Data: 2018-04-21 09:01:52
Temat: Re: znami a kobietami
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 20.04.2018 o 18:46, XL pisze:
>> Ani. Zawsze twierdziłam, że żyję w _i d e a l n y m _ związku. I to się
>> wciąż potwierdza.
>
>> W żadnej dziedzinie życia. Jak dotąd.
>
> Aż reinkarnacja nasuwa się na myśl. Czyżby dobra karma?
>
>
>
Nie jestem wyznawczynią karmy. Zastępuję to pojęcie drzewem wyboru. Widać
po prostu dobrze wybieram (nie mylić z: trafiam). Ważne jest, czym się
człowiek kieruje, gdy wybiera - to jest klucz. Jako dorosła osoba z dużym
bagazem doświadczenia życiowego stwierdzam, że już od najmłodszych lat
wybierałam zadziwiająco dobrze. Dobrze - czyli według tzw. Wartości.
Podziwiam dziś to dziecko, dziewczynę, młodą kobietę, którymi kolejno
byłam, za tę mądrość (nie mylić z: cwaniactwo).
Dlatego przerazające jest dla mnie, jak mało młodych ludzi kieruje się tym,
co ja. Dlatego nigdy nie spotykają swojego Szczęścia.
Oczywiście nie mówię tu o osobach z zawirowaniami osobistymi, jak Ty - tu
grają rolę czynniki raczej niezależne od Ciebie. I, wbrew pozorom, uważam,
że Ty masz więcej szans pomimo tego na Szczęście - bo masz Wartości.
--
XL
|