| « poprzedni wątek | następny wątek » |
281. Data: 2012-02-13 17:46:57
Temat: Re: SponsoringIkselka pisze:
> Dnia Mon, 13 Feb 2012 13:05:47 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Już Ty jej nie broń, owieczki niewinnej:
>>>
>>>>> Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:39:14 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>> XL: Cóż za zakłamanie.
>>>>>> Tak naprawdę to bzdura z tą wyłącznoscią miłości dla dzieci. Po prostu ich
>>>>>> żony są zniechęcone do nich, bo oni po prostu nie są w stanie zaspokoić
>>>>>> wymagań (seksualnych i mentalnych) dorosłej, świadomej kobiety - więc lecą
>>>>>> na licealistki i studentki, bo tym wystarczy TYLKO szybkie bara-bara,
>>>>>> byleby zapłacili te 4000. Bo to wszystko, na co ich stać - zarobienie kilku
>>>>>> kafli i parę ruchów frykcyjnych. Kobiecie to nie wystarczy do szczęścia,
>>>>>> ale siuśmiajtce i owszem, byle szybciej się facet zmył, no i byle płacił.
>>>>> Bezedura. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć, jak znasz dogłębnie
>>>>> (niechcący wyszło;P) jednego imponenta."
>>>
>>> Bardzo niespontaniczna to owieczka, jak widać powyżej - bo starannie
>>> szukająca okazji, a jeśli jej nie ma, to po prostu taki ot spontan
>>> bezokazyjny...
>> IMO, ale może się mylę Aicha pisała w kontekście mojego apelu...
>
> Pisała w kontekście MOJEGO życia.
:-O
A masz jakieś osobiste doświadczenia w tym kontekście :
>>>>>> Tak naprawdę to bzdura z tą wyłącznoscią miłości dla dzieci. Po
prostu ich
>>>>>> żony są zniechęcone do nich, bo oni po prostu nie są w stanie
zaspokoić
>>>>>> wymagań (seksualnych i mentalnych) dorosłej, świadomej kobiety -
więc lecą
>>>>>> na licealistki i studentki, bo tym wystarczy TYLKO szybkie
bara-bara,
>>>>>> byleby zapłacili te 4000. Bo to wszystko, na co ich stać -
zarobienie kilku
>>>>>> kafli i parę ruchów frykcyjnych. Kobiecie to nie wystarczy do
szczęścia,
>>>>>> ale siuśmiajtce i owszem, byle szybciej się facet zmył, no i
byle płacił.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
282. Data: 2012-02-13 17:48:40
Temat: Re: SponsoringIkselka pisze:
>>>>>> W dniu 2012-02-11 02:45, Aicha pisze:
>>>>>>> W dniu 2012-02-10 14:31, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> nie powiem męskim głosem "jaka piękna z ciebie kobieta wyrosła" ani nie
>>>>>>>> zatańczę z nią walca - bo nawet jeśli się wysilę, żebym nawet pękła
>>>>>>>> to nie
>>>>>>>> bedzie TO.
>>>>>>> Ja się nie muszę wysilać, żeby to córce powiedzieć.
>>>>>> Dokładnie.
>>>>>>
>>>>> Jeśli nie rozumiecie różnicy, to znaczy, że wasze córki też jej NIGDY nie
>>>>> odczują...
>>>> Wdowy, rozwodniczki, samotne matki, drżyjcie albowiem Wasze córki NIGDY
>>>> nie odczują NAPRAWDĘ, że wg Was są piękne.
>>>> Boszesz...
>>> Nadal nie rozumiesz. I to jest tragiczne, bo przeciez jesteś kobietą.
>>>
>>> Ale wytłumaczę: tylko widząc podziw w oczach mężczyzny kobieta czuje swą
>>> KOBIECĄ atrakcyjność. Matka chwaląc urodę córki nie wzbudzi w niej tych
>>> odczuć (względem siebie samej), co chwalący ojciec.
>> Tylko, nigdy, naprawdę - zdecydowanie nadużywasz tych określeń w
>> stosunku do innych nieznanych Ci z własnego podwórka relacji innych
>> ludzi. Może dlatego tak ciężko Ci zrozumieć, że nie ma jednego
>> WŁAŚCIWEGO wzoru zachowań.
>
> Ależ są - np matka-lesbijka :->
To jeszcze napisz, czym uwłacza swojej córce matka-lesbijka.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
283. Data: 2012-02-13 17:49:55
Temat: Re: SponsoringW dniu 2012-02-13 14:31, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 13 Feb 2012 13:09:07 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 20:40:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 10:14:44 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-02-11 02:45, Aicha pisze:
>>>>>>> W dniu 2012-02-10 14:31, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> nie powiem męskim głosem "jaka piękna z ciebie kobieta wyrosła" ani nie
>>>>>>>> zatańczę z nią walca - bo nawet jeśli się wysilę, żebym nawet pękła
>>>>>>>> to nie
>>>>>>>> bedzie TO.
>>>>>>> Ja się nie muszę wysilać, żeby to córce powiedzieć.
>>>>>> Dokładnie.
>>>>>>
>>>>> Jeśli nie rozumiecie różnicy, to znaczy, że wasze córki też jej NIGDY nie
>>>>> odczują...
>>>> Wdowy, rozwodniczki, samotne matki, drżyjcie albowiem Wasze córki NIGDY
>>>> nie odczują NAPRAWDĘ, że wg Was są piękne.
>>>> Boszesz...
>>> Nadal nie rozumiesz. I to jest tragiczne, bo przeciez jesteś kobietą.
>>>
>>> Ale wytłumaczę: tylko widząc podziw w oczach mężczyzny kobieta czuje swą
>>> KOBIECĄ atrakcyjność. Matka chwaląc urodę córki nie wzbudzi w niej tych
>>> odczuć (względem siebie samej), co chwalący ojciec.
>> Tylko, nigdy, naprawdę - zdecydowanie nadużywasz tych określeń w
>> stosunku do innych nieznanych Ci z własnego podwórka relacji innych
>> ludzi. Może dlatego tak ciężko Ci zrozumieć, że nie ma jednego
>> WŁAŚCIWEGO wzoru zachowań.
> Ależ są - np matka-lesbijka :->
Kompletnie Cię już pokręciło. ;>
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
284. Data: 2012-02-13 18:09:55
Temat: Re: SponsoringChiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:jh6fpd$f0b$7@node2.news.atman.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:jh1jp6$8r8$6@node2.news.atman.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>>>> Wzorce sa tak różne, jak różna może być rodzina. Wychodzi na to,
>>>>>> że samotni ojcowie i matki są niewydolni wychowawczo.
>>>>> Właściwie to odpowiedziała Ci Ixi: tak, samotni rodzice są bardzo
>>>>> niewydolni wychowawczo. Nawet najwspanialsza samotna matka nie
>>>>> zastąpi ojca- szczególnie córce. Poza tym- być może, że lepiej, że
>>>>> jakieś dziecko wychowało się bez taty niż z tatą- alkoholikiem, ale
>>>>> to tylko różnica: mniejsze lub większe zło...
>>>>
>>>> No nie wiem... tż się wychowywał bez ojca praktycznie, a jest ojcem
>>>> dla swoich dzieci na 200% -opiekuńczy, zaangażowany. No i jedynak, a
>>>> radzi sobie z problemami swoich dzieci-rodzeństwa bardzo dobrze.
>>>> Teraz mu się poszczęściło, bo ma wymarzoną córeczkę, zacałowaną
>>>> prawie na śmierć.
>>>> Widać teściowa jednak wydoliła, bo nauczyła go kochać i opiekować
>>>> się rodziną.
>>>>
>>> Paulinko- ja pisałem o relacji córka- ojciec. To nie przenosi się na
>>> relacje: matka- syn, czy też ojciec- syn. Owszem, te relacje są
>>> ważne, jednak za kluczowe dla prawidłowej osobowości uznają niektórzy
>>> psycholodzy relacje córka- ojciec, ale nie ojcec- syn.
>>
>> A jakież to drzewiej były relacje ojciec-córka w typowej polskiej
>> rodzinie?
>
> Hmmm, przypominam sobie Jasienicę. Pisał, że w Polsce od dawien dawna
> całowano kobietę w rękę, wręcz czczono ją. Podejrzewam, że emanacją
> niejako tego jest kult Matki Boskiej- przecież jest on taki specyficzny
> dla Polaków. No ale to już tylko domysły (widzę, że Ixi napisała o
> trenach- no właśnie- uważam, że to dobra odpowiedź)
Zaraz mi tu koleżkę Mieszka I ekshumujecie ;)
Myślałam raczej o ostatnim stuleciu i nie o elitach, ale o statystycznym
polskim ojcu i jego relacjach z córka/córkami.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
285. Data: 2012-02-13 18:11:20
Temat: Re: SponsoringIkselka pisze:
> Dnia Sat, 11 Feb 2012 20:32:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> A jakież to drzewiej były relacje ojciec-córka w typowej polskiej rodzinie?
>
> A "Treny" sobie poczytaj choćby - efekt relacji ojciec-córka w typowej
> polskiej rodzinie. Kobieta (więc i corka) w typowej polskiej rodzinie
> zawsze miała wysoką pozycję, w odróżnieniu od innych krajów europejskich.
> Zasady dobrego wychowania nakazujace mężczyznom atencję, szacunek,
> opiekuńczość i ustępowanie kobietom pierwszeństwa we wszystkim,
> obowiązujące jeszcze do niedawna (bo teraz to podobno równość już jest, he
> he) najlepiej to pokazują.
Skro od zawsze było tak dobrze, to dlaczego od zawsze z tym bywa raczej
różnie w kierunku raczej źle?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
286. Data: 2012-02-13 18:35:09
Temat: Re: SponsoringW dniu 2012-02-13 18:49, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak pierdolnie:
> piardu piardu ;>
>
> Ewa
Co wy tak sie lansujecie na tym watku.
Temat juz dawno poszedl sobie, a wy trolujecie w najlepsze.
Na sponsoring liczycie czy WTF?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
287. Data: 2012-02-13 21:41:46
Temat: Re: SponsoringDnia Mon, 13 Feb 2012 18:44:48 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 13 Feb 2012 13:03:10 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 13 Feb 2012 10:27:14 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-02-11 00:18, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Mam taki przykład najbliższy naprzeciwko - jest tam ojciec w pewnym sensie
>>>>>> patologiczny lub nieobecny, bo chory (z usuniętą częścią jednej półkuli
>>>>>> mózgowej, zaraz po urodzeniu się córki), więc funkcjonujacy jak dziwecko, n
>>>>>> ie jak ojciec, nie biorący zupełnie udziału w życiu córki. Jest matka,
>>>>>> która dominuje z konieczności ale i z powodu braku piątej klepki (tzw
>>>>>> psiara, dla niej wazne sa tylko jej psy).
>>>>>> Córka ma już 30 lat i ani słychu o mężu, ba, o jakimkolwiek bliskim
>>>>>> meżczyźnie, koledze... I w ogóle jest "dziwna" - nieśmiała, zahukana, matka
>>>>>> wodzi rej we wszystkim.
>>>>> No cóż, zimna wiocha po prostu ... Nikt takiej skażonej dziewczyny
>>>>> na żone nie weźmie, bo jeszcze urodzi dzieci - diabyły. Pan Buk bez
>>>>> powodu kalectwa na ludzi nie zsyła, ma Plan. Plan zwiazany z grzechami
>>>>> oczywiście.
>>>> Kobiety są "miastowe". Mieszkają tu od kilku lat i już definitywnie zraziły
>>>> sobie wszystkich sąsiadów :->
>>> I takie są wylewne, że znasz aż tyle szczegółów z ich życia?
>>
>> Owszem, była okazja się stykać często - zaznały dużo pomocy od nas kiedyś,
>> przez cały okres budowy i pierwsze lata pobytu. Ale się dzbankowi ucho
>> urwało.
>
> A czemu się urwało? Jakaś diametralna zmiana w zachowaniu nastąpiła?
Nie wiesz, kiedy się ucho od dzbana urywa? - jak się go ma za nic, pomimo
że cierpliwy i nigdy nie odmawia - no bo to tylko przedmiot, więc się go
nie szanuje, rzuca w kąt i bierze bezceremonialnie kiedy potrzebny, bez
ograniczeń, w najgorszy czas, narzekając tylko, że jakiś taki poobtłukiwany
i w ogóle jak śmie nie pękać, kiedy ona taka biedna.
Okoliczne dzbanki się wszystkie takie bezuszaste zrobiły. Chyba wszystkie
takie wredne, no jeden śmieć.
:-/
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
288. Data: 2012-02-13 21:42:11
Temat: Re: SponsoringDnia Mon, 13 Feb 2012 18:46:57 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 13 Feb 2012 13:05:47 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> Już Ty jej nie broń, owieczki niewinnej:
>>>>
>>>>>> Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:39:14 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>>> XL: Cóż za zakłamanie.
>>>>>>> Tak naprawdę to bzdura z tą wyłącznoscią miłości dla dzieci. Po prostu ich
>>>>>>> żony są zniechęcone do nich, bo oni po prostu nie są w stanie zaspokoić
>>>>>>> wymagań (seksualnych i mentalnych) dorosłej, świadomej kobiety - więc lecą
>>>>>>> na licealistki i studentki, bo tym wystarczy TYLKO szybkie bara-bara,
>>>>>>> byleby zapłacili te 4000. Bo to wszystko, na co ich stać - zarobienie kilku
>>>>>>> kafli i parę ruchów frykcyjnych. Kobiecie to nie wystarczy do szczęścia,
>>>>>>> ale siuśmiajtce i owszem, byle szybciej się facet zmył, no i byle płacił.
>>>>>> Bezedura. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć, jak znasz dogłębnie
>>>>>> (niechcący wyszło;P) jednego imponenta."
>>>>
>>>> Bardzo niespontaniczna to owieczka, jak widać powyżej - bo starannie
>>>> szukająca okazji, a jeśli jej nie ma, to po prostu taki ot spontan
>>>> bezokazyjny...
>>> IMO, ale może się mylę Aicha pisała w kontekście mojego apelu...
>>
>> Pisała w kontekście MOJEGO życia.
>
> :-O
> A masz jakieś osobiste doświadczenia w tym kontekście :
>
> >>>>>> Tak naprawdę to bzdura z tą wyłącznoscią miłości dla dzieci. Po
> prostu ich
> >>>>>> żony są zniechęcone do nich, bo oni po prostu nie są w stanie
> zaspokoić
> >>>>>> wymagań (seksualnych i mentalnych) dorosłej, świadomej kobiety -
> więc lecą
> >>>>>> na licealistki i studentki, bo tym wystarczy TYLKO szybkie
> bara-bara,
> >>>>>> byleby zapłacili te 4000. Bo to wszystko, na co ich stać -
> zarobienie kilku
> >>>>>> kafli i parę ruchów frykcyjnych. Kobiecie to nie wystarczy do
> szczęścia,
> >>>>>> ale siuśmiajtce i owszem, byle szybciej się facet zmył, no i
> byle płacił.
Nie udawaj greka.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
289. Data: 2012-02-13 21:42:54
Temat: Re: SponsoringDnia Mon, 13 Feb 2012 18:48:40 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>>>>>> W dniu 2012-02-11 02:45, Aicha pisze:
>>>>>>>> W dniu 2012-02-10 14:31, Ikselka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> nie powiem męskim głosem "jaka piękna z ciebie kobieta wyrosła" ani nie
>>>>>>>>> zatańczę z nią walca - bo nawet jeśli się wysilę, żebym nawet pękła
>>>>>>>>> to nie
>>>>>>>>> bedzie TO.
>>>>>>>> Ja się nie muszę wysilać, żeby to córce powiedzieć.
>>>>>>> Dokładnie.
>>>>>>>
>>>>>> Jeśli nie rozumiecie różnicy, to znaczy, że wasze córki też jej NIGDY nie
>>>>>> odczują...
>>>>> Wdowy, rozwodniczki, samotne matki, drżyjcie albowiem Wasze córki NIGDY
>>>>> nie odczują NAPRAWDĘ, że wg Was są piękne.
>>>>> Boszesz...
>>>> Nadal nie rozumiesz. I to jest tragiczne, bo przeciez jesteś kobietą.
>>>>
>>>> Ale wytłumaczę: tylko widząc podziw w oczach mężczyzny kobieta czuje swą
>>>> KOBIECĄ atrakcyjność. Matka chwaląc urodę córki nie wzbudzi w niej tych
>>>> odczuć (względem siebie samej), co chwalący ojciec.
>>> Tylko, nigdy, naprawdę - zdecydowanie nadużywasz tych określeń w
>>> stosunku do innych nieznanych Ci z własnego podwórka relacji innych
>>> ludzi. Może dlatego tak ciężko Ci zrozumieć, że nie ma jednego
>>> WŁAŚCIWEGO wzoru zachowań.
>>
>> Ależ są - np matka-lesbijka :->
>
> To jeszcze napisz, czym uwłacza swojej córce matka-lesbijka.
A gdzie jest o uwłaczaniu? - przeciwnie, doceni urodę jak mężczyzna :->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
290. Data: 2012-02-13 21:43:28
Temat: Re: SponsoringDnia Mon, 13 Feb 2012 18:49:55 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-02-13 14:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 13 Feb 2012 13:09:07 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 20:40:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 10:14:44 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-02-11 02:45, Aicha pisze:
>>>>>>>> W dniu 2012-02-10 14:31, Ikselka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> nie powiem męskim głosem "jaka piękna z ciebie kobieta wyrosła" ani nie
>>>>>>>>> zatańczę z nią walca - bo nawet jeśli się wysilę, żebym nawet pękła
>>>>>>>>> to nie
>>>>>>>>> bedzie TO.
>>>>>>>> Ja się nie muszę wysilać, żeby to córce powiedzieć.
>>>>>>> Dokładnie.
>>>>>>>
>>>>>> Jeśli nie rozumiecie różnicy, to znaczy, że wasze córki też jej NIGDY nie
>>>>>> odczują...
>>>>> Wdowy, rozwodniczki, samotne matki, drżyjcie albowiem Wasze córki NIGDY
>>>>> nie odczują NAPRAWDĘ, że wg Was są piękne.
>>>>> Boszesz...
>>>> Nadal nie rozumiesz. I to jest tragiczne, bo przeciez jesteś kobietą.
>>>>
>>>> Ale wytłumaczę: tylko widząc podziw w oczach mężczyzny kobieta czuje swą
>>>> KOBIECĄ atrakcyjność. Matka chwaląc urodę córki nie wzbudzi w niej tych
>>>> odczuć (względem siebie samej), co chwalący ojciec.
>>> Tylko, nigdy, naprawdę - zdecydowanie nadużywasz tych określeń w
>>> stosunku do innych nieznanych Ci z własnego podwórka relacji innych
>>> ludzi. Może dlatego tak ciężko Ci zrozumieć, że nie ma jednego
>>> WŁAŚCIWEGO wzoru zachowań.
>> Ależ są - np matka-lesbijka :->
>
> Kompletnie Cię już pokręciło. ;>
>
To brak kontaktu tylko - z Twojej strony.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |