Data: 2004-06-11 16:19:24
Temat: Relacja z Karwiny
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Małe, acz starannie dobrane grono progrodników, pod przewodnictwem Miry, w
składzie państwo Wilkowie, Ewa "T.W." i niżej podpisana odbyli krótką, acz
pouczającą i "zyskowną" z ogrodowego punktu widzenia wyprawę do Karwiny
Czeskiej. Zgodnie z tegoroczną tradycją lało w drodze do, lało w drodze z,
ale nie padało w trakcie zwiedzania i kupowania, co stanowi niewątpliwy
postęp:-) Ogród botaniczny godzien obejrzenia - poza samymi konstrukcjami
skalniaków, stawów, przepiękne rośliny. Z gigantów w oko rzuciła się
akuratnie kwitnąca szkarłatka amerykańska oraz pnąca hortensja o średnicy
pnia ok. 10 cm, obsypana kwiatami, bardzo dekoracyjnymi i pachnącymi! Świek
'Pusch' większy niż w znanym ogrodzie w Swędowie:-) Przepiękne czosnki,
bodziszki, paprocie, rozmaite skalnice, mydlnice, kokorycze, poprzycinane
starannie krzewy. Kilka ciekawych irysów. Niezwykłe trzemieliny. Żadnych
wrzosowatych poza hebe w dużych ilościach. W kilku miejscach ścieżki z
okrąglaków drewnianych - piekielnie śliskie, niegodne polecenia.
Sprzedaż roślin na miejscu - krzewy w cenach niebotycznie wyśrubowanych, ale
niektóre ciekawe, choćby kaliny, np. 'Compactum' z resztkami po
kwiatostanach:-) Ciekawe bluszcze 'Needle Point' i 'Arbori Compact', dla
miłośników iglaków m.in. Sequoiadendron i rozmaite cedry;-) Hortensje
bukietowe 'Kyushu' na pniu szczepione.
Sporo skalniaków rozmaitych, bardzo różne trawy, ogólnie sadzonki
przyzwoite.
Co, którzy nie byli - niech żałują!
Pozdrawiam, Basia.
|