Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Rocznica 20-lecia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rocznica 20-lecia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-04-22 10:38:38

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" <c...@m...ip.tpnet.pl>
napisał w wiadomości news:gskphe$sqb$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> robercik-us wrote:
>
>> Jan pisze:
>>> Zblizaja sie wielkie uroczystosci 20-leca kiedy to dokonano:
>>>
>>> 1.. Pozbawienia emerytow, rencist, inwalidow bezpłatnych lekarstw.
>>
>> Leki - jak każdy towar - w normalnym, cywilizowanym świecie są płatne...
>> Dlaczego miałyby być darmowe...? Kto miałby za nie niby płacić? W końcu
>> ktoś je produkuje i dystrybuuje, czy ktoś przy zdrowych zmysłach zrobi
>> to za darmo?
>
> a tu akurat sie nie zgodze , jesli leczenie jest fundowane przez
> _ubezpieczenie_ to leki sa czescia tego leczenia, wobec czego powinny byc
> przez ubezpiecznie pokrywane. i to bez durnej listy w stylu to tak, a za
> to
> plac, bo to 'witamina' - to co masz napisane na recepcie powinno byc 100%
> refundowane, bo za niewykupienie tych lekow i ich niespozycie wzial
> odpowiedzialnosc lekarz, biorac kase z ubezpieczenia na taki a nie inny
> kurs leczenia.

Tak - ale jak masz monopol firmy ubezpieczeniowej, to tak to wygląda w
praktyce. Pozostawiając obecny system dystrybucji pieniędzy można oczywiście
doprowadzić do tego co mówisz, ale pod warunkiem, że jesteś gotów
przeznaczyć na ubezpieczenie zdrowotne nie 10% a np. 50% swoich dochodów....
Wtedy wystarczy i na marnotrawstwo i na złodziejstwo i na pełnię świadczeń.
Tylko ludziom nie wystarczy na składki....

Obecny system jest chory. I to nie chora jest służba zdrowia - która może
sobie być państwowa, prywatna, spółdzielcza - jakakolwiek (byle konkurowała
na zdrowych zasadach), tylko chory jest system finansowania tej służby.
Sprywatyzowanie służby zdrowia bez prywatnych ubezpieczeń to bzdura - będzie
jeszcze gorzej, bo prywaciarz da łapówę urzędnikowi żeby dostać lepszy
kontrakt, a dyrektor państwowego szpitala miał to gdzieś...
Prywatny musiałby być system płacenia, system ubezpieczeń - a szpitale niech
sobie będą jakie chcą. Te słabe samo się skończą, tak jak same skończyły się
np. kiepskie sklepy czy bary.

Jeśli państwo ma refundować leki, to ceny leków natychmiast idą w górę
kilkaset procent, bo państwo na nie stać... Gwarantuję Ci, że gdyby się
okazało, że państwo ma obowiązek zagwarantować każdemu samochód, to cena
samochodów następnego dnia wzrosła by o 100%...

LM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-04-22 10:39:57

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" <c...@m...ip.tpnet.pl>
napisał w wiadomości news:gsl11i$m55$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> robercik-us wrote:
>
>> Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:
>> [..]
>> inaczej
>>> to po prostu oszustwo ubezpieczyciela, i to grube.
>>>
>>>
>> Tak. Zgadza się... oszustwo ubezpieczyciela - to fakt... i jestem za
>> tym, żeby nie było czegoś takiego jak obecne 'pseudoubezpieczenie'
>> zdrowotne. Powinny być usługi ubezpieczeniowe na ekonomicznych
>> zasadach...
>>
>> Inną sprawą jest, że... moim zdaniem, nieco pomiyliłeś pojęcia gwarancji
>> i opieki zdrowotnej. Nie sądzę, by można było tu stawiać znak równości.
> <ciach>
>
>> Kwestia w braku wolnego rynku w branży ubezpieczeń na usługi zdrowotne,
>> bo gdyby była, to każdy ubezpieczyciel chcąc przyciągnąć klientów
>
> wolny rynek jest, mozesz sie ubezpieczyc zarowno w kilku nowopowstalych
> polskich ubezpieczalniach, jak i np. w niemieckich, francuskich, itd.

