Data: 2002-08-08 12:04:52
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Nie, nie spytałbym (choć oczekiwałbym odpowiedzi).
>
> Jakbyś nie spytał to nie wiedziałaby, że coś widziałeś.
Błąd: Jakbyś nie spytał to nie wiedziałaby, CO widziałeś.
> Ale jakbyś spytał to musiłbyś wyrazić swoją zazdrość (?).
Dlatego bym nie zapytał. Przez gardło by mi to nie przeszło.
> > Starczy?
>
> Z góry przepraszam jeżeli poczujesz się urażony zamiast wziąć to za
żart:
> Jak to mawia mój Ojciec "Starczy to jest uwiąd - mówi się wystarczy"
;)))
>
To pewnie ze względu na mój wiek ;->>
> > O tym jak mówi miłość i zaufanie pisałem wcześniej.
> >
>
> Tak swoją drogą podobno ufać nie możemy tak do końca nawet samym
sobie.
>
Tak ale możemy nie okazywać braku zaufania.
To, że wiem, że 'każdą kobietę można w pewnych warunkach zdobyć' nie
oznacza jeszcze, że powinienem (mogę)TŻ traktować jak dziwkę.
Pozdrawiam
Qwax
|