Data: 2007-01-14 08:28:13
Temat: Samotność jak ją zwalczyć?
Od: Robert Z. <robert.zawodny@[usunto]gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Jestem osobą bardzo samotną nie mam przyjaciół i znajomych. Nie jestem
odpychający wg mnie umiem sięznaleźć w każdej sytuacji; od 8 lat nie
jestem związany z żadną dziewczyną /na studniówkę poszedłem z siostrą
mojej koleżanki/ studia jakoś minęły, a ja nie miałem sposobności
poznać jakieś dziewczyny trochę bliżej. Teraz pracuje w trochę
specyficznej instytucji. Jest również sporo dziewczyn w moim wieku,
ale jakoś flirtować w pracy nie zamierzam. Umieszczanie anonsów w
Internecie nie wchodzi w rachubę, bo chyba większość dziewczyn szuka
ogłoszeń ze zdjęciem /generalnie nie jestem brzydki i nie muszę się
wstydzić mojego wyglądu/. Chodzenie na dyskoteki sam nie wiem. Raczej
do mojego profilu osobowościowego nie znajdę przystających dziewczyn.
Nie jestem dziwny, ale bardzo wymagający dla siebie. Czatowanie przez
internet - no nie wiem raczej mnie nie przekonuje. Najbardziej
skutecznym sposobem na zawarcie znajomości wg mnie jest poznanie kogoś
przez przyjaciół /w końcu przyjaciół dobieramy podobnych do siebie np.
prywatka/, ale tutaj sprawa się komplikuje bo takowych trzeba mieć.
Może powinienem wyjechać jak najdalej z mojego obecnego miejsca
zamieszkania. Kiedyś miałem wg mnie przeżycie traumatyczne.Było to na
przełomie szkoła średnia/studia. Przez to wycofałem się z życia,
przede wszystkim towarzyskiego. Obecnie jakoś sensownie funkcjonuje,
ale kosztowało to mnie sporo trudu i pracy nad sobą.
Nie wiem co mam zrobić? Czuję się z tym źle.
Stąd moje pytanie na tej grupie. Czy da się coś z tym zrobić?
Proszę o poradę.
- -
Pozdrawiam
Robert Z.
"Nie ma złego tytoniu, tak jak nie ma brzydkich kobiet." (Albert
Einstein)
|