Tak? To napisz, co trzeba zrobić, żeby zamiast składki na ubezpieczenie
zdrowotne idącej do NFZ szły te pieniądze do ubezpieczalni niemieckiej,
francuskiej albo prywatnej.
I gdzie w okolicy (Warszawa) znajdę przychodnie mające podpisane umowy z
tymi niemieckimi ubezpieczalniami...

LM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-04-22 12:50:13

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: wasu <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> >> 4. Dzieci mogą się uczyć o Katyniu - i innych wątkach historii
> > z tego im zoladkow nie  napelnisz wolalbym aby dzieci nie uczyly
> > sie o Katyniu ale mialy pelne brzuszki i nie musialy zebrac po
> > domach bo to coraz czestszy obraz
> >
> > i znow pytanie.... co mi to daje ???
> > czy z tej frekfencji zyje mi sie lepiej ???
>
> > 7. Wielkie brat ze wschodu już nami nie rządzi
> > a szkoda :-))))
>
> Ty się dobrze czujesz????????
> Rozumiem, że można być przeciwko obecnym rządom, czy to krajowym, czy
> Zachodnim - ale tęsknota za powrotem dyktatury Moskwy oznacza albo
> amnezję, albo oderwanie od (ówczesnej lub obecnej) rzeczywistości, albo
> coś znacznie, znacznie gorszego....
>

Nie jesteś dłużej niewolnikiem .. tyle że wolna wola
wymaga wysiłku - aktywności, podjęcia zobowiązań,
podejmowania decyzji ...

Niektórzy niestety urodzili sie niewolnikami i nimi
zostaną .. aż w którymś pokoleniu przyjdzie taki
PAN niewolników co stwierdzi że lepszy martwy
niewolnik niż żywy ..

I co wtedy zrobisz?

Myślisz że to niemożliwe?

To popatrz na Czeczenie, Tybet czy choćby więźniów
politycznych obecnie po cichu w Chinach zabijanych ..
na przeszczepy ..

Dalej myslisz że to niemożliwe i że Twoja wolność
jest niewarta nie-napełnionego brzuszka ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-04-22 13:43:34

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: El Nuevo Vidente <b...@i...mx> szukaj wiadomości tego autora

SlawcioD pisze:
>> 2. Mogę krytykować władzę
>> 3. Kawały polityczne nie grożą wyrokiem sądu
>
> nie prawda, wlasnie za taka krytyke prokurator mnie meczy z tytulu 226kk

Znieważenie lub poniżenie to nie to samo, co krytyka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-04-22 13:44:27

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dalej myslisz że to niemożliwe i że Twoja wolność
> jest niewarta nie-napełnionego brzuszka ?

Wg J.P. Sartre'a czlowiek nigdy nie jest wolny

Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-04-22 14:03:33

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak można powiedzieć w każdym ustroju. Naprawdę uważasz, że w poprzednim
> nie było ludzi grzebiących po śmietnikach?
> To bardzo się mylisz. Tyle, że o tym nie wolno było mówić...

Masz racje takie rzeczy moze pisac tylko ktos zdrowy i niewiedzacych jakie
byly realia PRL.Moj punkt wiidzenia jest zupelnie inny bo uwazam, ze po za
waska grupa uprzywilejowanych warunki zycia ON w Polsce sie nie zmienily.

1 Swiadczenia sa niewspolmierne do cen sprzetu.
2. Praca dla ON za godziwa pensje to pojecie z krainy fantazji


> LM
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-04-22 14:34:18

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl> napisał w wiadomości
news:gsn8a2$1sk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Tak można powiedzieć w każdym ustroju. Naprawdę uważasz, że w poprzednim
>> nie było ludzi grzebiących po śmietnikach?
>> To bardzo się mylisz. Tyle, że o tym nie wolno było mówić...
>
> Masz racje takie rzeczy moze pisac tylko ktos zdrowy i niewiedzacych jakie
> byly realia PRL.Moj punkt wiidzenia jest zupelnie inny bo uwazam, ze po za
> waska grupa uprzywilejowanych warunki zycia ON w Polsce sie nie zmienily.
>
> 1 Swiadczenia sa niewspolmierne do cen sprzetu.
> 2. Praca dla ON za godziwa pensje to pojecie z krainy fantazji
>
>
>> LM

Ad.1.
Nie - to ceny sprzętu są niewspółmierne do świadczeń. I to wynika z
szerszych uwarunkowań. Jakiś czas temu wyglądało to np. tak:
- porządne włoskie buty, z lekko wyższej półki - 300-500 zł. Dopłata to
zwykłych refundowanych butów - ok. 400 zł, łączna cena tych butów podobno
ok. 2 tys zł. Dlaczego? Ano dlatego, że NFZ płaci.

2. Pracuję za godziwą pensję, choć jestem ON. Tyle, że trzeba być fachowcem
i szukać pracy dla fachowca - a nie dla ON. Jak się szuka pracy dla ON, to
faktycznie dostanie się grosze...


LM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-04-22 14:41:18

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

LM wrote:
> Tak - ale jak masz monopol firmy ubezpieczeniowej, to tak to wygląda w
> praktyce. Pozostawiając obecny system dystrybucji pieniędzy można
> oczywiście doprowadzić do tego co mówisz, ale pod warunkiem, że jesteś
> gotów przeznaczyć na ubezpieczenie zdrowotne nie 10% a np. 50% swoich
> dochodów.... Wtedy wystarczy i na marnotrawstwo i na złodziejstwo i na
> pełnię świadczeń. Tylko ludziom nie wystarczy na składki....

ale ja wspominam o niekonkurencyjnosci i niegospodarnosci systemu
ubezpieczen.

> Prywatny musiałby być system płacenia, system ubezpieczeń - a szpitale
> niech sobie będą jakie chcą. Te słabe samo się skończą, tak jak same
> skończyły się np. kiepskie sklepy czy bary.

dokladnie.

> Jeśli państwo ma refundować leki, to ceny leków natychmiast idą w górę
> kilkaset procent, bo państwo na nie stać... Gwarantuję Ci, że gdyby się
> okazało, że państwo ma obowiązek zagwarantować każdemu samochód, to cena
> samochodów następnego dnia wzrosła by o 100%...

nie panstwo, ale system ubezpieczeniowy. obecnie temu panstwowemu tego
brakuje. co sprawia ze traci klientow.

a co do cen lekow to przy obecnym otwartym rynku nie bylbym tego taki
pewien - nikt nie kaze kupowac ci polskich lekow. panstwo kupuje rowniez
benzyne, zyletki, i wiele innych materialow eksploatacyjnych jak dlugopisy,
papier, komputery... zgodnie z twoja logika GWARANTUJESZ ze ich ceny
wzrosna o 100% przy okazji rozszerzajac nagle 'mysl' ze panstwo poinno
zagwarantowac je kazdemu.
ja mowie zupelnie o czyms innym, i jesli nie bedzie Pan czytac ze
zrozumieniem to sie ... nie zrozumiemy :)
ostatni raz tlumacze - leki , podobnie jak materialy typu auto dla ministra,
dlugopis dla premiera, czy papier do xero w twoim lokalnym urzedzie sa
materialami eksploatacyjnymi , i po prostu uwazam ze identycznie absurdalne
jest zrzucanie ich zakupu na 'uzytkownika' jak np. obowiazku zakupu
dlugopisow czy kopert dla lokalnego urzedu, tak zeby mogl wyslac ci np.
pita, albo wypelnic przelew aby wyplacic swiadczenie socjalne czy rente.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2009-04-22 14:45:55

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

LM wrote:

> Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" <c...@m...ip.tpnet.pl>
> napisał w wiadomości news:gsl11i$m55$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> robercik-us wrote:
>>
>>> Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:
>>> [..]
>>> inaczej
>>>> to po prostu oszustwo ubezpieczyciela, i to grube.
>>>>
>>>>
>>> Tak. Zgadza się... oszustwo ubezpieczyciela - to fakt... i jestem za
>>> tym, żeby nie było czegoś takiego jak obecne 'pseudoubezpieczenie'
>>> zdrowotne. Powinny być usługi ubezpieczeniowe na ekonomicznych
>>> zasadach...
>>>
>>> Inną sprawą jest, że... moim zdaniem, nieco pomiyliłeś pojęcia gwarancji
>>> i opieki zdrowotnej. Nie sądzę, by można było tu stawiać znak równości.
>> <ciach>
>>
>>> Kwestia w braku wolnego rynku w branży ubezpieczeń na usługi zdrowotne,
>>> bo gdyby była, to każdy ubezpieczyciel chcąc przyciągnąć klientów
>>
>> wolny rynek jest, mozesz sie ubezpieczyc zarowno w kilku nowopowstalych
>> polskich ubezpieczalniach, jak i np. w niemieckich, francuskich, itd.
>
> Tak? To napisz, co trzeba zrobić, żeby zamiast składki na ubezpieczenie
> zdrowotne idącej do NFZ szły te pieniądze do ubezpieczalni niemieckiej,
> francuskiej albo prywatnej.
> I gdzie w okolicy (Warszawa) znajdę przychodnie mające podpisane umowy z
> tymi niemieckimi ubezpieczalniami...

najprosciej - 'wylogowac' sie z polski ;)
poprosic pracodawce o otworzenie 'filii' w niemczech, i tam tez sie u niego
zatrudnic (ma do tego prawo, moze prowadzic biznes w dowolnym kraju UE)
od tego momentu pracujesz w niemieckim oddziale swojej firmy, choc byc moze
wykonujesz swoja prace na terenie polski.


bardziej 'marnotrawnie' i bez 'wylogowywania sie' :
nie mozesz poki co zrezygnowac z placenia skladek w polsce , ale nie ma
zadnych przeszkod abys wykupil sobie ubezpieczenie w niemieckiej
ubezpieczalni.
czesc z nich MA podpisane umowy z NFZ, wiec beda honorowane w polsce,
bedziesz traktowany po prostu jak cudzoziemiec leczacy sie w polsce +
mozesz korzystac bez przeszkod z innych placowek (na terenie calej europy)
honorujacych ubezpieczalnie ktorej uzywasz.


--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2009-04-22 14:47:53

Temat: Re: Rocznica 20-lecia
Od: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ad.1.
> Nie - to ceny sprzętu są niewspółmierne do świadczeń. I to wynika z
> szerszych uwarunkowań. Jakiś czas temu wyglądało to np. tak:
> - porządne włoskie buty, z lekko wyższej półki - 300-500 zł. Dopłata to
> zwykłych refundowanych butów - ok. 400 zł, łączna cena tych butów podobno
> ok. 2 tys zł. Dlaczego? Ano dlatego, że NFZ płaci.

Moja obecna renta to 764,44, marnie bym skonczyl gdyby nie pomoc rodzic

> 2. Pracuję za godziwą pensję, choć jestem ON. Tyle, że trzeba być
> fachowcem i szukać pracy dla fachowca - a nie dla ON. Jak się szuka pracy
> dla ON, to faktycznie dostanie się grosze...

Mnie nikt nie chce zatrudnic nawet za minimum

Leszek

> LM
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Autopromocja własna
integracja sensoryczna
PEGAZ 2003
Expressivo zle czyta
Invacare G40

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »