Data: 2004-10-12 16:08:16
Temat: Re: zmroziło niestety :-(
Od: s...@p...onet.pl (Stach Czarnecki)
Pokaż wszystkie nagłówki
> W Łodzi było delikatnie, mój klonik na zewnątrz nie miał oznak
> przemarznięcia, dalej kwitnie jak szalony.
> :-) Bogusław
Oj u mnie już trochę pomroziło ;/ Jednak już kawałek większy od Łodzi a już
po daliach mignon przymrozki widać ;-/
Pozdrawia, ten który nie wykopał mieczyków, a pochował fuksje, męczennice,
granaty, cytrusy i kuflika i złocienia :-D
Stach
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|