może być. Dla mnie jest to jednak dość specyficzna sytuacja:
przez 5 lat kiedy są blisko siebie - wszystko jest oki. A tu przychodzi
czasowa rozłąka - i gleba, dziewczyna się zakochała. Po czym skruszona
wraca do swojego chłopaka. Pierwsze wytłumaczenie, które mnie się wręcz
narzuca, to: odporność na zakochanie jest odwrotnie proporcjonalna do
długości rozstania.
Małgośka
|