Data: 2004-06-22 19:16:00
Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: "Agatek" <agatek@_nospam_site.krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E1001550090@jplwan
t003.jasien.net...
> Wodą destylowaną lub mineralną a następnie tonikiem. Nie wodą z kranu.
Dobrze, zapytam więc inaczej. Jak myjesz włosy? Jak je płuczesz? Woda
_z_kranu_ nie ma kontaktu wtedy z Twoją twarzą? Czym płuczesz usta przy
myciu zębów i czym przemywasz potem usta i fragment twarzy z pasty?
Zastanawiam się też, jak długo woda z kranu w czasie płukania twarzy ma z
nią kontakt? Ile substancji szkodliwych przedostaje się wtedy do skóry, ile
zostaje na naskórku i ma mozliwość zrobienia krzywdy, skoro i tak po umyciu
twarz jest przemywana tonikiem.
Czy nie jest tak, że jak już się wymyjemy, wytonikujemy, pokremujemy to
wychodzimy na zewnątrz, gdzie w powietrzu lata stado pyłków, metali
cieżkich, tlenków różnych niemetali i to własnie te związki mają kontakt z
nasza skórą przez dłuższy czas (do wieczornego mycia twarzy)? Na zdrowy
rozum to tego można by się bać...
> Pozdrawiam,
> Karola
Również pozdrawiam
Agata
|