Data: 2003-09-14 08:38:02
Temat: Re: znieczulenie przewodowe
Od: "Gocha" <l...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bjq9e8$pc7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niedługo idę do szpitala i będę miała znieczulenie przewodowe dolędźwiowe.
> Ostatnio żadnych skutków ubocznych nie miałam, ale słyszałam ze można
dostać
> ostych bólów głowy (trwających nawet do 3 miesięcy), jeśli się zacznie
> ruszać na mniej niż 12 - 24 godzin od wstrzyknięcia znieczulenia. Czy
> powinnam uważać i nie chodzić przez ten czas?
Witajcie. No właśnie, ja mam 31 lat, jestem po operacji przy takim
właśnie znieczuleniu. Musisz zacisnąć zęby i leżeć na płasko całą dobę!
Dobrze Ci radzę, ja wstałam na moment po 12 godz leżenia i słono
za to zapłaciłam, bóle głowy były tak silne, że mimo cięcia na tyłku i drenu
leżałam na plecach kolejne półtorej doby żeby tylko przeszło...
i warto być tu zdyscyplinowanym bo rzeczywiście jak w końcy z trudem
podniosłam się wszystko minęło jak ręką odjął. żeby jakoś zabić czas
czytałam wtedy wciągającą książkę. Polecam, to trochę pomaga znieść trudy.
Powodzenia, pozdrawiam, Gocha.
|