Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Relacje z wesela :o) (dlugawe)
Date: Mon, 1 Oct 2001 01:54:11 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 41
Message-ID: <9p8bbc$3ru$1@sunsite.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: inferno.mikrus.pw.edu.pl
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1001894060 3966 148.81.93.2 (30 Sep 2001 23:54:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 30 Sep 2001 23:54:20 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:72329
Ukryj nagłówki
Sobotni wieczor spedzilam na weselu w restauacji hotela "Jan III Sobieski"
(sorry za reklame). Jeszcze niegdy nie jadlam i pilam tylu dobrych rzeczy
naraz mniam... gdyby nie tance moj biedny brzuszek peklby po pierwszych
dwoch godzinach, na szczescie udalo sie troche poruszac :o)))) Maja bardzo
dobry parkiet, chyba pierwszy raz nie czulam sie jak krowa na lodzie, gdy
nogi rozjezdzaja sie w rozne strony i skupiasz sie na tym, aby sie nie
slizgac.
Kelnerzy biegali jak nakreceni i przynosili rozne smakolyki. Na poczatku byl
barszczyk z pasztecikami, potem za jakis czas zupa krem z borowikow i kaczka
w miodzie z sosem z rodzynek, jeszcze pozniej zurek z kielbasa. Do tego caly
czas dostepne byly polendwiczki nadziewane sliwkami w cudownym sosie,
eskalopki jakies tam (niestety nie zapamietalam) i sandacz zapiekany w
bardzo dobrym bialym sosie (tylko nie pamietam jak sie to nazywalo), jako
dodatki pieczone ziemniaczki, mieszanka warzyw z przyprawami na goraco i
mnostwo przekasek, serow plesniowych i zwyklych, salatek i innych bajerow.
Byla takze bardzo dobra wolowina pzyprawiona i podana na surowo mniamm...
Co do napojow, to barmeni przyrzadzali takie cuda, ze nawet nie wiem co bylo
w tych kieliszkach (na poczatku jeszcze proboalam zapamietac, potem
darowalam sobie), ale smakowalo niebiansko i glowa dzis nie boli, a
probowalam wszystko, moze nie bylo bardzo madre, ale nie moglam sie oprzec
:o)
W zwiazku z powyzszy rozdraznieniem mojego zoladka i zoladka mojego lubego,
mam mnostwo pytan co do przygotowania powyzszych mniamniacznych dan :o))),
ale to moze w odzielnych watkach, aby nie bylo balaganu :o) Bardzo prosze o
pomoc
Bozenka z Wilna :o)
ktora dzis jeszcze nic nie jadla :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
=================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
=================================
|