Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze SZCZEPIONKI MMR

Grupy

Szukaj w grupach

 

SZCZEPIONKI MMR

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-22 21:47:01

Temat: SZCZEPIONKI MMR
Od: "KASIA" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Właśnie obejrzałam film na faktach o szczepiące odra, świnka i różyczka
(MMR) a autyzm i jeszcze przeczytałam tekst link niżej
http://sonia.low.pl/sonia/art2/szczep_a_autyzm.htm
i jestem przerażona.
Czy ktoś spotkał się z przypadkiem, że czyjeś dziecko zachorowało po drugiej
dawce szczepionki?
Piszę, bo nie wiem, co o tym myśleć i czy szczepić dzidzie,mamy jeszcze
czas, ale wole dmuchać na zimne.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-22 22:35:19

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 22 Nov 2006 22:47:01 +0100, KASIA <k...@w...pl> wrote:

> Pisz?, bo nie wiem, co o tym my?leae i czy szczepiae dzidzie,mamy jeszcze
> czas, ale wole dmuchaae na zimne.

Pytanie jest proste - czy większe jest prawdopodobieństwo zachorowania pod
wpływem szczepionki, czy powikłań związanych ze świnką, odrą albo
różyczką? Piszę uczciwie że nie wiem - ale jestem skłonny przypuszczać, że
rezygnacja z tego szczepienia to wylewanie dziecka z kąpielą i
zastępowanie nowego ryzyka (nowego - czyli bardzo strasznego) starym
ryzykiem (czyli oswojonym, co nie znaczy miejszym).

[OT]Coś jak kilka lat temu odwrót od wołowiny w związku z prionami i
chorobą wściekłych krów - mój teść (z dość poważną wieńcówką) wrócił do
wieprzowiny, chociaż biorąc pod uwagę jego wiek (ponad 60) stan serca
(patrz wyżej) i tempo rozwoju Creuzfelda-Jacoba (prawdopodobnie
kilkadziesiąt lat) nie miało to sensu.[/OT]

Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-23 08:29:27

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> napisał w
wiadomości news:op.tjfvo5f526l578@borek...

> Pytanie jest proste - czy większe jest prawdopodobieństwo zachorowania pod
> wpływem szczepionki, czy powikłań związanych ze świnką, odrą albo
> różyczką? Piszę uczciwie że nie wiem

A ja pytałam lekarkę (zaufana, nigdy nie mam wątpliwości co do jej sądów,
zaleceń i porad) i ona twierdzi, ze ryzyko powikłań jest duzo większe niz
autyzm. Autyzmem wg niej zagrożone są w tym przypadku tylko dzieci z
chorobami neurologicznymi.Badania z Wysp Brytyjskich są tylko tego
potwierdzeniem.
Zaznaczam, że sprawa była głośna, kiedy mój 9 latek był maluchem, teraz
pewnie ciągle powraca co jakiś czas.Szczepiłam go MMR, młodszego też.Nic sie
nie działo.

--
Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)





- ale jestem skłonny przypuszczać, że
> rezygnacja z tego szczepienia to wylewanie dziecka z kąpielą i
> zastępowanie nowego ryzyka (nowego - czyli bardzo strasznego) starym
> ryzykiem (czyli oswojonym, co nie znaczy miejszym).
>
> [OT]Coś jak kilka lat temu odwrót od wołowiny w związku z prionami i
> chorobą wściekłych krów - mój teść (z dość poważną wieńcówką) wrócił do
> wieprzowiny, chociaż biorąc pod uwagę jego wiek (ponad 60) stan serca
> (patrz wyżej) i tempo rozwoju Creuzfelda-Jacoba (prawdopodobnie
> kilkadziesiąt lat) nie miało to sensu.[/OT]
>
> Borek
> --
> http://www.chembuddy.com
> http://www.ph-meter.info
> http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-23 09:15:32

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Borek" :

> Pytanie jest proste - czy większe jest prawdopodobieństwo zachorowania pod
> wpływem szczepionki, czy powikłań związanych ze świnką, odrą albo
> różyczką? Piszę uczciwie że nie wiem -

Też nie wiem. Spotkałam sie zarówno z powikłaniami po różyczce i odrze, jak
i z bardzo poważnym powikłaniem po szczepionce na odrę.
To ostatnie niestety dotknęło moją bliską koleżankę i jej synka.

Mimo tego ja swoje dzieci szczepiłam.
Świnkę przechorowali.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-23 10:10:31

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Borek"
>
> Pytanie jest proste - czy większe jest prawdopodobieństwo zachorowania pod
> wpływem szczepionki, czy powikłań związanych ze świnką, odrą albo
> różyczką?
Pytanie jest inne - komu szczepionka zaszkodzi i jak wychwycić zagrożoną
grupę. Zdecydowana większość dzieci nie reaguje na nią źle a korzyści są
oczywiste. Z drugiej strony każde zachorowanie na autyzm to nie statystyka a
konkretna osoba/rodzina dotknięta problemem. Powinny być jakieś badania,
które pozwolą okerślić, czy dziecko jest w grupie ryzyka.

> [OT]Coś jak kilka lat temu odwrót od wołowiny w związku z prionami i
> chorobą wściekłych krów - mój teść (z dość poważną wieńcówką) wrócił do
> wieprzowiny, chociaż biorąc pod uwagę jego wiek (ponad 60) stan serca
> (patrz wyżej) i tempo rozwoju Creuzfelda-Jacoba (prawdopodobnie
> kilkadziesiąt lat) nie miało to sensu.[/OT]
>
A moja rodzinka, ryzykanci jak zwykle ;), obżerała się wtedy tatarem i
polędwicą wołową.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-23 10:40:29

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 23 Nov 2006 11:10:31 +0100, Harun al Rashid <a...@o...pl>
wrote:

>> Pytanie jest proste - czy większe jest prawdopodobieństwo zachorowania
>> pod wpływem szczepionki, czy powikłań związanych ze świnką, odrą albo
>> różyczką?

> Pytanie jest inne - komu szczepionka zaszkodzi i jak wychwycić zagrożoną
> grupę. Zdecydowana większość dzieci nie reaguje na nią źle a korzyści są
> oczywiste. Z drugiej strony każde zachorowanie na autyzm to nie
> statystyka a konkretna osoba/rodzina dotknięta problemem. Powinny być
> jakieś badania, które pozwolą okerślić, czy dziecko jest w grupie ryzyka.

To są IMHO pytania adresowane do różnych odbiorców. Przypuszczam, że
badania które sugerujesz gdzieś ktoś prowadzi, zwłaszcza że są przesłanki
do ich prowadzenia (podwyższony poziom przeciwciał u dzieci z autyzmem -
informacja z linku KASI). A moje pytanie to jest przypomnienie po jaką
cholerę w ogóle tę szczepionkę wymyślono. Niestety najbardziej oczywiste
powody pewnych działań są najłatwiej zapominane i pomijane. Prawda umiera
pierwsza, czy jakoś tak.

Poza tym widzę pewną sprzeczność w tym co napisałaś - z jednej strony
"każde zachorowanie na autyzm to nie statystyka" a z drugiej "większość
dzieci nie reaguje na nią źle a korzyści są oczywiste" - korzyści tej
większości to właśnie statystyka. Albo ją odrzucasz, albo nie - a nie raz
statystyka jest cacy, a raz be ;)

>> [OT]Coś jak kilka lat temu odwrót od wołowiny w związku z prionami i
>> chorobą wściekłych krów - mój teść (z dość poważną wieńcówką) wrócił do
>> wieprzowiny, chociaż biorąc pod uwagę jego wiek (ponad 60) stan serca
>> (patrz wyżej) i tempo rozwoju Creuzfelda-Jacoba (prawdopodobnie
>> kilkadziesiąt lat) nie miało to sensu.[/OT]

> A moja rodzinka, ryzykanci jak zwykle ;), obżerała się wtedy tatarem i
> polędwicą wołową.

I słusznie, tanie były :)

Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-23 11:05:33

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Borek"
>
>> Pytanie jest inne - komu szczepionka zaszkodzi i jak wychwycić zagrożoną
>> grupę. Zdecydowana większość dzieci nie reaguje na nią źle a korzyści są
>> oczywiste. Z drugiej strony każde zachorowanie na autyzm to nie
>> statystyka a konkretna osoba/rodzina dotknięta problemem. Powinny być
>> jakieś badania, które pozwolą okerślić, czy dziecko jest w grupie ryzyka.
>
> To są IMHO pytania adresowane do różnych odbiorców. (...)
> A moje pytanie to jest przypomnienie po jaką cholerę w ogóle tę
> szczepionkę wymyślono. Niestety najbardziej oczywiste powody pewnych
> działań są najłatwiej zapominane i pomijane. Prawda umiera pierwsza, czy
> jakoś tak.
>
Nie zgadzam się, że to pytania do różnych. Oba są do rodziców. Ty
postulujesz rzut kostką - pomaga, więc chyba warto zaryzykować. Ja twierdzę,
że rodzice powinni domagać się prowadzenia badań przesiewowych (coś w
rodzaju próby tuberkulinowej), nawet gdyby firma/NFZ/ośrodki badawcze miały
zacząć te badania od zera, byle wreszcie zaczęły. W tej chwili idą na ryzyko
z nadzieją (lub niewiedzą), że nie będzie komplikacji.

> Poza tym widzę pewną sprzeczność w tym co napisałaś - z jednej strony
> "każde zachorowanie na autyzm to nie statystyka" a z drugiej "większość
> dzieci nie reaguje na nią źle a korzyści są oczywiste" - korzyści tej
> większości to właśnie statystyka. Albo ją odrzucasz, albo nie - a nie raz
> statystyka jest cacy, a raz be ;)
>
Ośmielam się napomknąć, że nie tylko jestem świadoma tej sprzeczności, ale
ją wręcz sygnalizuję: "z drugiej strony". Statystyka nie jest ani cacy, ani
be. Ma jedynie tę wadę (i to oniej właśnie pisałam), że liczby przesłaniają
człowieka. Fajnie się czyta - skuteczność i brak skutków ubocznych u 99,99%
dzieci. Ale o życiu z autyzmem by Satia już się nie czyta tak fajnie.


--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-23 13:19:25

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote in message
news:45658080$1@news.home.net.pl...

> Ośmielam się napomknąć, że nie tylko jestem świadoma tej sprzeczności, ale
> ją wręcz sygnalizuję: "z drugiej strony". Statystyka nie jest ani cacy,
ani
> be. Ma jedynie tę wadę (i to oniej właśnie pisałam), że liczby
przesłaniają
> człowieka. Fajnie się czyta - skuteczność i brak skutków ubocznych u
99,99%
> dzieci. Ale o życiu z autyzmem by Satia już się nie czyta tak fajnie.

W tym wszystkim jest jeszcze jedno pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo,
że u dziecka z grupy ryzyka, które NIE zostanie zaszczepione, autyzm ujawni
się pod wpływem innych czynników. Tzn. czy odstąpienie od szczepienia
rzeczywiście uchroni te dzieci przed uruchomieniem choroby, która, jak
rozumiem, "siedzi" w nich od początku i tylko czeka na odpowiedni bodziec...
Już ktoś wyżej pisał, że chyba ważniejsze byłoby określenie tej grupy ryzyka
i czynników, które są dla tych konkretnych dzieci groźne, niż rezygnowanie
ze szczepienia wszystkich dzieci w ogóle. Jak na razie to z Waszych postów
wynika, że lekarze działają metodą prób i błędów - a nuż się uda i nic się
nie stanie - nie mając bladego pojęcia, czy dane dziecko zalicza się do
grupy ryzyka czy nie.
Mnie już sprawa nie dotyczy, ale chyba gdybym miała takie małe dziecko to
podzwoniłabym trochę po odpowiednich instytucjach i pozadawała trochę
trudnych pytań.
A co do skuteczności szczepionek - kto mi wyjaśni dlaczego w Polsce jest tak
duża zachorowalność na gruźlicę, kiedy szczepienia są od lat obowiązkowe w
CAŁEJ populacji? Wszystkie chorujące osoby musiały te szczepienia
przejść....
Anka (w sumie zwolenniczka szczepień, jednak wykonywanych z głową!!!)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-23 14:16:31

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ek474u$ppk$1@inews.gazeta.pl...

> Już ktoś wyżej pisał, że chyba ważniejsze byłoby określenie tej grupy
> ryzyka
> i czynników, które są dla tych konkretnych dzieci groźne, niż
> rezygnowanie
> ze szczepienia wszystkich dzieci w ogóle.
A ja uważam, ze jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, ze szczepienie tym
konkretnym preparatem moze mieć tak potworne konsekwencje, to powinien on
być natychmiast i bezwzględnie wycofany z obiegu do czasu wyjaśnienia co,
jak, dlaczgo, komu może zaszkodzić, itd. Bo nie jest to jedyna szczepioka
przeciw tym chorobom! Nie pojmuję jak można przez 15 lat dopuszczać do
użytku szczepionkę, która może być przyczyną tragedii, podczas, gdy są
inne - przeciw tym samym chorobom - znacznie bezpieczniejsze.

pozdrówka
Karolina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-23 14:49:56

Temat: Re: SZCZEPIONKI MMR
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Carol" <c...@c...pl> wrote in message
news:ek4a8j$92v$1@achot.icm.edu.pl...

> A ja uważam, ze jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, ze szczepienie tym
> konkretnym preparatem moze mieć tak potworne konsekwencje, to powinien on
> być natychmiast i bezwzględnie wycofany z obiegu do czasu wyjaśnienia co,
> jak, dlaczgo, komu może zaszkodzić, itd. Bo nie jest to jedyna szczepioka
> przeciw tym chorobom! Nie pojmuję jak można przez 15 lat dopuszczać do
> użytku szczepionkę, która może być przyczyną tragedii, podczas, gdy są
> inne - przeciw tym samym chorobom - znacznie bezpieczniejsze.


Bezpieczniejsze, ale czy bezpieczne? Jeśli nadal istnieje ryzyko, że jakieś
dziecko zostanie skrzywdzone szczepieniem, to znaczy, że nie tędy droga. Że
trzeba jednak najpierw wyłapać dzieci, które w ogóle nie powinny być
szczepione. Bo tak jak jest teraz, to taka tragedia może spotkać każde
dziecko, niezależnie od rodzaju podanej szczepionki. I to nie jest w
porządku. Jeśli po MMR może zachorować np. 10 dzieci na 1000 (zmyślam) a po
innej szczepione 2 na 1000 to nadal nie jest to żadna pociecha, bo zawsze
jednym z tych dwojga dzieci może być Twoje czy moje.
Tylko, że idąc tym torem myślenia, będziemy musieli w ogóle zrezygnować ze
szczepień...
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

100 EKSPERYMENTÓW NAUKOWYCH Andrews Georgina, Knighton Kate
PIERWSZOKLASISTA???????? ??
coś o sobie
wychowanie dzieci
dodatkowe "pomoce szkolne"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »