ziemniaki po niemiecku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-20 19:02:28

Temat: ziemniaki po niemiecku
Od: dawid dlugosz <n...@n...cry> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mam małą prośbę o przepis na ziemniaki. Będąc w Niemczech jadłem tam
ziemniaki na zimno, pokrojone w plasterki z dodatkiem pieprzu i chyba
masła. Nie było to samodzielne danie tylko dodatek do mięsa.
Goglowanie dało mi kilkanaście przepisów, zwykle jednak nie ma nic w nich
na temat tłuszczu, proponują majonez a mi się wydaje, że tam było jednak
masło (oliwa). Może się mylę, w każdym razie chciałem zasięgnąć porady osób
co w niejednym piecu chleb piekli.

Pozdrawiam i przepraszam jeśli moje pytanko jest trywialne.

dawid

--
_
| ('< jid:h...@c...pl |
| (_),, gg:1002359,rlu:171196 |

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-20 20:18:08

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: "Ania $siostra Ewy$ M." <N...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

nie wiem czy o to ci chodzialo ale nazywa sie to Kartofel Salat w
Niemczech.

Skladniki:

ziemniaki
oliwa
ocet - najlepiej taki ziolowy lub z czerwonego wina
cebulka, ew. dodatkowo szczypiorek
sol i pieprz
inne przyprawy typu koperek, zielona pietruszka lub inne ziola wg
upodobania.

Gotujesz ziemniaki w mundurkach ale tak aby nie byly zbyt rozgotowane (musza
jednak byz ugotowane- chodzi o to zeby nie rozpadaly sie potem na paćke),
obierasz jak sa gorace, kroisz w plastry i gorace jeszcze polewasz sosem z
oliwy i octu najlepiej takiego ziolowego lub z czerwonego wina.
Dodajesz drobniutko posiekana cebulke najlepiej wraz z zielonymi pędami albo
w razie braku takowej dodaj jeszcze oprócz cebuli szczypiorek. Sol i pieprz
do smaku i inne przyprawy typu koperek, zielona pietruszka lub inne ziola wg
upodobania.

W tym wszystkim chodzi o to aby ziemniaki były takiego rodzaju zeby sie nie
rozpadly po ugotowanie!
Koniecznie gotowac ziemniaki w mundurkach!!
Obrac gorace i gorace zalec sosem!

Pozdrowka
Anka

"dawid dlugosz" <n...@n...cry> wrote in message
news:8afleimmcd33.gryf39zu667b$.dlg@40tude.net...
>
> Witam
>
> Mam małą prośbę o przepis na ziemniaki. Będąc w Niemczech jadłem tam
> ziemniaki na zimno, pokrojone w plasterki z dodatkiem pieprzu i chyba
> masła. Nie było to samodzielne danie tylko dodatek do mięsa.
> Goglowanie dało mi kilkanaście przepisów, zwykle jednak nie ma nic w nich
> na temat tłuszczu, proponują majonez a mi się wydaje, że tam było jednak
> masło (oliwa). Może się mylę, w każdym razie chciałem zasięgnąć porady
osób
> co w niejednym piecu chleb piekli.
>
> Pozdrawiam i przepraszam jeśli moje pytanko jest trywialne.
>
> dawid
>
> --
> _
> | ('< jid:h...@c...pl |
> | (_),, gg:1002359,rlu:171196 |

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-20 21:21:03

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: dawid dlugosz <n...@n...cry> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 20-10-2004, Ania (siostra Ewy) M. zebrał(a) myśli w takie oto słowa:

Witam

> nie wiem czy o to ci chodzialo ale nazywa sie to Kartofel Salat w
> Niemczech.
> Skladniki:

Składniki jak najbardziej się zgadzają.

> W tym wszystkim chodzi o to aby ziemniaki były takiego rodzaju zeby sie
> nie rozpadly po ugotowanie! Koniecznie gotowac ziemniaki w mundurkach!!
> Obrac gorace i gorace zalec sosem!

O właśnie to jest to. Największą zagadką było dla mnie co zrobić, aby
ziemniaki zachowały odpowiednią konsystencję po wymieszaniu. Podczas
nabierania tamtej sałatki plasterki łatwo było oddzielić, miały swój
kształt i jakby 'ślizgały się' po sobie (stąd moje przekonanie o jakimś
tłuszczu). Ja się bałem, że mi się zamienią w papkę.

Jak wypróbuję przepis to podzielę się wrażeniami z pichcenia.
Dziękuję bardzo.

dawid

--
_
| ('< jid:h...@c...pl |
| (_),, gg:1002359,rlu:171196 |

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-20 22:29:27

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>O właśnie to jest to. Największą zagadką było dla mnie co zrobić, aby
>ziemniaki zachowały odpowiednią konsystencję po wymieszaniu. Podczas
>nabierania tamtej sałatki plasterki łatwo było oddzielić, miały swój
>kształt i jakby 'ślizgały się' po sobie (stąd moje przekonanie o jakimś
>tłuszczu). Ja się bałem, że mi się zamienią w papkę.
>
>Jak wypróbuję przepis to podzielę się wrażeniami z pichcenia.
>Dziękuję bardzo.
>
>
>dawid

