Data: 2002-12-02 10:43:28
Temat: Re: zurawina - Kochanemu Krzysiowi
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
WojtekP wrote:
> (...)
> To nie tak... oczywiscie, ze teraz WYDAJE SIE za pozno. ale Stefan Buczacki
> pisze wyraznie - sadzic na PrZELOMIE jesieni i zimy - nie pisze dlaczego,
> stad bylo moje pytanie. Ale zdaje sie, ze w przyszlym tygodniu i tak nie
> pojade na wies, a za dwa tygodnie bedzie zima, wiec poczekam do wiosny.
> WSZAKZE pytanie pozostalo....
Praktycznie sadzę wszystko dopóki ziemia nie zamarznie :-)
I jeszcze nigdy nic mi nie padło z powodu posadzenia za późno.
Jednej różyczce kiedyś zmarzły wszystkie gałązki, ale to jej
tylko na zdrowie wyszło, po obcięciu wypusciła więcej. Nawet
tulipany kiedyś posadziłam w listopadzie.
Krycha&Co(ty)
|