Data: 2000-03-25 23:15:59
Temat: Re: "zielone nawozy"
Od: "jerz" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Co sądzę o zielonych nawozach?Siać i jeszcze raz siać!
> > > Jest to naturalny sposób produkcji próchnicy.
> > ??? Tak, masz rację ale...
> > W drugim rzędzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> > Przede wszystkim zapobiegają (oraz wzbogacają w zależności od tego co
> > wsiejemy) utracie azotu (wypłukiwaniu przez deszcze).
>
> A,to niby dlaczego Ty masz rację w pierwszym rzędzie?????!!!!!!
To niestety nie ja mam rację ale te książki, które czytam...
> Ja bym tego nie stopniował.
Spytaj żony czy ma podobne zdanie i zdaj relację.
> Dla ogrodnika-pasjonata kwestia stosowania nawozów zielonych powinna
> stanowić wyzwanie.
...a jakże!
> Nie można bowiem poprzestać jedynie na doświadczeniach
> innych i co jest napisane w mądrych książkach czy artykule w jakiejś
> gazecie.Własne obserwacje i własne przemyślenia otwierają przed
> człowiekiem zupełnie nowe perspektywy i tego nie można się wyrzec.
Nie wiem, czy Cię dobrze "odebrałem".
Ja jestem "4-D". A może i więcej (na razie wyczuwam 6-D). Nawet nie masz
pojęcia jak wielu ludziom [to się nie podoba], ale...
Czytam co inni napisali, analizuję, pytam innych, przemyśliwam, i ...
no właśnie, mogę jeszcze tu pozostać?
A tak na prawdę, zapamiętaj, to, co "mądre" WYCZYTAŁEŚ.
> W stosowaniu nawozów zielonych trzeba wykazać się inicjatywą.W zależności
> od wymogów danego ogrodu używać ich do ściółkowania,do kompostowania
> powierzchniowego lub na pryzmę kompostową.
Jesteś zbyt mało precyzyjny.
> Pamiętać trzeba także o niebagatelnej roli korzeni roślin uprawianych na
> nawóz zielony w poprawianiu właściwości gleby .Spulchniają ją,a także
> skupiają wokół siebie aktywnie działające mikroorganizmy glebowe
> zwiększająć ilość próchnicy.
A czym według ciebie jest masa zielona.
> > Nigdy nie przekopujcie piaszczystej (innych zresztą też) GLEBY na ZIMĘ
> > jeśli nie wysiewacie nawozu zielonego. Generalnie, przekopywanie gleby
> (bez
> > dodatków nawozów nat. bądź zielonych [s.m.]* ) jest wątpliwą
> korzyścią.
>
> Tu się zgodzę.:-)
> >
> > > Polecane są szczególnie
> > [składam protest w imieniu gleb piaszczystych (kochamy łubin, wykę,
> żyto
> > itd.)]
> > > do obsiewania gleb ciężkich [...] ponieważ działają spulchniająco i
> > polepszają
> > ok
> >
> > > strukturę gleby.Są naturalną"fabryką"azotu dla roślin oraz
> zagłuszają
> > > chwasty,co jest z pewnością nie bez znaczenia dla naszego
> lenistwa.:-)
> > cieszcie sie jak wam wyrastają chwasty, wzbogacają glebę dokładnie o
> to,
> > czego jej brakuje i mówią czego jej brakuje, każdy (ale nie wszystkie)
> > delikatnie usuwajcie i na kompostownik. Jak się rozłożą szybko na to
> miejsce
> > gdzie rosły, ale jako ściółka. Nie przekopywać!!! Pychotka dla roślin.
>
> Wcale się z chwastów nie cieszę.Wolę je zagłuszyć szybko wschodzącym
> nawozem zielonym(np.facelią),skosić po czym na kompost.Myślę,że lepsza
> "pychotka"dla roślin.
>
> > (Kto zna "język" chwastów?)
>
> (Ja znam.) :-)
> --
> Pozdrawiam
> s...@w...com.pl
>
>
>
|