Data: 2006-07-06 16:16:59
Temat: Re: zywy-plot - bez liliak i jasminowiec - przycinanie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " BrunoJ" <b...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e8jamg$a00$1@inews.gazeta.pl...
> Na granicy dzialki rosnie sobie jasminowiec (rodzina mowila ze jasmin,
> ale po poczytaniu w archiwum... ;-) zakwitl ladnie w czerwcu, teraz juz
> tylko zielone. byl dosc ladnie uformowany wzdluz siatki ogrodzenia, na
calkiem
> sensowny zywoplot (wysokosc ponad 2 metry, nie wiecej jak 0,5 metra
szerokosci).
> Teraz oczywiscie wystrzelilo sporo odrostow w roznych kierunkach, w gore
> i na boki, w tym do sasiada. Czy to mozna tak beszczelnie przycinac jak
zwykly
> zywoplot? w "kwadracik", nozycami?
Tnij, nie bój się...może zakwitnie nieco mniej obficie, ale to wszystko, za
to będzie gęsty. I termin "po kwitnieniu" jest optymalny. Spokojnie nożycami
do żywopłotu, tnę tak swojego:)
> Dodatkowo interesuje mnie czy i jak mozna rozsadzic roslinke,
> pasowaloby mi przedluzyc troche ten zywoplot (tak ze 3 metry w bok),
> chociaz na taka wysoka to pewnie sobie pare lat poczekam?
Przyjrzyj się u podstawy krzewu, czy nie ma odrostów - byłoby najłatwiej.
Możliwość druga - sadzonki zielne teraz, ale nie w takie upały (ufff, jak
gorąco). MOżliwość trzecia, sadzonki zdrewniałe wczesną wiosną, też łatwe.
> Teraz liliak. Tez ladnie zakwitl. Wlasnie doczytalem ze trzeba usunac
> wszystkie przekwitle kwiatostany. Normalnie sekatorkiem wycinam blisko
> "kwiatkow", czy raczej wylamywanie? Rozumiem ze jakies pojedyncze galezie
tez
> mozna usunac?
Sekator w ręce i ciąć, za przekwitłymi kwiatostanami ewentualnie więcej, jak
Ci pasuje. I termin cięcia znów - po kwitnieniu, właściwie to już najwyższy
czas:)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|