Data: 2009-08-10 21:24:24
Temat: Re: związki
Od: "Chiron" <e...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:h5q2l2$66l$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> medea pisze:
>> Chiron pisze:
>>
>>> tego, że nie jest mi to do niczego potrzebne- to przecież- poczytaj:
>>> gdybym np zacząłukrywać się z telefonem po otrzymaniu sms-a- to przecież
>>> żona by poznała (jesteśmy ze sobą związani), że coś jest nie tak. To
>>> "coś" położyło by się niechyubnie cieniem na naszym związku- chyba, że
>>> bym jej to "coś" wyjawił. Czy napraedę trudno to zrozumieć?
>>
>> A gdybyś np. ustalał wtedy z jubilerem szczegóły brylantowego
>> pierścionka, prezentu-niespodzianki dla żony z okazji 25-lecia pożycia
>> małżeńskiego?
>>
>> Czy nie lepiej mieć na takie okazje zarezerwowany margines prywatności?
>
> Lepiej bym tego nie ujęła. Dzięki.
>
Tylko to nie jest tak naprawdę "szara strefa". Poza tym- szybko się wyda
pozdrawiam
Chiron
|