Data: 2006-01-03 20:34:02
Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Zulka" <i...@w...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> a czy lekarz byl sam, czy ktos jeszcze byl w gabinecie? i czy podczas
> padania wydaje sie jakies krepujace dzwieki w zwiazku z tym urzadzeniem w
> pupie np. przy jego wyjmowaniu?
ja miałam 2 kolanoskopie (jedna ze znieczulenia, druga bez), oprocz lekarza
jest pielegniarka i anesteziolog, który usypia (jesli jest sie pod narkoza).
Rodziłam dziecko, miałam 2 kolanoskopie, w tym jedna bez znieczulenia. Moge
powiedziec, że rodzenie dziecka przysparza wiecej bólu. No ale sa rozne
porody, rozne kolanoskopie i roznie kobiety ;)
>a taka robiona samemu?
Lewatywe miałam robiona raz przez pielegniarke. Za drugim razem robiłam
sama, jakims tam preparatem (chyba to bylo 2 godziny przed badaniem). Chyba
to zalezy od instytucji. I warto sie popytac czy mozna samemu, zawsze to
wiekszy komfort.
Zdrówka
Zullka
|