| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2003-08-17 12:41:25
Temat: Re: Return: Inwazja ruszla
"Radosław Tatarczak" <r...@n...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:Xns93DA7402B7D77ratattvktpsapl@127.0.0.1...
> "LM" <m...@p...onet.pl> wrote in
> <2...@a...poleczki.dialup.inetia.pl>
:
>
>
> >Mozna wiedziec co to znaczy "normalny choć inny"? Bo dla mnie inny niz
> >normalny, to po prostu nienormalny, niekoniecznie zreszta musi to miec
> >wydzwiek pejoratywny.
>
> Wiekszosc ludzi jest praworeczna, zatem norma dla populacji jest
> praworecznosc. Sa jednak leworeczni, ktorzy odbiegaja od normy
> praworecznosci, tak wiec sa inni. Teraz mamy wiec dylemat, czy leworeczni
> to ludzie nienormalni, czy po prostu norma jest blednie skonstruowana.
Oni tego dylematu nie mają - to Ty masz dylemat Radku.
> Wg.
> mnie zachodzi wariant drugi, a wiec norma powinna brzmiec: w populacji sa
> zarowno prawo jak i leworeczni. Oczywiscie lewo sa inni, ale w obrebie
> normy. Tak wiem, ze odrzucisz moja wersje, bo analogia do hetero-homo jest
> nazbyt oczywista :)
Ciekawe co na to leworęczni, tak przebiegle wykorzystani przez Ciebie
do propagandy pedalstw.
Ciekawe co dla leworęcznych jest większym problemem, ich leworęczność
czy pedalstwo w ich kulturze?
Masz jakieś publikacje wynikające z takich badań?
Czy to tylko Tyś wymyślił na swój wałączny użytek aby zmieniać historię.
> >
> >Oczywiscie - mozemy dyskutowac o tym, czy ow inny-niz-normalny (niech
> >bedzie kompromis) moze byc tolerowany, akceptowany etc, etc oraz w jakim
> >zakresie. Ale robienie z innosci na sile normy jeszcze nigdy nikomu na
> >zdrowie nie wyszlo.
>
> Nie jest to imo na sile, w przypadku zachowania ktore kiedys bylo norma
jak
> w Grecji Platona. Potepienie homo to jest wlasciwosc religii
> postjudaistycznych, chyba bylo to reakcja na rzekoma poganskosc Grekow.
>
> Natomiast dyskusje o pojeciu samej normy zostawmy moze na pozniej, chyba,
> ze chcesz rozmawiac o normie normy.
A jajko to pochodzi od kury, czy kura od jajka;-)?
budrys
___________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2003-08-17 23:18:26
Temat: Re: Return: Inwazja ruszlaUżytkownik "Radosław Tatarczak" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:Xns93DA7402B7D77ratattvktpsapl@127.0.0.1...
> "LM" <m...@p...onet.pl> wrote in
> <2...@a...poleczki.dialup.inetia.pl>
:
/.../
> Natomiast dyskusje o pojeciu samej normy zostawmy moze na pozniej, chyba,
> ze chcesz rozmawiac o normie normy.
Nie ma potrzeby w tym przypadku. Odpowiedz daje sama biologia.
LM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2003-08-18 07:01:40
Temat: Re: Return: Inwazja ruszlaWitam, ale mnie podkreciles :-) RT
>Wiekszosc ludzi jest praworeczna, zatem norma dla populacji jest
>praworecznosc. Sa jednak leworeczni, ktorzy odbiegaja od normy
>praworecznosci, tak wiec sa inni. Teraz mamy wiec dylemat, czy leworeczni
>to ludzie nienormalni, czy po prostu norma jest blednie skonstruowana. Wg.
>mnie zachodzi wariant drugi, a wiec norma powinna brzmiec: w populacji sa
>zarowno prawo jak i leworeczni. Oczywiscie lewo sa inni, ale w obrebie
>normy. Tak wiem, ze odrzucisz moja wersje, bo analogia do hetero-homo jest
>nazbyt oczywista :)
- Jest tylko mala roznica - leworeczni nie czuja sie dyskryminowani, a ich
glosy w sejmie niczym sie nie roznia choc glosowane sa lewa reka. *** tez
maja prawo do glosowania, i moga uczestniczyc w zyciu spolecznym - nikt ich
nie dyskryminuje! I dobrze wiesz Radku ze majac pelnie praw obywatelskich
moga zawierac umowy cywilno-prawne jakim jest rowniez tzw slub w urzedzie
stanu cywilnego, wiec nie neguj mojego pomyslu z ich kosciolem - bo nie jest
taki glupi.
>>Oczywiscie - mozemy dyskutowac o tym, czy ow inny-niz-normalny (niech
>>bedzie kompromis) moze byc tolerowany, akceptowany etc, etc oraz w jakim
>>zakresie. Ale robienie z innosci na sile normy jeszcze nigdy nikomu na
>>zdrowie nie wyszlo.
>Nie jest to imo na sile, w przypadku zachowania ktore kiedys bylo norma jak
>w Grecji Platona. Potepienie homo to jest wlasciwosc religii
>postjudaistycznych, chyba bylo to reakcja na rzekoma poganskosc Grekow.
- No to jeszcze dodaj co sie z tymi cywilizacjami stalo, czemu? skoro inne
religie jakosc przetrfaly czemu nie dane im to bylo. Zadaj sobie tez pytanie
co czeka nasza cywilizacje z legalnymi zwiazkami *** i lezbijskimi i ich
adoptowanymi dziecmi, eutanazja, legalnymi narkotykami, itp., itd.
pozdr.
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2003-08-18 08:00:46
Temat: Re: Return: Inwazja ruszla
"algraf" <a...@i...org.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:000301c36555$2b40d300$c03c4cd5@aa...
wrote:
> Witam, ale mnie podkreciles :-) RT
>
> >Wiekszosc ludzi jest praworeczna, zatem norma dla populacji jest
/.../
> ............................ Zadaj sobie tez pytanie
> co czeka nasza cywilizacje z legalnymi zwiazkami *** i lezbijskimi i ich
> adoptowanymi dziecmi, eutanazja, legalnymi narkotykami, itp., itd.
>
Ja myślę, że perspektywicznie ma to coś wspólnego z HUMANITARNYM wypadem
czy też napadem naszych wojsk na Irak. Tam "niesiemy" przecież WOLNOSC i
NAPRAWE tego kraju. Jakoś trzeba będzie te pustynie zaludnić białymi
- efektami adopcji,
i użyźnić
- efektami eutanazji.
Narkomani podczas "odlotów" będą nawracali zbłąkanych Irakijczyków
na schabowy z kapustą;-)
"Polmos" dokona reszty.
A piasku każdy będzie mógł ukraść ile zapragnie.
budrys
___________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2003-08-18 09:52:09
Temat: Re: Return: Inwazja ruszla - wulgaryzmy
Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:000301c36555$2b40d300$c03c4cd5@aa...
Zadaj sobie tez pytanie
> co czeka nasza cywilizacje z legalnymi zwiazkami *** i lezbijskimi i
ich
> adoptowanymi dziecmi, eutanazja, legalnymi narkotykami, itp., itd.
-----------------------------
Niepotrzebnie Arek wykropkowujesz słowo, które nie jest uznawane za
wulgaryzm (przynajmniej przez twórców Słownika Języka Polskiego). Pod
warunkiem oczywiście, że użyjesz słowa w wersji: pederasta (żeński
odpowiednik to lesbijka, trybada (rzadsze) oznaczające pierwotnie
mieszkankę greckiej wyspy Lesbos, na której kwitła miłość
homoseksualna kobiet i gdzie prym wiodła Safona, znana bardziej ze
swej pięknej poezji niż upodobań seksualnych). Pederasta to z
greckiego "miłośnik dzieci" (paid - erastes) w znaczeniu seksualnym.
Uznawanym za wulgaryzm w języku polskim kolokwializmem pochodzacym od
tego słowa, jest słowo: "pedał", co moim zdaniem niekoniecznie musi
razić jeśli jest stosowane w korespondencji na Grupę i nie jest przy
tym kierowane personalnie do nikogo.
Przy okazji chciałbym przekazać informacje na temat schorzenia, które
być może nie jest wszystkim znane, a którego objawy możemy chyba
obserwować od czasu do czasu w korespondencji na Grupę. Jest to
mianowicie zespół chorobowy Tourette'a a w szczególności objaw
chorobowy zwany koprolalią. Pozwole sobie tutaj przytoczyć wiadomość,
którą cytowałem już gdzie indziej i proszę nie śmiać się, bo rzecz
dotyczy choroby:
"Klnie - ale nie po to, aby kogoś obrazić. Jest chory. Lekarstwem na
niepohamowane wybuchy złości są dla niego biegi. Teraz chce
przemierzyć bezdroża Laponii - krainy na północy Szwecji i Finlandii.
35-letni Mirosław Żochowski jest jednym z ponad stu chorujących w
Polsce na zespół Tourette'a. W je-go przypadku objawia się to
niekontrolowanymi tikami, niepohamowanym przeklinaniem i wyzywaniem
kogo popadnie. Pan Mirek wybiera się na wyprawę do Laponii - już ma
kombinezon polarny, buty, rękawice, butle z gazem.
- Chcę tam w dwa tygodnie przejść w samotności, kur..., jeb..., cycki,
140 kilometrów - opowiada przeplatając wypowiedź wulgaryzmami. Inaczej
nie umie wypowiedzieć pełnego zdania. Na dalekiej północy chce się
wyciszyć.
W Gliwicach, gdzie mieszka (żyje z renty inwalidzkiej i kilkuset
złotych za portierowanie w dyskotece), pomagają mu w urzeczywistnieniu
marzenia.
- Prezydent dał mi nawet na wyprawę 4 tys. zł. Rozmawialiśmy 45 minut
i trochę go wyzwałem od ch...
Na zespół Tourette'a chorowali różni ludzie. Dotknięty był nim również
Mozart. Nieznajomi mają takich chorych za szalonych, a oni nie są
groźni, dopóki nie zostaną sprowokowani. Dlatego Mirek jeździ
wyłącznie rowerem, bo w autobusach dochodziło do nieprzyjemnych
scysji."
Przypomnijmy sobie o tym czytając czasem Grupę...
--
Zbig A G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2003-08-18 12:57:00
Temat: Re: Return: Inwazja ruszla"LM" <m...@p...onet.pl> wrote in
<6...@a...poleczki.dialup.inetia.pl>:
>> Natomiast dyskusje o pojeciu samej normy zostawmy moze na pozniej,
>> chyba, ze chcesz rozmawiac o normie normy.
>
>Nie ma potrzeby w tym przypadku. Odpowiedz daje sama biologia.
Tzn jaka? Homo wystepuje np.; u Bonobo, naszych ewolucyjnych bliskich
krewnych. I jest co zabawne, to zachowanie wzmacnia wiezi grupy. Geje sa
plodni, wiec jesli za fakt przyjmiemy dziedziczenie tej cechy (oczywiscie
stwierdzisz, ze to nieprawda, ale doskonale wiesz ze spor w biologii trwa),
to musimy skonstatowac, ze natura lubi homo.
Ale czekam na ta biologiczna definicje normy. I zeby utrudnic, co z
biseksualizmem i gejami ojcami/matkami? Norma, czy nie?
pozdrawiam
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2003-08-19 00:19:07
Temat: Re: Return: Inwazja ruszlaUżytkownik "Radosław Tatarczak" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:Xns93DB9551FC8B8ratattvktpsapl@127.0.0.1...
> "LM" <m...@p...onet.pl> wrote in
> <6...@a...poleczki.dialup.inetia.pl>:
>
>
> >> Natomiast dyskusje o pojeciu samej normy zostawmy moze na pozniej,
> >> chyba, ze chcesz rozmawiac o normie normy.
> >
> >Nie ma potrzeby w tym przypadku. Odpowiedz daje sama biologia.
>
> Tzn jaka? Homo wystepuje np.; u Bonobo, naszych ewolucyjnych bliskich
> krewnych. I jest co zabawne, to zachowanie wzmacnia wiezi grupy. Geje sa
> plodni, wiec jesli za fakt przyjmiemy dziedziczenie tej cechy (oczywiscie
> stwierdzisz, ze to nieprawda, ale doskonale wiesz ze spor w biologii
trwa),
> to musimy skonstatowac, ze natura lubi homo.
> Ale czekam na ta biologiczna definicje normy. I zeby utrudnic, co z
> biseksualizmem i gejami ojcami/matkami? Norma, czy nie?
Nie.
Homoseksualista moze byc ojcem/matka wylacznie w drodze kontaktow
heteroseksualnych !!!
Nie slyszalem dotad aby zwiazek homo "dorobil sie" kiedykolwiek dzieci.
A zatem - skoro opierasz sie na teorii ewolucji, a jej kanonem jest dazenie
do zachowania gatunku, to praktyki homoseksualne sa sprzeczne z tym
dazeniem, a zatem nienaturalne.
LM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2003-08-19 10:27:42
Temat: Re: Return: Inwazja ruszla"LM" <m...@p...onet.pl> wrote in
<3...@a...poleczki.dialup.inetia.pl>:
>> Ale czekam na ta biologiczna definicje normy. I zeby utrudnic, co z
>> biseksualizmem i gejami ojcami/matkami? Norma, czy nie?
>
>Nie.
>Homoseksualista moze byc ojcem/matka wylacznie w drodze kontaktow
>heteroseksualnych !!!
Owszem, ale co to zmienia w przypadku homo? Sa przeciez plodni i moga
swiadomie stac sie matkami/ojcami. Chyba przyjemnosc i koniecznosc
prokreacji nie jest jedynym powodem posiadania dzieci. Poza tym skrzetnie
ominales biseksualistow, jak ich wpasujesz? Sa plodni i na dodatek moga z
przyjemnoscia sie rozmnazac :)) Czyli sa biologiczna norma?
>Nie slyszalem dotad aby zwiazek homo "dorobil sie" kiedykolwiek dzieci.
Ale pojedynczy gej na drodze SWIADOMEGO wyboru moze, kochana natura zrobila
go plodnym.
>A zatem - skoro opierasz sie na teorii ewolucji, a jej kanonem jest
>dazenie do zachowania gatunku, to praktyki homoseksualne sa sprzeczne z
>tym dazeniem, a zatem nienaturalne.
Hmmm czytales Dawkinsa? Jedynym celem ewolucji jest przetrwanie nie
gatunku, ale samych genow. Tak wiec jesli homo jest uwarunkowane
genetycznie, to dla puli genetycznej towarzystwo genu-gej nie jest
szkodliwe, a powinno skoro replikowanie odbywa sie na drodze kontaktow
hetero. czyli osobnicy-geje powinni stanowic slepa uliczke ewolucji. Ale
nie sa. Owszem mutacje, ale (A.A. nie linczuj mnie, jak cos palne popraw:)
to raczej nie ta skala, chyba,ze gen-gej towarzyszy genowi wywolujacemu
czeste mutacje. Poza tym jak cos jest nienaturalne, skoro to element
naszego genomu? I tak Twoja jednolita biologia stoi na rozdrozu, mamy za
malo danych by rozstrzygnac czy homo to sprawa genu, zycia plodowego, czy
procesow psychologicznych. Ktora teoria bedzie pewniejsza nie wiem, ale
bedzie to mialo wplyw na (nie)zdefiniowanie homo jako normy. Prosze tylko
bys nie przedstawial wyboru ideologicznego (ktorego nie przecze i ja
dokonalem) jako prawdy biologicznej. To jaka odpowiedz daje sama biologia?
pozdrawiam
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2003-08-21 06:46:02
Temat: Re: Return: Inwazja ruszlaRadoslaw Tatarczak pisze:
>Hmmm czytales Dawkinsa? Jedynym celem ewolucji jest przetrwanie nie
>gatunku, ale samych genow. Tak wiec jesli homo jest uwarunkowane
>genetycznie, to dla puli genetycznej towarzystwo genu-gej nie jest
>szkodliwe, a powinno skoro replikowanie odbywa sie na drodze
>kontaktow hetero. czyli osobnicy-geje powinni stanowic slepa uliczke
>ewolucji. Ale nie sa.
- poslugujac sie tym tokiem myslenia, moge sie zapewne pokusic o
sformulowanie tekiej teorii:
Jezeli ja czlowiek o sklonnosciach zgodnych z natura (hetero), bede tepil
zachowania *** to osobnicy-geje powinni stac sie slepa uliczka.
- czyz zle rozumuje ? a zatem nie widze sensu azebys mnie i innych ludzi o
sklonnosciach zgodnych z natura krytykowal i wysmiewal, skoro sam nie jestes
gejem. Co wiecej, podtrzymujac swoje zdanie sprawiasz ze geje otrzymuja od
Ciebie dodatkowy argument do dalszego rozwoju.
- moze sam powinienes sie bardziej okreslic? i w tym wlasnie tkwi twoj
problem ze nie mozesz sie zdecydowac?
pozdrawiam
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2003-08-21 12:51:09
Temat: Re: Return: Inwazja ruszlaa...@i...org.pl (algraf) wrote in <00a901c367ae$a2c51020$ac3c4cd5@aa>:
>- poslugujac sie tym tokiem myslenia, moge sie zapewne pokusic o
>sformulowanie tekiej teorii:
>Jezeli ja czlowiek o sklonnosciach zgodnych z natura (hetero), bede
Udowodnij zalozenie.
>tepil zachowania *** to osobnicy-geje powinni stac sie slepa uliczka.
Nie, Tobie powinno sie oplacac legalizacja zwiazkow, bo wtedy powinno byc
mniej ukrywajacych sie poprzez malzenstwa hetero, a wiec mniej dzieci z
gen-gej. I mniejsza replikacja gen-gej. To jednak nie zmienia faktu, ze sa
plodni, a to jest wlasnie najbardziej naturalne w sensie biologicznym.
>- czyz zle rozumuje ? a zatem nie widze sensu azebys mnie i innych ludzi
>o sklonnosciach zgodnych z natura krytykowal i wysmiewal, skoro sam nie
>jestes gejem. Co wiecej, podtrzymujac swoje zdanie sprawiasz ze geje
Dziwny wniosek, zeby krytykowac antyfeministow musze byc kobieta???
>otrzymuja od Ciebie dodatkowy argument do dalszego rozwoju.
Hehe sek w tym ze pod wzgledem ewolucyjnym, to homofob jest sprzymiezencem
geja, bo zmusza go do zawierania zwiazkow "maskujacych" a zatem rowniez
posiadania potomka.
>- moze sam powinienes sie bardziej okreslic? i w tym wlasnie tkwi twoj
>problem ze nie mozesz sie zdecydowac?
Nie bede tego tlumaczyl kryptogejowi, ktory udaje homofoba ;)))
pozdrawiam
RT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |