« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2018-04-20 10:17:37
Temat: Re: znami a kobietami<z...@g...com> wrote:
> Przekażmy sobie wyrazy współczucia...
>
Zawsze tu (czyt. od wielu lat w Usenecie) wzbudzałam złe (czyt. paskudne)
emocje u piszących tu kobiet (i wiekszości godnych politowania męzczyzn)
moimi poglądami na temat ról zyciowych kobiety i mężczyzny. Poglądy te (w
uproszczeniu!) opierają się o schemat: męzczyzna przynosi mamuta, kobieta
przyrządza mamuta.
(Przy czym od tak dawna to głoszę, że slogan o mamucie zaczął funkcjonowac
w necie i nie tylko juz niezaleznie ode mnie, co mi, jako jego AUTORCE,
bardzo pochlebia.)
Kazdemu człowiekowi płci dowolnej, który zaprzecza temu schematowi, nalezy
się współczucie - z powodu niespełnienia i wewnetrznej niespójności.
Wielu ludzi poznałam, wielu otworzyło się przede mną (nazywając mnie np.
niedyplomowanym psychologiem psychologów) i na podstawie ich zwierzeń wciąz
uzyskiwałam i wciąz uzyskuję potwierdzenie, że wszyscy oni (o ile są
normalnymi ludźmi, oczywiście!) w zaciszu swojej duszy przyznają, że to
jedyny słuszny schemat - i za nim tęsknią.
Najbardziej wstrząsające są wyznania czynione wprost - np. przez
zapracowane ,,biznesłumen" i stłamszonych mężczyzn...
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2018-04-20 10:33:44
Temat: Re: znami a kobietamiLeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
> W dniu 20.04.2018 o 09:24, XL pisze:
>> <z...@g...com> wrote:
>>> XL napisała:
>
>>> Ciekawe jest nie to, ale dlaczego kobiety UDAJĄ, że to wszystko
>>> nieprawda!
>>>
>>> Bo mają facetów w dupie dopóki oni spełniają ich oczekiwania.
>
>> Współczuję Ci bardzo.
>
> Prawda w oczy kole. :)
>
Na pewno wiekszość kobiet. Gdybys jednak lepiej poznał to, co wielokrotnie
pisałam w kwestii damsko-meskiej i jakie kontrowersje wzbudzam u tejże
większości, zrozumiałbyś, ze mnie nie dotyczy to, co piszesz.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2018-04-20 10:45:47
Temat: Re: znami a kobietamiW dniu 2018-04-20 o 10:17, XL pisze:
>
> Zawsze tu (czyt. od wielu lat w Usenecie) wzbudzałam złe (czyt. paskudne)
> emocje u piszących tu kobiet (i wiekszości godnych politowania męzczyzn)
> moimi poglądami na temat ról zyciowych kobiety i mężczyzny.
I nadal zero refleksji...
> (Przy czym od tak dawna to głoszę, że slogan o mamucie zaczął funkcjonowac
> w necie i nie tylko juz niezaleznie ode mnie, co mi, jako jego AUTORCE,
> bardzo pochlebia.)
LOL
> (nazywając mnie np. niedyplomowanym psychologiem psychologów)
(...)> (o ile są normalnymi ludźmi, oczywiście!)
Aż niedobrze się robi...
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2018-04-20 11:01:00
Temat: Re: znami a kobietamiW dniu 20.04.2018 o 10:33, XL pisze:
> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>> W dniu 20.04.2018 o 09:24, XL pisze:
>>> <z...@g...com> wrote:
>>>> XL napisała:
>>>> Ciekawe jest nie to, ale dlaczego kobiety UDAJĄ, że to
>>>> wszystko nieprawda!
>>>>
>>>> Bo mają facetów w dupie dopóki oni spełniają ich oczekiwania.
>>> Współczuję Ci bardzo.
>> Prawda w oczy kole. :)
> Na pewno większość kobiet. Gdybyś jednak lepiej poznał to, co
> wielokrotnie pisałam w kwestii damsko-męskiej i jakie kontrowersje
> wzbudzam u tejże większości, zrozumiałbyś, ze mnie nie dotyczy to, co
> piszesz.
Ani, ani.>.? Ani ociupinkę...?
Przecież w(y)padki przy pracy zdarzają się również Tobie, droga XL.:)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2018-04-20 11:12:28
Temat: Re: znami a kobietamiEmocje budzisz nie swoimi poglądami ale agresją i wrogością do ludzi. Bo poglądy jak
poglądy. Każdy ma jakieś.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2018-04-20 18:43:11
Temat: Re: znami a kobietami<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-04-20 o 10:17, XL pisze:
>>
>> Zawsze tu (czyt. od wielu lat w Usenecie) wzbudzałam złe (czyt. paskudne)
>> emocje u piszących tu kobiet (i wiekszości godnych politowania męzczyzn)
>> moimi poglądami na temat ról zyciowych kobiety i mężczyzny.
>
> I nadal zero refleksji...
Przeciwnie. Większość tu piszących (mężczyzn i kobiet) to nie są ludzie
normalni. Pełnię tu od nastu lat niewdzięczną rolę głosu na (tej) pustyni.
>
>> (Przy czym od tak dawna to głoszę, że slogan o mamucie zaczął funkcjonowac
>> w necie i nie tylko juz niezaleznie ode mnie, co mi, jako jego AUTORCE,
>> bardzo pochlebia.)
>
> LOL
Nie na LOL - są fakty.
