Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Rezonans a klaustrofobia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rezonans a klaustrofobia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-22 22:34:41

Temat: Rezonans a klaustrofobia
Od: " Carni" <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Własnie dowiedziałem się, że mam klaustrofobię. Mialem rezonans i
wytrzymałem (nie jestem pewien) kilkanaście - kilkadziesiąt sekund.
Duszności, serce waliło jak młotem, gigantyczna panika. Chyba byłem na
granicy utraty przytomności, a przynajmniej najprawdopodobniej na moment
film mi się urwał.
Facet który prowadził badanie, zasugerował, żebym zgłosił się do IPN na
Sobieskiego (Warszawa), bo tam mają podobno cyt. "otwarty system".
I tu pytanie, jak wygląda to urządzenie na Sobieskiego? Czy faktycznie mogę
mieć nadzieję, że uda się przeprowadzić tam to badanie? Co ewentualnie
mógłbym zrobić, jak przygotować się do tego badania, żeby zmniejszyć ryzyko
wystąpienia ataku paniki?
Z góry dziękuję za pomoc.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-23 08:09:34

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: "Redtown" <r...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zamiast odsyłać, gośc powinienen zaaplikować Ci midazolam,
dajmy na to, i leżałbys jak aniołek :-)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-23 08:51:00

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: " Carni" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Redtown <r...@t...pl> napisał(a):

> Zamiast odsyłać, gośc powinienen zaaplikować Ci midazolam,
> dajmy na to, i leżałbys jak aniołek :-)
>

Rozumiem, że to tzw. "głupi jaś"? Tego dnia siłą by mnie drugi raz w pobliże
tej maszyny nie zaciągnęli. Ale z innej beczki, czy wobec tego, kiedy będę
na badaniu w IPN na Sobieskiego, mam się domagać wstrzyknięcia tego środka?
Pozdrawiam,

Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-23 10:17:37

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: "Redtown" <r...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Domagac się możesz, a on obowiązku takiego raczej nie ma...
W razie oporów, spytaj go wobec tego, jak obsługuje osoby niepełnosprawne
umysłowo które muszą temu badaniu zostac poddane - bo o ile wiem - to
własnie w taki sposób. A że mogłoby się to dla niego wiązać dodatkowymi
obowiązkami - delikwenta należy przenieść, posadzić, odczekać, doglądać
itp... - to najpewniej mu się zwyczajnie nie chce.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-23 11:47:22

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: " " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Redtown <r...@t...pl> napisał(a):

> Domagac się możesz, a on obowiązku takiego raczej nie ma...
> W razie oporów, spytaj go wobec tego, jak obsługuje osoby niepełnosprawne
> umysłowo które muszą temu badaniu zostac poddane - bo o ile wiem - to
> własnie w taki sposób. A że mogłoby się to dla niego wiązać dodatkowymi
> obowiązkami - delikwenta należy przenieść, posadzić, odczekać, doglądać

Rozumiem. Warto wiedzieć. Będę starał się dostać ten środek.
Dziękuję z informację.

Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-23 11:49:27

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 23.07.05, około 12:17, Redtown bulgocze
<news:dbt5k5$d5d$1@atlantis.news.tpi.pl>:

> Domagac się możesz, a on obowiązku takiego raczej nie ma...

Nie wiem czy tego nie trzeba 'zgłosić' wcześniej. W przypadku premedykacji
do takich zabiegów często jest dodatkowa obstawa anestezjo i w niektórych
ośrodkach mają do tego wyznaczony konkretny dzień. Tak, jak na badanie
dzieci w znieczuleniu ogólnym.

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-25 12:33:01

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: "Livia" <psotnick@WYTNIJ_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Carni" <c...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dbrsa1$rki$1@inews.gazeta.pl...

> Facet który prowadził badanie, zasugerował, żebym zgłosił się do IPN na
> Sobieskiego (Warszawa), bo tam mają podobno cyt. "otwarty system".
> I tu pytanie, jak wygląda to urządzenie na Sobieskiego? Czy faktycznie
mogę
> mieć nadzieję, że uda się przeprowadzić tam to badanie?

Ja miałam jakiś czas temu robiony rezonans właśnie na Sobieskiego.
Urządzenie wygląda mniej więcej jak aparat do RTG - nad stołem wisi sobie
wielka głowica, a sam aparat podczas badania wydaje różne dziwne dźwięki :-)
Zupełnie nie jest to klaustrofobiczne - myślę, że możesz spróbować. A
ewentualna premedykacja, jak już przedmówcy pisali, pewnie nie zaszkodzi.

Pozdrawiam i powodzenia,

Livia

--
Malowanie na porcelanie :-)
(i nie tylko)
www.ciekawerzeczy.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-07-25 13:09:11

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: " " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Livia <psotnick@WYTNIJ_poczta.onet.pl> napisał(a):

> Ja miałam jakiś czas temu robiony rezonans właśnie na Sobieskiego.
> Urządzenie wygląda mniej więcej jak aparat do RTG - nad stołem wisi sobie
> wielka głowica, a sam aparat podczas badania wydaje różne dziwne dźwięki :-

Czy to znaczy, że nie wjeżdża się w rurę? Gdzie jest zatem haczyk? Gorszej
jakości wyniki?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-07-25 13:52:48

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: "Livia" <psotnick@WYTNIJ_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dc2o9n$t6m$1@inews.gazeta.pl...

> Czy to znaczy, że nie wjeżdża się w rurę? Gdzie jest zatem haczyk? Gorszej
> jakości wyniki?

Nie, nie wjeżdża się w rurę :) A co do "haczyka" - czytałam o tym, że tzw.
system otwarty (czyli taki jak w IPiN) stosuje się właśnie u pacjentów
cierpiących na klaustrofobię, u dzieci, osób z chorobami psychicznymi...
Ale może wypowie się ktoś, kto bardziej się na tym zna :)
Ja ze swojej strony mogę tylko polecić zrobienie badania na Sobieskiego -
przemiła obsługa (przynajmniej jak ja byłam), no i właśnie "nie wjeżdżanie w
rurę" :-)

Pozdrawiam,

Livia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-07-26 17:44:56

Temat: Re: Rezonans a klaustrofobia
Od: " Carni" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Livia <psotnick@WYTNIJ_poczta.onet.pl> napisał(a):

>
>
> Użytkownik <c...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dc2o9n$t6m$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Czy to znaczy, że nie wjeżdża się w rurę? Gdzie jest zatem haczyk?
Gorszej
> > jakości wyniki?
>
> Nie, nie wjeżdża się w rurę :) A co do "haczyka" - czytałam o tym, że tzw.
> system otwarty (czyli taki jak w IPiN) stosuje się właśnie u pacjentów
> cierpiących na klaustrofobię, u dzieci, osób z chorobami psychicznymi...

Pytałem o haczyk, bo dziwne mi się wydaje, że produkują te
urządzenia "klaustrofobiczne" jeśli jest możliwe zrobienie urządzenia
całkowicie otwartego. Zastanawiałem się, czy może w tym otwartym jest obraz
gorszej jakości, badanie trwa dłużej, czy coś w tym stylu...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

blizny u dziecka po przeszczepie skóry
czym sie rozni piaskowanie od ultradziwekow?
Naderwana torebka stawowa w palcu.
(szkodliwa) pasta wybielająca?
stomatologia estetyczna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »