| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-16 08:39:54
Temat: Re: Proszę o pomoc
>
>Ja czasem pieke w piekarniku.
>Obieram, najlepsze takie male, kazdego smaruje ociupinka masla i
>czosnkiem (nie obkladam tylko smaruje) potem maselko na wierzch zeby
>skkorka byla chrupiaca a nei wyschnieta i do piekarnika.,..
>a jak pachnie w domu, a jak smakuje :)
>tylko za duzo z tym roboty :(
>
>pozdrawiam
>b.
to moze zastosuj metode woreczkowa: maslo roztopic, albo prawie
roztopic (ALBO pogrzac te kartofelki w mikrofali pare minut,
rozgrzeja sie i maslo roztopia), dodac spraskanego czosnku, siup
do woreczka foliowego, wrzucic kartofelki, popotrzasac, wywalic
na blache, mozna posypac sola i piec.
a propos soli, to ja czasem takie wieksze kartofle mocze w wodzie
i posypuje spora iloscia soli - jak sie upieka i skurcza to
zostaje taka sucha wartswa soli na nich. tylko trzeba uwazac,
ILE tej soli zostanie...im wiekszy kartofel tym lepiej.
i inna wariacja to mazanie malych kartofelkow oliwa przed
pieczeniem. tylko oliwa. wychodza potem troche sflaczale (a
niekoniecznie chhrupiace), ale baaardzo ciekawe ;)
trys, znad chleba z pasztetem (swoim. znalazlam zadolowany
ostatni kawalek ze swiatecznego pasztetu) (acha, chleb tez moj, z
machiny ;)) )
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-16 10:27:29
Temat: Re: Proszę o pomoc> > Zapomniałam, że istnieją na świecie zupy :))
> Wrzuce Ci jutro przepis na zupe kukurydziana - dobra, sycaca, pysznosci.
To ja czekam :)
> A rypka ...
> filet z pstraga kup albo calego pstraga - na ile osob gotujesz?
Ogólnie to na jedną.
Pstrąg (cały, z oczami) do upieczenia leży miesiąc zamrożony i co już myślę,
że byłoby fajnie, to jakoś rypki mi odchodzą w zapomnienie :) To chyba po
wigilii, bo był właśnie pstrąg pieczony, karp smażony, karp w galarecie i
ryba po grecku no i jeszcze postne śledzie w śmietanie i tak się tego
najadłam, że chyba mi rypków na 3 lata wystarczy :)
> Zapychanka
> ugotowany makaron dowolnej formy raczej krotkiej
> drobno pokrojone i podsmazone kawalki wedlin - moga byc rozne pomieszane
> pieczarki straktowane jak wyzej
> cebula straktowana jak wyzej
> proporcje jak kto lubi
> smietana gesta tak z pol szklanki
> pieprz albo pieprz ziolowy
> Wyzej wymienione skladniki zmieszac, wypelnic nimi naczynie do zapiekania
> posypac startym serem
> wrazic na jakies pol godziny do piekarnika
> i juz
>
Zapiekanki ogólnie fajna rzecz, przypomniało mi się co ja jeszcze zimowego
robię i to zrobię, przepisu tak w proporcjach nie pamiętam dokładnie ale to
było jakoś tak:
spód jak na pizzę na grubym spodzie
na wierzch: 1,5 kg podduszonej koniecznie czerwonej cebuli (i to jest powód,
dla którego robię to danie tak rzadko, niech ktoś spróbuje tyle cebuli naraz
obrać i po tym coś widzieć)
podsmażony bekon (pod cebulę na ciasto)
na cebulę: chyba ze 4 jajka całe rozbełtane ze śmietaną wylewamy na to
na to żółty ser
Piekło się to w blaszce okrągłej małej albo małej prostokątnej w
temperaturze pizzowej tak około godziny, jeśli ktoś chce mogę podać dokładny
przepis, bardzo to było sycące i najlepiej smakowało z ketchupem i z piwem.
--
Kinga "Słowotok" Macyszyn
*Jeśli za pieniaczy uważasz osoby, które były uprzejme zwrócić
koleżance Kindze 'Słowotok' Macyszyn uwagę, że grupa dyskusyjna
to nie irc i dzięki temu Kinga 'Słowotok' Macyszyn zaczęła
się pienić, to tak, jestem zdecydowaną pieniaczką* [Aneta Reluga]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:29:06
Temat: Re: Proszę o pomocNa jaką moc ten kartofel do mikrofali? I na jak długo?
Z grylem, gotowanie czy gotowanie z grylem?
--
Kinga "Słowotok" Macyszyn
*Jeśli za pieniaczy uważasz osoby, które były uprzejme zwrócić
koleżance Kindze 'Słowotok' Macyszyn uwagę, że grupa dyskusyjna
to nie irc i dzięki temu Kinga 'Słowotok' Macyszyn zaczęła
się pienić, to tak, jestem zdecydowaną pieniaczką* [Aneta Reluga]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:37:36
Temat: Re: Proszę o pomoc
Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:bu6afn$5r9$1@opal.futuro.pl...
> No i padło na mnie. Skończyły mi się pomysły, co można zjeść na obiad, mam
a może zupkę węgierską z grzankami -syta i bardzo smaczna :
wołowinka
pieczarki
papryka
cebulka
groszek zielony
majeranek
marchewka
sól , pieprz, papryka ostra
koncentrat pomidorowy
mięso i warzywka pokroić drobno , wrzucić do garnka i gotować na wolnym
ogniu ( najpierw mięso żeby można bylo odszumować) możesz dodać kosrtkę
bulionową , na koniec "zaklepać" mąką zeby zgęstniała przyprawić , dodać
majeranek i koncentrat pomidorowy ( 1 łyżka )
i do tego grzanki -robno pokrojone
pozdr.dorcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:51:59
Temat: Re: Prosze^ o pomocDnia 2004-01-16 09:39, Użytkownik Krysia Thompson napisał:
>
> to moze zastosuj metode woreczkowa: maslo roztopic, albo prawie
> roztopic (ALBO pogrzac te kartofelki w mikrofali pare minut,
> rozgrzeja sie i maslo roztopia), dodac spraskanego czosnku, siup
> do woreczka foliowego, wrzucic kartofelki, popotrzasac, wywalic
> na blache, mozna posypac sola i piec.
:) fajny pomysl :)
musze sprobowac.
> trys, znad chleba z pasztetem (swoim. znalazlam zadolowany
> ostatni kawalek ze swiatecznego pasztetu) (acha, chleb tez moj, z
> machiny ;)) )
smacznego :)
moi tez wola domowy pasztecik od sklepowego :)
b.
--
Uwaga!
Jeśli chcesz napisać do mnie - usuń [usunxxx] z mojego adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 11:45:32
Temat: Re: Proszę o pomoc> a może zupkę węgierską z grzankami -syta i bardzo smaczna :
>
Bardzo mi się to podoba, ta zupa.
Z Waszych porad mam jadłospis na następne 3 miesiące, więc jeszcze raz
piękne dzięki.
--
Kinga "Słowotok" Macyszyn
*Jeśli za pieniaczy uważasz osoby, które były uprzejme zwrócić
koleżance Kindze 'Słowotok' Macyszyn uwagę, że grupa dyskusyjna
to nie irc i dzięki temu Kinga 'Słowotok' Macyszyn zaczęła
się pienić, to tak, jestem zdecydowaną pieniaczką* [Aneta Reluga]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 11:46:32
Temat: Re: Proszę o pomocOn Fri, 16 Jan 2004 11:29:06 +0100, Kinga 'Słowotok' Macyszyn
<k...@b...gazeta.pl> wrote:
>Na jaką moc ten kartofel do mikrofali? I na jak długo?
>Z grylem, gotowanie czy gotowanie z grylem?
uo matku bosku, ja mam antyczna mikrofale...i do tego jeszcze z
ekranem popsutym, wiec tylko krece czasomeirzem a i tak robie na
oko...dawniej pomagalo trzaskanie drzwiczkami mikrofali, teraz
juz przestalo ;))
wiec wkladam kartofelki na pelna sile (jakies chyba 750 u
mnie...chyba...) na pare minut, doslownie. troche zmiekna, w tym
czasie piekarnik sie nagrzewa , przekladam po tych roznych
gimnastykach mazania i ew. obsypywania
aaaa, BARDZO wazne - kartofle porzadnie widelcem ponakluwac alibo
naciac w nich krzyz, inaczej wybuchaja
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 22:20:10
Temat: Re: Proszę o pomoc> ...Skończyły mi się pomysły, co można zjeść na obiad, mam
> wrażenie że jem na okrągło to samo (bo tak jest) i pomóżcie, ...
====
Ja w takiej sytuacji (choć rzadko to się zdarza :-) idę do dobrej
restauracji i zamawiam dobrą rybę. Robię tak, ponieważ mimo starań i chęci,
przyrządzanie ryb to ta dziedzina sztuki kulinarnej, która mnie nie lubi. A
ja lubię ryby.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |