Siąsiadka i woda ....pomocy....
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-04 18:23:34
Temat: Siąsiadka i woda ....pomocy....Od: "jcm2000" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wodociąg jest na działce sąsiadki 1m od granicy mojej działki ale siąsiadka
nie zgadza się na wykonanie przyłącza .......gmina mówi że nic nie może
zrobić ... czy jest jakiś przepis który zmusiłby sąsiadkę do zmiany decyzji
?????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-10-04 18:34:49
Temat: Re: Siąsiadka i woda ....pomocy....Od: "MJ" <kocityno.usuńtąnazwę@kki.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
pl.misc.budowanie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-04 18:48:28
Temat: Re: Siąsiadka i woda ....pomocy....Od: "[edymon]" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2005-10-04 20:23 +0200, Użytkownik jcm2000 napisał :
> Wodociąg jest na działce sąsiadki 1m od granicy mojej działki ale siąsiadka
> nie zgadza się na wykonanie przyłącza .......gmina mówi że nic nie może
> zrobić ... czy jest jakiś przepis który zmusiłby sąsiadkę do zmiany decyzji
> ?????
Hm, a ma jakis konkretny powod? Bo jak sie uprze to mozesądownie?
Tyle, ze to pooooooooooooootrwa...
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-04 19:52:45
Temat: Re: Siąsiadka i woda ....pomocy....Od: "Mariusz Wołek" <m...@l...pl.wywalto> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "jcm2000" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhuhaf$ef5$1@news.lublin.pl...
> Wodociąg jest na działce sąsiadki 1m od granicy mojej działki ale
siąsiadka
> nie zgadza się na wykonanie przyłącza .......gmina mówi że nic nie może
> zrobić ... czy jest jakiś przepis który zmusiłby sąsiadkę do zmiany
decyzji
jesli sasiadka ciagnela ten wodociag z odleglego o 200 m przylacza i jest on
jej to oczywiste ze sie nie zgodzi bezinteresownie :-)
MaW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-04 20:09:17
Temat: Re: Siąsiadka i woda ....pomocy....Od: "jcm2000" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> jesli sasiadka ciagnela ten wodociag z odleglego o 200 m przylacza i jest
on
> jej to oczywiste ze sie nie zgodzi bezinteresownie :-)
>
Wodociąg jest gminny.... tylko na terenie działki sąsiadki .... W gminie
mówią mi że mogą oddać mi pieniądze które wpłaciłem na wodociąg ale nie mogą
zmusić jej do zgody na przekop ok 1m na terenie jej działki ...
Na grupie pl.soc.prawo dostałem taką odpowiedz....
A czy przypadkiem przyłącza nie wykonuje RPWiK?
To ich zmartwienie - uzyskanie zgody na wejście w prywatny teren.
Ze względu iż jest to usługa powszechna - RPWiK musi "Cię podłączyć" w
określonym czasie od złożenia przez Ciebie wniosku czy też poniesienia
opłaty przyłączeniowej.
Co Wy na to ....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-05 13:06:37
Temat: Re: Siąsiadka i woda ....pomocy....Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "jcm2000" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhuhaf$ef5$1@news.lublin.pl...
> Wodociąg jest na działce sąsiadki 1m od granicy mojej działki ale
> siąsiadka
> nie zgadza się na wykonanie przyłącza .......gmina mówi że nic nie
> może
> zrobić ... czy jest jakiś przepis który zmusiłby sąsiadkę do zmiany
> decyzji
> ?????
Jeśli baba mówi, że nie bo nie, to ani Ty ani gmina nic nie zrobisz.
Niżej piszesz, że ktoś Ci podpowiada, że to nie twoje zmartwienie, że
wodociągi muszą itp. To prawda, ale przecież nie wywłaszczą jej, to
jej ziemia i jej prawo do decydowania, kto na nią może wejść a kto nie
(pomijam tu kwestie moralne). Tak samo, jak Tobie mówi nie, tak powie
i wodociągom i tyle.
Masz dwa wyjścia: albo zbudować dłuższe przyłącze i podpiąć się do
wodociągu poza jej działką, albo iść do niej i ją przekonać.
Przekonanie zapewne będzie musiało mieć charakter finansowy i
rozumiem, że w takiej sytuacji pierwszą myślą człowieka jest "wiadrami
wodę będę nosił, a bydlakowi grosza nie dam", ale mimo wszystko może
własna duma+zapłata w gotówce lub "naturze" (chodzi mi raczej o
"naturę" typu remont jej płotu) wyjdzie taniej, niż przyłącze
wyciągnięte poza jej działkę.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-06 09:17:27
Temat: Re: Siąsiadka i woda ....pomocy....Od: Ormianin <o...@c...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
Tue, 4 Oct 2005 22:09:17 +0200, na pl.rec.dom, jcm2000 napisał(a):
> Na grupie pl.soc.prawo dostałem taką odpowiedz....
>
> A czy przypadkiem przyłącza nie wykonuje RPWiK?
> To ich zmartwienie - uzyskanie zgody na wejście w prywatny teren.
> Ze względu iż jest to usługa powszechna - RPWiK musi "Cię podłączyć" w
> określonym czasie od złożenia przez Ciebie wniosku czy też poniesienia
> opłaty przyłączeniowej.
>
> Co Wy na to ....
Nawet RPWiK czy inna instytucja nic nie zrobi bez zgody wlasciciela
nieruchomosci, tak stanowi nasze polskie prawo, moze Tobie wyplacic tylko
odszkodowanie, albo zwrocic pieniadze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |