Data: 2002-12-02 13:31:52
Temat: Re: zurawina pozna jesienia
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:3DEB5872.9B130950@people.pl:
>> Ach ten dzień, w kolorze śliwkowym
>> berberysów i głogu ma smak.
>> Próbujemy nalewkę, z dzikiej róży, z porzeczki
>> żeby sprawdzić czy zimą
>> to wypić się da...
> Ładne - poproszę więcej! I melodie też...
Prosze bardzo:
To u gory to fragment refrenu
Zwrotka zaczyna sie tak:
Po czerni jezyny, po liściu kaliny
jesien, jesien juz
Po ciszy na stawie, po krzyku zurawi
jesien, jesien juz
Po astrach, po ostach
to widac, to proste,
ze jesien, jesien juz
I po tym, ze w gorze
wiatr wrozy kaluze
jesien, jesien juz
I tu idzie refren...
Ach ten dzien w kolorze sliwkowym
berberysu i glogu ma smak
Stawia drzewom pieczatki,
zeby bylo w porzadku,
ze juz pora,
ze trzeba isc spac
A my tak
po kieliszku,
po troszeczku
Popijamy calutki ten dzien
Probujemy nalewki
z dzikiej rozy,
z porzeczki
zeby sprawdzic, czy zima to wypic sie da
To sie w glowie nie miesci,
ze tak szumi, szelesci,
tak bliziutko, o krok, prawie tuz
Szumiacym rzekami*,
Pachnacymi szuwarami*
idzie jesien i prosto w nasz prog
i znow refren
* tutaj nie jestem pewna, moze byc odwrotnie
Z melodia nie powinno byc problemow - wklepywalam tekst ze spiewem na
ustach :-)
A wogole to piosenka Leszka Dlugosza (pozdrowienia dla Krakusow :-))
Bardzo ja lubie i w pazdzierniku zawsze za mna lazi
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|