T zagadka to po prostu gatunek ziemniaka

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-20 22:57:06

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: "waldek" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

dawid dlugosz wrote:
> Największą zagadką było dla mnie co zrobić, aby
> ziemniaki zachowały odpowiednią konsystencję po wymieszaniu. Podczas
> nabierania tamtej sałatki plasterki łatwo było oddzielić, miały swój
> kształt i jakby 'ślizgały się' po sobie (stąd moje przekonanie o
> jakimś tłuszczu). Ja się bałem, że mi się zamienią w papkę.
===
To tylko kwestia gatunku ziemniaków. W Polsce większość odmian to sypiące
się, aby na pire można było dobrze utłuc, albo wysokoskrobiowe, coby na
spiryt miały dobre przełożenie. ( :-D )
A tam, łobuzy jedne, mają ponad sto rodzajów. Byłem kiedyś w Monachium na
czymś w rodzaju giełdy roślinnej. 1/4 powierzchni zajmowały ziemniaki.
Naliczyłem ze 40 odmian i dałem sobie spokój bo zauważyłem, że nadal jestem
na początku mojego liczenia.
Mimo, że byliśmy kiedyś drugą potęgą Świata w produkcji ziemniaków, to chyba
jednocześnie ostatnią w ich różnorodności. Czytałem gdześ, że Holendrzy
uprawiają ponad 300 gatunków ziemniaków!!! Czy oni zgłupli, czy też my
jesteśmy za Murzynami?

W hiperach sprzedają ziemniaki pod nazwami: "kremowe", "sałatkowe",
"czerwone", "francuskie", ect... Debile nie podają nazwy lecz swoje własne,
imbecylno-hipermarketowe określenia. W ten sposób, klient nie wie, jaką
odmianę kupuje. Ale można się domyślić i wypróbować, że "sałatkowe", to
takie, które się nie rozsypują. Z takich właśnie należy robić sałatki.

Jeżeli ktokolwiek zna nazwy ziemniaków *typowo* *sałatkowych*, to bardzo
proszę o ich podanie. Ja robię zakupy na placu, a tam trzeba znać odmiany.
Niestety, najbardeziej popularne bryzy, lordy, solany na sałatki nie nadają
się, mimo, że taka bryza do obiadu smakowo jest niezastąpiona (coraz
trudniej ją kupić).

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-20 23:18:09

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le jeudi 21 octobre 2004 ŕ 00:57:06, vous écriviez :

> Mimo, że byliśmy kiedyś drugą potęgą Świata w produkcji ziemniaków, to chyba
> jednocześnie ostatnią w ich różnorodności. Czytałem gdześ, że Holendrzy
> uprawiają ponad 300 gatunków ziemniaków!!! Czy oni zgłupli, czy też my
> jesteśmy za Murzynami?

Jestesmy (daleko) za Murzynami... Ktorzy maja, tak przy okazji,
bataty, slodkie ziemniaki, maniok i yamy w ramach uzromaicenia
kartoflango.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-20 23:19:58

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: "waldek" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa (siostra Ani) N. wrote:
> Le jeudi 21 octobre 2004 ŕ 00:57:06, vous écriviez :
>
>> Mimo, że byliśmy kiedyś drugą potęgą Świata w produkcji ziemniaków,
>> to chyba jednocześnie ostatnią w ich różnorodności. Czytałem gdześ,
>> że Holendrzy uprawiają ponad 300 gatunków ziemniaków!!! Czy oni
>> zgłupli, czy też my jesteśmy za Murzynami?
>
> Jestesmy (daleko) za Murzynami... Ktorzy maja, tak przy okazji,
> bataty, slodkie ziemniaki, maniok i yamy w ramach uzromaicenia
> kartoflango.
===
To było pytanie retoryczne.
A nazwy gatunków? Jesteś oblatana? To dawaj (tylko te znane w Polszcze)!

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-21 07:20:33

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "waldek" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cl6qi2$mth$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jeżeli ktokolwiek zna nazwy ziemniaków *typowo* *sałatkowych*, to bardzo
> proszę o ich podanie. Ja robię zakupy na placu, a tam trzeba znać odmiany.
> Niestety, najbardeziej popularne bryzy, lordy, solany na sałatki nie
> nadają
> się, mimo, że taka bryza do obiadu smakowo jest niezastąpiona (coraz
> trudniej ją kupić).

Moi Teściowie całe życie spędzili w Instytucie Hodowli i Aklimatyzacji
Roślin, bawiąc się genami ziemniaków i hodując odmiany.
Pewnie będą wiedzieć.

Zapytam.

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-21 07:20:36

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "waldek" <A...@o...pl>
> ===
> To było pytanie retoryczne.
> A nazwy gatunków? Jesteś oblatana? To dawaj (tylko te znane w
Polszcze)!
> ===

Już kiedyś ta strona była tu ogłaszana:
http://www.ior.poznan.pl/ipmdss/Variety/variety.asp
--
Pozdrawiam, Jerzy

---

Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.778 / Virus Database: 525 - Release Date: 04-10-15

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-21 08:29:24

Temat: Re: ziemniaki po niemiecku
Od: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> napisał
> Użytkownik "waldek" <A...@o...pl> napisał
> > Jeżeli ktokolwiek zna nazwy ziemniaków *typowo* *sałatkowych*,
[...]
> > (coraz trudniej ją kupić).

Najczęściej uprawiane: Alma, Irys, Mazur, Pionier, Viola.

Podział wg czasu dojrzewania:
wczesne - czas zbioru: czerwiec, lipiec;
średniowczesne - czas zbioru: sierpień;
średniopóźne - czas zbioru: wrzesień;
późne - czas zbioru: październik.
Klasyfikacja wg typów kulinarnych:
typ A - odmiany sałatkowe,
typ B - odmiany wszechstronnego użytkowania,
typ C - odmiany mączyste i dość suche,
typ D - odmiany bardzo mączyste i suche (w wielu krajach nie zaliczane
do jadalnych).

> Moi Teściowie [...]
> Pewnie będą wiedzieć.
> Zapytam.

Mała podpowiedź:
http://www.zamarte.com/jadalne.html

--
Pozdrawiam, Jerzy

---

Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.778 / Virus Database: 525 - Release Date: 04-10-15