| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-15 15:09:47
Temat: Proszę o pomocNo i padło na mnie. Skończyły mi się pomysły, co można zjeść na obiad, mam
wrażenie że jem na okrągło to samo (bo tak jest) i pomóżcie, z jakimiś
nowymi przepisami, bo zamiast gotować i nosić do pracy, to zacznę kupować
chyba.
Jem głównie makaron z sosami oraz mięso mielone we wszelkich wariacjach
(klopsy, mielone pieczone, rozpaciane z sosem), placki z gulaszem (te po
węgiersku), jabłka w cieście, kiełbasę z grilla i kotlety szarpane z
kurczaka chyba od 3 miesięcy to samo + wszelkiej maści pierogi.
Pomocy.
--
Kinga "Słowotok" Macyszyn
*Jeśli za pieniaczy uważasz osoby, które były uprzejme zwrócić
koleżance Kindze 'Słowotok' Macyszyn uwagę, że grupa dyskusyjna
to nie irc i dzięki temu Kinga 'Słowotok' Macyszyn zaczęła
się pienić, to tak, jestem zdecydowaną pieniaczką* [Aneta Reluga]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-15 15:30:54
Temat: Re: Proszę o pomocOn Thu, 15 Jan 2004 16:09:47 +0100, Kinga 'Słowotok' Macyszyn
<k...@b...gazeta.pl> wrote:
>No i padło na mnie. Skończyły mi się pomysły, co można zjeść na obiad, mam
>wrażenie że jem na okrągło to samo (bo tak jest) i pomóżcie, z jakimiś
>nowymi przepisami, bo zamiast gotować i nosić do pracy, to zacznę kupować
>chyba.
>
>Jem głównie makaron z sosami oraz mięso mielone we wszelkich wariacjach
>(klopsy, mielone pieczone, rozpaciane z sosem), placki z gulaszem (te po
>węgiersku), jabłka w cieście, kiełbasę z grilla i kotlety szarpane z
>kurczaka chyba od 3 miesięcy to samo + wszelkiej maści pierogi.
>
>Pomocy.
pieczony kartofel w zakiecie z roznymi rzeczami
chile con carne (albo sin carne, jesli bazowane na warzywach)
faszerowane papryki
a moze jaka rypka
a nasleniki? na slono/slodko
salatka owocowa w pudelku, surowka w drugim pudelku, taka
rozbudowana bardziej z dodatkiem bekonu/boczku chrupiacego i
utwardzonego jaja
kapusniak z wkladka, lubo inne bardzo geste zupy (barszcz
ukrainski, gulaszowa, zurek z grzbami, kartoflami, kielbaska i
jajem, jarzynowa z kawalkami gotowanego kurczaka i lanymi
kluchami)
ja w tej chwili na okraglo jem twarozek taki wiecej wiosenny -
bo z rzodkiewka, szczypiorkiem, i koperkiem. jak mi sie chce to
dodaje duzo kukurydzy (bo lubie) albo/i pokruszony chrupki
boczek. pogryzam to papryka czerwona i jak mam jeszcze sile to
zagryzam chlebem, ale najczesciej nie ...a czasem dorzucam
orzechow do tego
wiecej grzechow chwilowo nie pamietam
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 15:45:27
Temat: Re: Proszę o pomoc> pieczony kartofel w zakiecie z roznymi rzeczami
rozwiniesz temat?
> chile con carne (albo sin carne, jesli bazowane na warzywach)
> faszerowane papryki
mniam
> a moze jaka rypka
rypkę w postaci pasty z tuńczyka jem w zasadzie prawie co dzień i też już
nie mogę patrzeć na. Chyba się na wędliny przerzucę.
> a nasleniki? na slono/slodko
nieskromnie: jedna z niewielu rzeczy jaka nie wychodzi to właśnie naleśnik.
Nie chce i już. Ale juz wiem i zrobię tortille te mniamniamowe z nadzieniem
z ciemnej fasoli
> salatka owocowa w pudelku, surowka w drugim pudelku, taka
> rozbudowana bardziej z dodatkiem bekonu/boczku chrupiacego i
> utwardzonego jaja
tu zima i jeść się ciepłego chce :)
> kapusniak z wkladka, lubo inne bardzo geste zupy (barszcz
> ukrainski, gulaszowa, zurek z grzbami, kartoflami, kielbaska i
> jajem, jarzynowa z kawalkami gotowanego kurczaka i lanymi
> kluchami)
żurek! kaspuśniak! to je to!
KRUPNIK!!!
Zapomniałam, że istnieją na świecie zupy :))
> wiecej grzechow chwilowo nie pamietam
bardzo dziękuję i polecam jeszcze swoją dyżurną zimową surówkę: kapusta
pekińska + kukurydza + pomidor, sok z cytryny, zioła prowansalskie i 2-3
łyżki oleju, ale nie więcej bo będzie za tłuste. Papryka czerwona też bardzo
pasuje.
