Sośnica.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33

1. Data: 2004-07-26 05:20:09

Temat: Sośnica.
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Urzekła mnie ta wściekle droga roślina, hm...iglasta ;). Oczywiście w
sklepie nic nie wiedzą. Jakie temperatury zimowe toleruje to cudo? Czy jest
wytrzymała na mrozy? Wygląda tak delikatnie...
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-07-26 05:47:59

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ce24bi$r9d$1@atlantis.news.tpi.pl...
| Urzekła mnie ta wściekle droga roślina, hm...iglasta ;). Oczywiście w
| sklepie nic nie wiedzą. Jakie temperatury zimowe toleruje to cudo? Czy
jest
| wytrzymała na mrozy? Wygląda tak delikatnie...

Widuję już kilkunastoletnią sośnicę u tej samej sąsiadki, która ma
kuningamię w gruncie (lubi oryginalne rośliny). Przeżywa, choć warunki ma
cieplarniane (ściana). Ale - rosnąc w
ogrodzie traci duzo ze swojego uroku, nowe przyrosty są rzadkie i roślina
nie ma zwartego pokroju. Nie jest specjalnie dekoracyjna, taki "drapak". W
Pisarzowicach
widziano niegdyś sośnicę o igłach żółtych.
Wstrzymaj się z zakupem ze trzy tygodnie i pojedź do szkółki pod Krakowem
(tej znanej) - zobaczysz taki przegląd różnych fikuśnych form roślin
iglastych, że oko Ci zbieleje i zapomnisz o sośnicy.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-07-26 16:13:22

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ce261b$3j0$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ce24bi$r9d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> |
>
> Nie jest specjalnie dekoracyjna, taki "drapak".

Drapak??? Liscie ma podobne do papirusa. Tak myślałam, czy by nie zestawić
tych dwóch roślin, papirus w wodzie a sośnica koło wody.Miałam dylemat -
czerwony klon strzępolistny albo to.

W
> Pisarzowicach
> widziano niegdyś sośnicę o igłach żółtych.
> Wstrzymaj się z zakupem ze trzy tygodnie i pojedź do szkółki pod Krakowem
> (tej znanej) - zobaczysz taki przegląd różnych fikuśnych form roślin
> iglastych, że oko Ci zbieleje i zapomnisz o sośnicy.

W Kokotowie? Wybieram się tam wypożyczyć glebogryzarkę do poszerzania
obszaru uczciwego trawnika.
Zwyciężyła trzecia, najtańsza /6.50 / ale też oryginalna opcja - w Centrum
Ogrodniczym "Łobzów" kupiłam przepiękny bambus, którego pierwowzór rośnie
przy ich oczku wodnym. Mój to zaledwie ogryzek, ale mam nadzieję, że urośnie
szybko. Zaoszczędziłam 193.50 zł.! W ramach promocji dali za darmo woreczek
chyba kamczatki wodnej, taka "koronkowa" strzępiasta, pływająca roślina,
która szybko rośnie i podobno dostarcza tlen do wody. No i zacienia ją, co
jest ważne przy dużym nasłonecznieniu. Zimuje, a nadmiar można wyłowić
sitkiem. Młody narybek będzie zachwycony. Mieli też zupełnie niezwykłą
hostę; złotą z zielonym brzegiem, dużą i trawę żółto zieloną. W ogóle
rosliny tańsze niż gdzie indziej i w większym wyborze. Była też dorodna
krwawnica, po którą pojadę osobno, bo wszystko by do pryszcza nie weszło.
Dziwna szałwia była, w kolorze i strukturze taka, jak czyściec wełnisty, z
dużymi liśćmi.
pozdrawiam serdecznie
Anka
>
> Pozdrawiam, Basia.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-07-27 04:08:08

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:ce261b$3j0$2@atlantis.news.tpi.pl...

> [...] rosnąc w
> ogrodzie traci duzo ze swojego uroku, nowe przyrosty są rzadkie i
roślina
> nie ma zwartego pokroju.

Kwestia gustu. Ja na przyklad nie lubie takich zwartych stozkowych form
jak od sznurka.

> W Pisarzowicach
> widziano niegdyś sośnicę o igłach żółtych.

Przypuszczam, ze jest wrazliwsza od typu. Co wy widzicie w tych zoltych
formach? Ta sama tematyka zachwycano sie w ostatnim odcinku "Roku w
ogrodzie". Program byl tak nieciekawy, jak zaden odcinek dotychczas :(

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-07-27 04:21:38

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> wrote in message
news:ce3ap5$l3h$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zwyciężyła trzecia, najtańsza /6.50 / ale też oryginalna opcja - w
Centrum
> Ogrodniczym "Łobzów" kupiłam przepiękny bambus [...]

Bambus marki "bambus"? Coz to takiego za 6,50?

> Zaoszczędziłam 193.50 zł.!

Niekoniecznie. Widzialem w sprzedazy male sosnice za cene ponizej 40 zl
(moze nawet ponizej 30 zl - w tej chwili nie pamietam).
Co do odpornosci sosnicy, to radzi sobie bezproblemowo w Rzeszowie, bez
zabezpieczania na zime. Rosnie w dosc oslonietym miejscu. U mnie jej nie
ma, bo nie mialem juz na nia miejsca.
Jesli dobrze pamietam, to ok. dziesieciometrowy okaz sosnicy rosnie w
Wojslawicach.
Ksiazki podaja, ze jest wrazliwa i przemarza dosc latwo. Na szczescie moje
dotychczasowe obserwacje tego nie potwierdzaja.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-07-27 06:24:13

Temat: Re: Sośnica.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>

> Zwyciężyła trzecia, najtańsza /6.50 / ale też oryginalna opcja - w
Centrum
> Ogrodniczym "Łobzów" kupiłam przepiękny bambus [...]

Bambus marki "bambus"? Coz to takiego za 6,50?
:"))))))
pytasz jakbys nie wiedzial
to na 90% ta dracena "Lucky bamboo"
i kolejna osoba zrobiona w bambusa
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

> Zaoszczędziłam 193.50 zł.!

Niekoniecznie. Widzialem w sprzedazy male sosnice za cene ponizej 40 zl
(moze nawet ponizej 30 zl - w tej chwili nie pamietam).
Co do odpornosci sosnicy, to radzi sobie bezproblemowo w Rzeszowie, bez
zabezpieczania na zime. Rosnie w dosc oslonietym miejscu. U mnie jej nie
ma, bo nie mialem juz na nia miejsca.
Jesli dobrze pamietam, to ok. dziesieciometrowy okaz sosnicy rosnie w
Wojslawicach.
Ksiazki podaja, ze jest wrazliwa i przemarza dosc latwo. Na szczescie moje
dotychczasowe obserwacje tego nie potwierdzaja.

Pozdrawiam,
Bpjea

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-07-27 06:48:32

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:ce4ne6$74q$1@nemesis.news.tpi.pl...
| "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
| news:ce261b$3j0$2@atlantis.news.tpi.pl...
|
| > [...] rosnąc w
| > ogrodzie traci duzo ze swojego uroku, nowe przyrosty są rzadkie i
| roślina
| > nie ma zwartego pokroju.
|
| Kwestia gustu. Ja na przyklad nie lubie takich zwartych stozkowych form
| jak od sznurka.

A ja nie lubię drapaków:-)
|
| > W Pisarzowicach
| > widziano niegdyś sośnicę o igłach żółtych.
|
| Przypuszczam, ze jest wrazliwsza od typu. Co wy widzicie w tych zoltych
| formach?

Mogę mówić tylko za siebie. Wnoszą trochę koloru do ogrodu, szczególnie
zimą. Wybryki natury lub celowej hodowli warto pooglądać z ciekawości. A
formy krzewów i drzew lubię nie tylko żółte, również czerwone i niektóre
pstrokate. Na przykład kiścień wawrzynowaty 'Rainbow' mnie razi, tu melanż
kolorystyczny jest już przesadzony.

| Ta sama tematyka zachwycano sie w ostatnim odcinku "Roku w
| ogrodzie". Program byl tak nieciekawy, jak zaden odcinek dotychczas :(

Był tak nieciekawy, jak zwykle;-)
Nie wiem doprawdy, dlaczego panowie redaktorowie pokazują "czyjś ciekawy
ogród", a zapominają wspomnieć, że to szkółkarza, ogrodnika, profesjonalisty
innymi słowy:-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-07-27 13:38:17

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:ce4tut$6rv$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Mogę mówić tylko za siebie. Wnoszą trochę koloru do ogrodu, szczególnie
> zimą. Wybryki natury lub celowej hodowli warto pooglądać z ciekawości. A
> formy krzewów i drzew lubię nie tylko żółte, również czerwone i niektóre
> pstrokate.

A zielone?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-07-27 14:07:21

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości news:ce4tut$6rv$2@atlantis.news.tpi.pl...

>
> Mogę mówić tylko za siebie. Wnoszą trochę koloru do ogrodu, szczególnie
> zimą. Wybryki natury lub celowej hodowli warto pooglądać z ciekawości. A
> formy krzewów i drzew lubię nie tylko żółte, również czerwone i niektóre
> pstrokate.

Podpisuje się pod tym co napisała Basia, z kolorowymi ogród jest wesoły :)

>Na przykład kiścień wawrzynowaty 'Rainbow' mnie razi, tu melanż
> kolorystyczny jest już przesadzony.

Tu sie nie podpisuję, kiedyś go sobie kupię :)

>

> Był tak nieciekawy, jak zwykle;-)
> Nie wiem doprawdy, dlaczego panowie redaktorowie pokazują "czyjś ciekawy
> ogród", a zapominają wspomnieć, że to szkółkarza, ogrodnika,
profesjonalisty
> innymi słowy:-)
>
Ponoć ten profesjonalista kazał sadzić rośliny grupami, pięć berberysów,
pięć tujek, pięć leszczyn...ciekawe dlaczego? :))

Pozdrawia Kaska, która wcale nie ogląda i sie nie denerwuje :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-07-27 14:58:26

Temat: Re: Sośnica.
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:ce5non$5ai$1@nemesis.news.tpi.pl...

| Ponoć ten profesjonalista kazał sadzić rośliny grupami, pięć berberysów,
| pięć tujek, pięć leszczyn...ciekawe dlaczego? :))

No jak to, przecież nie sadzi bylin i ma dzięki temu duuużo miejsca, które
musi czymś zapchać:-))))

Pozdrawiam, Basia. [ z koszykiem bylin do posadzenia;-( ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry