| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-18 11:12:21
Temat: Śledzie bez tranowego posmaku ?Witam,
od dzieciństwa ani ja ani mój mąż nie znosiliśmy śledzi - do czasu aż w
Sasinie w knajpie u Ewy podano nam cudowne śledzie, jak sądzę w śmietanie.
Ryby te miały jedną podstawową zaletę - nie czuć w nich było smaku i zapachu
tranu, były natomiast pyszne cebulkowo - słodkawo - ostrawe. Od 5 dni myślę
o tych śledziach - może ktoś podpowie jak taki efekt osiągnąć ?
Pozdrawiam,
Aminek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-18 17:59:34
Temat: Re: Śledzie bez tranowego posmaku ?
> Ryby te miały jedną podstawową zaletę - nie czuć w nich było smaku i
zapachu
> tranu, były natomiast pyszne cebulkowo - słodkawo - ostrawe. Od 5 dni
myślę
> o tych śledziach - może ktoś podpowie jak taki efekt osiągnąć ?
Moczyć w mleku. Im dłużej moczone tym mniej w nich aromatu śledzia :-)
Co do "cebulkowo - słodkawo - ostrawe" to pozostają eksperymenty z
przyprawami.
Pozdrawiam
Duży Miś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-20 13:40:08
Temat: Re: Śledzie bez tranowego posmaku ?> Witam,
> od dzieciństwa ani ja ani mój mąż nie znosiliśmy śledzi >
Ja też nie lubiłam śledzi, dopóki gdzieś nie przeczytałam przepisu kaszubskiego:
płaty śledzi (używam matiasów) dobrze opłukać (mosno solone wymoczyć), po czym
układać w słoju warstwami: pietruchę tartą na grubej tarce, cebulę w krążkach i
śledzie, posypując pieprzem; całość zalać olejem i pozostawić na tydzień. Po
tygodniu można z nimi robić co się chce (ja robię ze śmietaną i rodzynkami na
słaodko - mniam, mniam.
Gośka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |