Rozgwiazda społeczna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 103

11. Data: 2004-07-15 14:52:41

Temat: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marsell w news:cd5juu$d57$1@nemesis.news.tpi.pl...
/.../

> > [...] do pełnego irytacji milczenia -
>
> ciekawe ile takich ciezkich przypadkow zliczyles.. ;-P

Zliczyłem wiele. Zaliczyłem coś, chyba tylko w zamierzchłej przeszłości,
gdy sam uczyłem się reguł tego nowego medium, jakim jest usenet.
Ostatnio zaliczyłem wiele "milczeń", ale nie były one nasycone irytacją.
Raczej bezradnością i zadumą nad oceanem niedoskonałości komunikacyjnych.
Ze wszystkich stron.
A to jest zawsze pouczające, choć mało budujące.

Natomiast często widzę takie przypadki u innych - również w zderzeniu
z moim słowem ;). No ale od tego ono jest (słowo), aby wyzwalało emocje.
Bez emocji życie jest bezbarwne i płaskie.

All
--
"Niemożność zrozumienia przez tak wielu tego, że słowo jest tylko
narzędziem, którym się posługujemy, jest tak częstym powodem
ludzkiego cierpienia" - Richard Dawkins

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-07-15 15:43:56

Temat: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć.

Thu, 15 Jul 2004 00:44:24 +0200 ... z Gormenghast:
[ciach]
Piszesz za dużo.;)

Ja się buntuję przeciw temu światu, który bardziej
obserwuję, niż w nim uczestniczę. Chwilami chciałbym
walczyć ze ~wszystkimi, wymusić dobrą wolę, zmusić
do myślenia, upokorzyć ich ego dumne i durne.

Marek

--
Myśleć o Tobie w drugiej osobie? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-07-15 16:13:18

Temat: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: "bigda" <b...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel <h...@g...pl> napisał(a):
> Ja się buntuję przeciw temu światu, który bardziej
> obserwuję, niż w nim uczestniczę. Chwilami chciałbym
> walczyć ze ~wszystkimi, wymusić dobrą wolę, zmusić
> do myślenia, upokorzyć ich ego dumne i durne.

Albo się buntujesz, albo bardziej obserwujesz niż uczestniczysz. Bunt jest
uczestnictwem, chyba, że ogranicza się do wysłania postu na listę dyskusyjną.
Chociaż to też jakaś namiastka uczestnictwa.
Bigda

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-07-15 16:22:37

Temat: Re: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 15 Jul 2004 16:13:18 +0000 bigda:

>> Ja się buntuję przeciw temu światu, który bardziej obserwuję, niż
>> w nim uczestniczę. Chwilami chciałbym walczyć ze ~wszystkimi,
>> wymusić dobrą wolę, zmusić do myślenia, upokorzyć ich ego dumne i
>> durne.
>
> Albo się buntujesz, albo bardziej obserwujesz niż uczestniczysz. Bunt
> jest uczestnictwem, chyba, że ogranicza się do wysłania postu na listę
> dyskusyjną. Chociaż to też jakaś namiastka uczestnictwa. Bigda

To wewnętrzna niezgoda. Czasem się przejawia np. wysłaniem postu.
Uważasz, że można coś zrobić tylko w realu? Chyba niekoniecznie.;)

Marek

--
Brakujące ogniwo między zwierzęciem i człowiekiem to właśnie my.
/Konrad Lorentz/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-07-15 21:23:51

Temat: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Krużel" w news:pan.2004.07.15.15.43.54.955531@go2.pl...
/.../
> Cześć.

Witaj Marku.
Sądzisz, że wchodzimy w kolejny krąg wtajemniczenia?;)

> Piszesz za dużo.;)

Skąd taki wniosek? Właśnie wczoraj napisałem coś po raz pierwszy
od kilku tygodni. A w całym roku 04 jestem już całkiem niewidoczny ;).

Nie trawisz długich tektów?
Nie trawisz moich tekstów ;).

> Ja się buntuję przeciw temu światu, który bardziej
> obserwuję, niż w nim uczestniczę. Chwilami chciałbym
> walczyć ze ~wszystkimi, wymusić dobrą wolę, zmusić
> do myślenia, upokorzyć ich ego dumne i durne.

Walcz. Buntuj się. To przywilej każdego.

Życzę Ci też skuteczności.
Serdecznie.

> Marek
>

All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-07-15 22:39:58

Temat: Re: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 15 Jul 2004 23:23:51 +0200 ... z Gormenghast:

>> Cześć.
>
> Witaj Marku.
> Sądzisz, że wchodzimy w kolejny krąg wtajemniczenia?;)

Chyba mi zadałeś zbyt trudne pytanie.:)

>> Piszesz za dużo.;)
>
> Skąd taki wniosek? Właśnie wczoraj napisałem coś po raz pierwszy od
> kilku tygodni. A w całym roku 04 jestem już całkiem niewidoczny ;).
>
> Nie trawisz długich tektów?
> Nie trawisz moich tekstów ;).

Czytam długie teksty, Twoje, Nawrockiego, dziś Kachy... Nawet to lubię.
Za dużo by komentować fragmenty, a całości zbyt złożona dla lenia.;)
Jak się z czymś ewidentnie nie będę zgadzał możesz na mnie liczyć.;)

>> Ja się buntuję przeciw temu światu, który bardziej obserwuję, niż
>> w nim uczestniczę. Chwilami chciałbym walczyć ze ~wszystkimi,
>> wymusić dobrą wolę, zmusić do myślenia, upokorzyć ich ego dumne i
>> durne.
>
> Walcz. Buntuj się. To przywilej każdego.

To potrzeba. Kwestionowalna?

> Życzę Ci też skuteczności.

To jest problem.;)

Wtrąciłem się niedawno do wikipedii:
'To prawo ma się odwoływać do sprawiedliwości, a nie odwrotnie. Prawo
to tylko narzędzie. Pozostaje problem z czego wywodzić sprawiedliwość
- z potrzeb, czy przyzwyczajeń? Co bardziej pierwotne? ;) Na gruncie
logiki chyba można do czegoś dojść. F*ck.;)'

Niektórzy może powiedzieli by, że z interesów...
Tylko co to interes? Zmutowana potrzeba?

> Serdecznie.
>
>
>> Marek
>>
>>
> All

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-07-15 23:17:48

Temat: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 15 Jul 2004 00:44:24 +0200 ... z Gormenghast:

> dóbr nigdy dla wszystkich nie starczy

to aksjomat ekonomii? imo tego co niebędne powinno

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-07-16 02:36:15

Temat: Re: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Krużel" <h...@g...pl> wrote in message
news:pan.2004.07.15.22.39.57.468049@go2.pl...

> Tylko co to interes? Zmutowana potrzeba?

Jejejej!
Perelka!

To twoje czy gdzies wyczytales?

A ja ciagle nie umiem do tych Wybranych wybierac.

Kurak wodny - co to, ja tylko taka bystra?

Niechze kto inny tez dostrzeze i aplikacje wypelni!

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-07-16 06:41:56

Temat: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: m...@h...of.pl szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Redart napisał:
> Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
> news:cd4kki.3vs7m49.1@hr6k.hcd3843b2.invalid...
>
>>Ktoś dzisiaj chełpiący się siłą i skutecznością przetrwania, już jutro

> Skoro już mówimy, co będzie jutro, to poszedłbym
> od razu na całego, po co się tu bawić. [...]

pojsc na calosc to juz teraz palic swiece na ego grobie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-07-16 10:17:14

Temat: Re: Rozgwiazda społeczna
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" w news:cd5vr9$rnl$1@news.onet.pl...
/.../

> > Ktoś dzisiaj chełpiący się siłą i skutecznością przetrwania, już jutro
> > znajdzie się w innej grupie, innym zlepku "podobnych", cierpiących

> Skoro już mówimy, co będzie jutro, to poszedłbym
> od razu na całego, po co się tu bawić. Już jutro każdy z nas
> stanie na progu śmiertelnej choroby. A pojutrze będzie
> trup - bez podziału na trupy cierpiące z niedosytu i fortunne.

Prowokujesz.
Nie można powiedzieć "po co się tu bawisz". Bawić się trzeba
bo innego wyjścia nie ma. Tak się składa, że nikt jeszcze nie znalazł
realnego sposobu na podróże w czasie - szczególnie na funkcję replay.
Tak więc refleksja, na jaką wskazałem, ma służyć nie umniejszaniu siebie
i swych możliwości, ale na uświadomieniu sobie pojęcia względności
i przemijania dowolnego status qwo. Tylko taka postawa buduję pokorę.
A dalej może już być tylko lepiej.

Na tej podstawie, moim zdaniem, można zbudować dystans zarówno
do wszelkich cierpień, na jakie nieuchronnie każdy jest narażony,
jak też na szacunek wobec cierpień innych, często wraz z potencjałem
rzeczywistej pomocy (patrz 11 pytań Tytusa i zapowiedziany ciąg dalszy).

A celem jest, między innymi, unikanie sytuacji skrajnych - to jest takich,
w których nasza wola wsparcia całkowicie rozmija się ze zdolnością
jej absorpcji przez wspieraną istotę, gdyż takie sytuacje, to niebezpieczna
i nieodpowiedzialna loteria.
To Eva-TM powiedziała kiedyś, że "słowem można zabić", i z pewnością
miała rację.

All
--
"Przepraszam, ale za cienki jestes abym z Toba o tym gadal"
/fot. by cbnet/