> trys
> K.T. - starannie opakowana
Kinga
z zupami :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 18:05:17
Temat: Re: Proszę o pomoc
Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
napisał w wiadomości
> Zapomniałam, że istnieją na świecie zupy :))
Wrzuce Ci jutro przepis na zupe kukurydziana - dobra, sycaca, pysznosci.
A rypka ...
filet z pstraga kup albo calego pstraga - na ile osob gotujesz?
filet/rypke posmaruj sola i ziolami prowansalskimi - ilosci daje standardowo
"na oko"
odstaw na pol godzinki
skrop sokiem z cytryny
nagrzej piekarnik tak na 180
wraz rypke do piekarnika na jakiejs blaszce posmarowanej oliwa
jak filet to 25 minut wystarczy pieczenia albo i mniej
jak cala rypka to ze 45 minut
w polowie pieczenia posyp platkami migdalowymi
(takie wiecej wytffforne wiec pewnie na weekendy)
I zjedz :-)
Zapychanka
ugotowany makaron dowolnej formy raczej krotkiej
drobno pokrojone i podsmazone kawalki wedlin - moga byc rozne pomieszane
pieczarki straktowane jak wyzej
cebula straktowana jak wyzej
proporcje jak kto lubi
smietana gesta tak z pol szklanki
pieprz albo pieprz ziolowy
Wyzej wymienione skladniki zmieszac, wypelnic nimi naczynie do zapiekania
posypac startym serem
wrazic na jakies pol godziny do piekarnika
i juz
Pozdrawiam
Magdalena
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.558 / Virus Database: 350 - Release Date: 2004-01-02
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 18:55:29
Temat: Re: Proszę o pomocDnia 04-01-15 16:30, Krysia Thompson napisał(a):
>
>
> pieczony kartofel w zakiecie z roznymi rzeczami
>
Krysiu!
Napisz cos prosze na temat tego zakietu :)
"wyglada" zachecajaco :)
cho nie jem ziemniakow to moze dzieciakom zrobie :)
pozdrawiam
b.
--
Jeśli chcesz napisać do mnie usuń [usunxxx] z mojega adresu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 19:21:04
Temat: Re: Proszę o pomocOn Thu, 15 Jan 2004 19:55:29 +0100, bella
<belunia@[usunxxx]autograf.pl> wrote:
>Dnia 04-01-15 16:30, Krysia Thompson napisał(a):
>
>>
>>
>> pieczony kartofel w zakiecie z roznymi rzeczami
>>
>
>Krysiu!
>
>Napisz cos prosze na temat tego zakietu :)
>"wyglada" zachecajaco :)
>
>cho nie jem ziemniakow to moze dzieciakom zrobie :)
>
>pozdrawiam
>b.
zaraz bedzie, zaczelam pisac post, potem w parade mi weszla
kolacja, potem cos tam, potem deser )smazony keks...mrrr,
mmmrrrrrrr) ale teraz dokanczam i wysylam. proste to
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 19:29:29
Temat: Re: Proszę o pomocOn Thu, 15 Jan 2004 16:45:27 +0100, Kinga 'Słowotok' Macyszyn
<k...@b...gazeta.pl> wrote:
>> pieczony kartofel w zakiecie z roznymi rzeczami
>rozwiniesz temat?
kartofel moze byc robiony w folii w piekarniku (wtedy dluzej
cieply, ale mokrzejszy), albo bez w mikrofali i wtedy jest
bardziej ugotowany. do tego> maslo, zolty ser, twarozek, chile
con carne, fasolka po bret. tunczyk z majonezem i kukrydza
kurczak - coronation chicken albo curry. sos serowy. moze byc z
kurczakiem, moze byc maslo tylko i poskubany chrupiacy bekon,
posypac wszystko porzadnie salata, ozdobic jakas papryka,
pomidorem etc i podawac...
iles tam lat temu bylam na diecie, co pozawalala na jedzenie
dowolnej wielkosci jakrtofla pieczonego na olacje, z roznymi,
dowolnymi rzeczami, ale bez tluszczu. na pierwsza kolacje
upieklam sobie kartofla- fest! i oblozylam: kukrydza, grszkiem,
pomidorem, ogorkiem, cebula, papryka, buraczkiem tartym w
patyczki (w occie), twarozkiem, posypalam roznymi swiezymi
ziolami i zabralam sie do jedzenia...i nie dalam rady...
moja ulubiona kombinacja to chile con carne z lyzka kwasnej
smietany, posypane zoltym serem.
w sumie rozne rzeczy mozna tam pchac. pewnie poza dzemem...
wariacje na temat pieczonych kartofli to:
pokroic w osemki alboco (ciensze niz cwiartki na pewno), pomazac
oliwa ( w woreczku to najlepoiej wychodzi), wylozyc na blache,
obsypac przyprawami, ziolami, kminkiem, piec.
moja przyjaciolka kroi na bardzo grube plastry i piecze w mocno
goracym piekarniku obracajac je w polowie drogi - napuczaja sie i
brazowia bardzo ladnie.
>
>> a moze jaka rypka
>rypkę w postaci pasty z tuńczyka jem w zasadzie prawie co dzień i też już
>nie mogę patrzeć na. Chyba się na wędliny przerzucę.
myslalam o rypce po grecku na przyklad
>
>
>> salatka owocowa w pudelku, surowka w drugim pudelku, taka
>> rozbudowana bardziej z dodatkiem bekonu/boczku chrupiacego i
>> utwardzonego jaja
>tu zima i jeść się ciepłego chce :)
popatrz, a ja zupelnie nie...jestem wlasnie po tym twarozku i sie
zastanawiam, jak ja jeszcze dlugo tak bede "musiala" ;)))
>
>> kapusniak z wkladka, lubo inne bardzo geste zupy (barszcz
>> ukrainski, gulaszowa, zurek z grzbami, kartoflami, kielbaska i
>> jajem, jarzynowa z kawalkami gotowanego kurczaka i lanymi
>> kluchami)
>żurek! kaspuśniak! to je to!
>KRUPNIK!!!
>Zapomniałam, że istnieją na świecie zupy :))
>
i to takie sycace zupy, nie bulioniki !
>> wiecej grzechow chwilowo nie pamietam
>bardzo dziękuję i polecam jeszcze swoją dyżurną zimową surówkę: kapusta
>pekińska + kukurydza + pomidor, sok z cytryny, zioła prowansalskie i 2-3
>łyżki oleju, ale nie więcej bo będzie za tłuste. Papryka czerwona też bardzo
>pasuje.
a ja nie przpedam za pekinska jakos...wole taka dluga o waskich
lisciach - ciemno zielona. i lubie te fikusne rozne salaty
>Kinga
>z zupami :)
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 19:29:52
Temat: Re: Proszę o pomoc
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości
> zaraz bedzie, zaczelam pisac post, potem w parade mi weszla
> kolacja, potem cos tam, potem deser )smazony keks...mrrr,
> mmmrrrrrrr) ale teraz dokanczam i wysylam. proste to
>
Czy te na emigracji, to tam tylko za kuchty i służące robią?
Znaczy się nic więcej nie potrafią.
spadkobiercy Melchiora
---
"Lepiej być cieciem we własnym Kraju, niż popychlem w przepychach" - Marian
Kolasiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 08:21:00
Temat: Re: Proszę o pomoc
Dziękuję bardzo, kłaniam się w pas i czekam na przepis na zupuę kukurydzianą
od Magdaleny W.
--
Kinga "Słowotok" Macyszyn
*Jeśli za pieniaczy uważasz osoby, które były uprzejme zwrócić
koleżance Kindze 'Słowotok' Macyszyn uwagę, że grupa dyskusyjna
to nie irc i dzięki temu Kinga 'Słowotok' Macyszyn zaczęła
się pienić, to tak, jestem zdecydowaną pieniaczką* [Aneta Reluga]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 08:39:50
Temat: Re: Proszę o pomocDnia 2004-01-15 20:29, Użytkownik Krysia Thompson napisał:
> kartofel moze byc robiony w folii w piekarniku (wtedy dluzej
> cieply, ale mokrzejszy), albo bez w mikrofali i wtedy jest
> bardziej ugotowany. do tego> maslo, zolty ser, twarozek, chile
> con carne, fasolka po bret. tunczyk z majonezem i kukrydza
> kurczak - coronation chicken albo curry. sos serowy. moze byc z
> kurczakiem, moze byc maslo tylko i poskubany chrupiacy bekon,
> posypac wszystko porzadnie salata, ozdobic jakas papryka,
> pomidorem etc i podawac...
zapomnialam o takiej wariacji!
takiego ziemniaka w folii moze bym zjadla :)
a jeszcze z twarozkiem .. mmm
dzieki za ten pomysl
> wariacje na temat pieczonych kartofli to:
> pokroic w osemki alboco (ciensze niz cwiartki na pewno), pomazac
> oliwa ( w woreczku to najlepoiej wychodzi), wylozyc na blache,
> obsypac przyprawami, ziolami, kminkiem, piec.
>
> moja przyjaciolka kroi na bardzo grube plastry i piecze w mocno
> goracym piekarniku obracajac je w polowie drogi - napuczaja sie i
> brazowia bardzo ladnie.
Ja czasem pieke w piekarniku.
Obieram, najlepsze takie male, kazdego smaruje ociupinka masla i
czosnkiem (nie obkladam tylko smaruje) potem maselko na wierzch zeby
skkorka byla chrupiaca a nei wyschnieta i do piekarnika.,..
a jak pachnie w domu, a jak smakuje :)
tylko za duzo z tym roboty :(
pozdrawiam
b.
--
Uwaga!
Jeśli chcesz napisać do mnie - usuń [usunxxx] z mojego adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |