Data: 2018-04-21 08:49:16
Temat: Re: znami a kobietami
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-04-20 o 18:43, XL pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2018-04-20 o 10:17, XL pisze:
>>>>
>>>> Zawsze tu (czyt. od wielu lat w Usenecie) wzbudzałam złe (czyt. paskudne)
>>>> emocje u piszących tu kobiet (i wiekszości godnych politowania męzczyzn)
>>>> moimi poglądami na temat ról zyciowych kobiety i mężczyzny.
>>>
>>> I nadal zero refleksji...
>>
>> Przeciwnie. Większość tu piszących (mężczyzn i kobiet) to nie są ludzie
>> normalni. Pełnię tu od nastu lat niewdzięczną rolę głosu na (tej) pustyni.
>
> Oczywiście... Ty jedyna normalna. Z Noblem dla Stalina w głowie :)
> Tak jak napisałem, zero refleksji.
>
>>>> (Przy czym od tak dawna to głoszę, że slogan o mamucie zaczął funkcjonowac
>>>> w necie i nie tylko juz niezaleznie ode mnie, co mi, jako jego AUTORCE,
>>>> bardzo pochlebia.)
>>>
>>> LOL
>>
>> Nie na LOL - są fakty.
>
> Ty nie rozumiesz słowa fakty. Udowodniłem ci to wielokrotnie.
Sobie wciąż. Ale co to ma do mnie, że sobie roisz na mój temat?//ret.
:-)
>
>>>> (nazywając mnie np. niedyplomowanym psychologiem psychologów)
>>> (...)> (o ile są normalnymi ludźmi, oczywiście!)
>>>
>>> Aż niedobrze się robi...
>>>
>>
>> Typowy objaw. Nie martw się, z tym też coś zrobimy.
>
> Nie za tłoczno wam w jednej głowie?
>
Zaprosiłam cię tylko do współpracy. Jak lekarz pacjenta.
--
XL
|