Data: 2003-12-01 08:38:37
Temat: Re: zdradzi?em - by?o mi to potrzebne ale nie wiem co dalej
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Aaaa no, ai jak się wreszcie księżniczce "zachce" raz na ten
> tydzień/miesiąc/kwartał/rok (właściwe podkreślić) to wtedy musi oczywiście
> stanąć na wysokości zadania, przygotować romantyczny wieczór z szampanem,
> kąpiel z pianą, wyjście do teatru, kupic jakiś drobny upominek, pieścić
> przez minimum 2 godziny i dostarczyć nieziemskiego orgazmu.
No - z tym szampanem - to przesada, ale czasem sobie wieczorem wypijamy
wspólnie po piwku i od razu mamy obydwoje większą fantazję.
A z tym chceniem - u kobiety to faktycznie jest bardzo różnie.
Ja mam (chyba) spory temperament i w dobrych układach (jestem wyspana, nie
zmęczona) lubiłabym codziennie :-)
Ale :
- jak mąż zaczyna (z byle powodu) krzyczeć na mnie, czy na dzieci - a
potrafi głośno - to mi od razu odchodzi ochota na wszystko i to jest główny
powód tego ze często nie mam ochoty.
Nie lubię się kłaść do łóżka pokłócona.
- pracuję po 10 godz. dziennie i jeszcze robię fuchy, mąż tyle nie pracuje,
śpi rano godzinę dłużej ode mnie.
Czasem nie może zrozumieć, ze ja już padam na nos i jak się kładę do łóżka o
24 (z perspektywą wstania o 6.30) to marzę tylko o spaniu.
Pozdrowienia.
Basia
|