>
>> (nazywając mnie np. niedyplomowanym psychologiem psychologów)
> (...)> (o ile są normalnymi ludźmi, oczywiście!)
>
> Aż niedobrze się robi...
>
Typowy objaw. Nie martw się, z tym też coś zrobimy.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2018-04-20 18:46:58
Temat: Re: znami a kobietamiLeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
> W dniu 20.04.2018 o 10:33, XL pisze:
>> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>>> W dniu 20.04.2018 o 09:24, XL pisze:
>>>> <z...@g...com> wrote:
>>>>> XL napisała:
>
>>>>> Ciekawe jest nie to, ale dlaczego kobiety UDAJĄ, że to
>>>>> wszystko nieprawda!
>>>>>
>>>>> Bo mają facetów w dupie dopóki oni spełniają ich oczekiwania.
>
>>>> Współczuję Ci bardzo.
>
>>> Prawda w oczy kole. :)
>
>> Na pewno większość kobiet. Gdybyś jednak lepiej poznał to, co
>> wielokrotnie pisałam w kwestii damsko-męskiej i jakie kontrowersje
>> wzbudzam u tejże większości, zrozumiałbyś, ze mnie nie dotyczy to, co
>> piszesz.
>
> Ani, ani.>.? Ani ociupinkę...?
Ani. Zawsze twierdziłam, że żyję w _i d e a l n y m _ związku. I to się
wciąż potwierdza.
>
> Przecież w(y)padki przy pracy zdarzają się również Tobie, droga XL.:)
>
W żadnej dziedzinie życia. Jak dotąd.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2018-04-20 18:50:00
Temat: Re: znami a kobietamiW dniu 2018-04-20 o 18:43, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2018-04-20 o 10:17, XL pisze:
>>>
>>> Zawsze tu (czyt. od wielu lat w Usenecie) wzbudzałam złe (czyt. paskudne)
>>> emocje u piszących tu kobiet (i wiekszości godnych politowania męzczyzn)
>>> moimi poglądami na temat ról zyciowych kobiety i mężczyzny.
>>
>> I nadal zero refleksji...
>
> Przeciwnie. Większość tu piszących (mężczyzn i kobiet) to nie są ludzie
> normalni. Pełnię tu od nastu lat niewdzięczną rolę głosu na (tej) pustyni.
Oczywiście... Ty jedyna normalna. Z Noblem dla Stalina w głowie :)
Tak jak napisałem, zero refleksji.
>>> (Przy czym od tak dawna to głoszę, że slogan o mamucie zaczął funkcjonowac
>>> w necie i nie tylko juz niezaleznie ode mnie, co mi, jako jego AUTORCE,
>>> bardzo pochlebia.)
>>
>> LOL
>
> Nie na LOL - są fakty.
Ty nie rozumiesz słowa fakty. Udowodniłem ci to wielokrotnie.
>>> (nazywając mnie np. niedyplomowanym psychologiem psychologów)
>> (...)> (o ile są normalnymi ludźmi, oczywiście!)
>>
>> Aż niedobrze się robi...
>>
>
> Typowy objaw. Nie martw się, z tym też coś zrobimy.
Nie za tłoczno wam w jednej głowie?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2018-04-20 18:54:57
Temat: Re: znami a kobietamiW dniu 20.04.2018 o 18:46, XL pisze:
> Ani. Zawsze twierdziłam, że żyję w _i d e a l n y m _ związku. I to się
> wciąż potwierdza.
> W żadnej dziedzinie życia. Jak dotąd.
Aż reinkarnacja nasuwa się na myśl. Czyżby dobra karma?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2018-04-21 08:49:16
Temat: Re: znami a kobietami<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-04-20 o 18:43, XL pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2018-04-20 o 10:17, XL pisze:
>>>>
>>>> Zawsze tu (czyt. od wielu lat w Usenecie) wzbudzałam złe (czyt. paskudne)
>>>> emocje u piszących tu kobiet (i wiekszości godnych politowania męzczyzn)
>>>> moimi poglądami na temat ról zyciowych kobiety i mężczyzny.
>>>
>>> I nadal zero refleksji...
>>
>> Przeciwnie. Większość tu piszących (mężczyzn i kobiet) to nie są ludzie
>> normalni. Pełnię tu od nastu lat niewdzięczną rolę głosu na (tej) pustyni.
>
> Oczywiście... Ty jedyna normalna. Z Noblem dla Stalina w głowie :)
> Tak jak napisałem, zero refleksji.
>
>>>> (Przy czym od tak dawna to głoszę, że slogan o mamucie zaczął funkcjonowac
>>>> w necie i nie tylko juz niezaleznie ode mnie, co mi, jako jego AUTORCE,
>>>> bardzo pochlebia.)
>>>
>>> LOL
>>
>> Nie na LOL - są fakty.
>
> Ty nie rozumiesz słowa fakty. Udowodniłem ci to wielokrotnie.
Sobie wciąż. Ale co to ma do mnie, że sobie roisz na mój temat?//ret.
:-)
>
>>>> (nazywając mnie np. niedyplomowanym psychologiem psychologów)
>>> (...)> (o ile są normalnymi ludźmi, oczywiście!)
>>>
>>> Aż niedobrze się robi...
>>>
>>
>> Typowy objaw. Nie martw się, z tym też coś zrobimy.
>
> Nie za tłoczno wam w jednej głowie?
>
Zaprosiłam cię tylko do współpracy. Jak lekarz pacjenta.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |