« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-17 18:55:36
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....Użytkownik "melchiady" <m...@o...pl> napisał
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
> > Ja po prostu ustępuję, kiedy wiem, że ktoś ma rację.
> >
> To już teraz wiemy dlaczego nie odpisałeś w wątku "A ranny Łoś przebiega
> knieję..."
Wiecie co? WY "mella" chyba nie potraficie czytać ze zrozumieniem.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-17 18:55:41
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości news:buc0eb$ch6
>
> Wiecie co? WY "mella" chyba nie potraficie czytać ze zrozumieniem.
>
Niewykluczonym jest, że tak być może. Jednakże Władysław oświadczył, że tuli
pysk, gdy rację ma adwersarz. Stąd też proste rozumowanie, ze gdy nie
kontynuuje wątku, to uznał racje adwersarza. I tak miało miejsce w rzeczonym
watku..
mella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:00:33
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
> "Fiona" <k...@p...onet.pl> wrote:
> > Po raz pierwszy wchodzac do domu nie czulam smrodu ryby, mimo, iz
wiedzialam,
> > ze miala byc przygotowywana...
> > Byl to wlasnie rzeczony sandacz...
> Jeżeli komuś ryby, a zwłaszcza sandacz śmierdzą, to może óowinien pójść
> do KFC i nie wypowiadać się na tematy kuchenne? Albo zacząć kształcić
> smak?
A możesz polecić Władysławie jakąś książkę co by o tym traktowała?
Albo restaurację a może tylko kucharkę?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:01:34
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości news:buc0nk$e70
> > Albo zacząć kształcić
> > smak?
>
> A możesz polecić Władysławie jakąś książkę co by o tym traktowała?
> Albo restaurację a może tylko kucharkę?
>
Naszym zdaniem Władysław może tylko polecić Siebie jako ostateczną
wyrocznię, swoisty arbiter elegantiarum, Petroniusz prk.
melchaki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:09:08
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....Użytkownik meleszki napisał:
> swoisty arbiter elegantiarum, Petroniusz prk.
Hmm..;)
Życie jest śmiechu warte, więc się z niego śmieję
Choć na paru zasadach jednak mi zależy:
Nie mam zwyczaju pijać wina, nim dojrzeje,
Do ust owoców morza nie biorę nieświeżych.
Raczej zmilczę, niż powiem coś, co nic nie znaczy -
(fragment nowego wiersza Jacka Kaczmarskiego,'Petroniusz bredzi')
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:22:50
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
> (fragment nowego wiersza Jacka Kaczmarskiego,'Petroniusz bredzi')
>
To napisał człowiek chory z wyrokiem śmierci w kieszeni.
Władysław nie bredzi.
melchako
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:27:35
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....Użytkownik meleszki napisał:
> To napisał człowiek chory z wyrokiem śmierci w kieszeni.
Każdy z nas nosi taki bagaż.
> Władysław nie bredzi.
Oczywiście, że nie.
Jak i Petroniusz w tym wierszu nie bredzi. Bo tytuł jest ironiczny,
jeśli nie łapiesz.
Ironia - rozumiesz?
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:35:54
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
>
> > Władysław nie bredzi.
>
> Oczywiście, że nie.
> Jak i Petroniusz w tym wierszu nie bredzi. Bo tytuł jest ironiczny,
> jeśli nie łapiesz.
> Ironia - rozumiesz?
>
Ironia? A może Aronia?
Ale tu już tyle było wątków na temat aronii.
Zaraz Władysław wygoogluje ich 108. I będzie taki konkretny, aż do bólu.
I wszak nie będzie bredził.
melchako
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:38:58
Temat: Re: Romantyczna kolacja we dwoje....
Użytkownik "meleszki" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:buc2s3$jjc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Ironia? A może Aronia?
> Ale tu już tyle było wątków na temat aronii.
> Zaraz Władysław wygoogluje ich 108. I będzie taki konkretny, aż do bólu.
> I wszak nie będzie bredził.
>
już chyba wolimy te z Księżyca fantasmagorie pani Be...
melchako
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |