Data: 2009-08-08 20:54:41
Temat: Re: związki
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
>>>>>> No właśnie! Czy wszyscy musimy tworzyć związki-klony Twojego
>>>>>> związku? Qra, ktoś musi byc nieudany, żeby skala porównawcza była
>>>>> W żadnym wypadku nie proponowałem ani Tobie- ani nikomu na tej
>>>>> grupie kopiowanie mojego związku. Właściwie to nawet o nim nie
>>>>> pisałem. Skąd ten pomysł?
>>>> Ponieważ masz irytujący ton nawracającego w swoich wypowiedziach.
>>>
>>> Nawracanie? Tak je odbierasz? Ciekawe, dlaczego. Przecież nigdzie
>>> nie napisał "Róbcie tak i tak, ja wam to mówię, Chiron". Ani
>>> zresztą ja tak nie piszę. Piszę zawsze o sobie, nie krytykuję
>>> Waszych związków, postaw...Zawsze jako argumentu w dyskusjach
>>> używam własnego przykładu i własnych przeżyć, zdarzeń z własnego
>>> życia, co zresztą wielokrotnie mi zarzucacie.
>>> Uważam, że mechanizm negatywnego odbioru osób takich jak my u
>>> większości Was jest prosty: "niczego nie chcę zmieniać, to za
>>> trudne, nie chce mi się. Zakrzyczę "proroka", po co mam się
>>> wyróżniać pozytywną reakcją na niego wśród tych, z którymi w
>>> smutnej wspólnocie jest mi dobrze, choć tak naprawdę wiem, że
>>> mogli(by)śmy żyć inaczej, lepiej, do czego nawet przed samymi sobą
>>> się nie przyznajemy. Wielu rzeczy nie sposób zmienić, a te, które
>>> można, to i po co"...
>> Właśnie. Po co zmieniać coś, co jest dobre?
> No właśnie, wiec po co atakować coś, co jest lepsze?
> :-PPP
No właśnie, mogłabyś powtórzyć podsumowująco, co jest lepsze?
--
pozdrawiam
michał
|