Strona główna Grupy pl.rec.dom Światełko w kontakcie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Światełko w kontakcie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-11-30 09:38:14

Temat: Światełko w kontakcie.
Od: "jacek" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie!
Podłączyłem włącznik światła z wbudowaną diodą (światełkiem przy kontakcie).
Jednak w tym wypadku nie można stosować świetlówki energooszczędnej, gdyż
przez tą diodę tworzy się jakiś prąd zwrotny i świetlówka po wyłączeniu
mruga (przez co jej żywotność jest b. krótka) i teraz moje pytanie:
Czy jest jakiś sposób, żebym miał to światełko? Może być na stałe włączone.
Myślałem, żeby wmontować diodę i podłączyć ją do jakiejś bateryjki i to
wszystko zamknąć w puszce. Jednak nie wiem jak długo taka dioda będzie
świecić. Napotkałem się na diody 3mm i 3V (co by mi odpowiadało), które
pobierają 20mA. Czyli jakbym nawet zmieścił 2 paluszki o łącznej pojemności
5000mA to wytrzyma mi to ok 10dni. Czy dobrze liczę? Może są inne diody? A
może całkiem inny pomysł na to światełko?
Zapraszam kreatywnych grupowiczów z ciekawymi pomysłami do dyskusji ;)
Pozdrawiam!
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-11-30 10:26:31

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: brutus <"brutus417[nie_potrzebne]"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

jacek wrote:
> Czy jest jakiś sposób, żebym miał to światełko? Może być na stałe włączone.

Jesli tak bardzo Ci na tym zalezy to chyba najlatwiejszym sposobem
bedzie poprowadzenie dodakowego przewodu "zerowego" z puszki do kontaktu
(jesli masz rurki to nie powinno byc problemu)
Z drugiej jednak strony, pewnie sa jakies elektoroniczne wkladki pod
swietlowki, ktore zapobiegaja tym mrugnieciom.

Rafal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-11-30 10:47:48

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: "jacek" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


"brutus"
Jesli tak bardzo Ci na tym zalezy to chyba najlatwiejszym sposobem
> bedzie poprowadzenie dodakowego przewodu "zerowego" z puszki do kontaktu
> (jesli masz rurki to nie powinno byc problemu)
> Z drugiej jednak strony, pewnie sa jakies elektoroniczne wkladki pod
> swietlowki, ktore zapobiegaja tym mrugnieciom.

Rurek właśnie nie mam, a ściany świeżo malowane. No właśnie czy są takie
wkładki?

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-11-30 12:22:04

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: " 666" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wypróbuj różne swietlówki, nie wszystkie mrugają, a przynajmniej w sposób widoczny.
Co ciekawe mam wrazenie, że u mnie 'firmowe' mrugaja, a niefirmowe nie mrugaja :-o
Przykładowo świetlówka z napisem na oprawce POWER-LUX 230V 50/60Hz 20W (trzy wygiete
rurki) wydaje się nie mrugać (no
nie pamietam, w jakim pudełku kupowałem), ani też inna STLTEK ( to chyba z
Carrefour'a pakowane po 3 szt.)
Myslę, że układ elektryczny w wyłączniku nalezy przerobic tak, aby neonówka świeciła
zawsze (czyli była pomiędzy fazą, a
zerem lub ziemia), a nie była w szeregu z wyłączoną świetlówką - tyle, że wymaga to
obecnosci zera lub ziemi w puszce
wyłącznika.
Długą kotwę stalową w mur przez puszkę wkręcić ;-))
JaC


> Rurek właśnie nie mam, a ściany świeżo malowane.
> No właśnie czy są takie wkładki?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-11-30 12:55:18

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: "an" <a...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdy jest dioda LED to nie mruga, jak co innego to i owszem. Ale jak dioda to
musi być i rezystorek.



Użytkownik " 666" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dmk5ln$3n2$1@news.interia.pl...
> Wypróbuj różne swietlówki, nie wszystkie mrugają, a przynajmniej w sposób
> widoczny.
> Co ciekawe mam wrazenie, że u mnie 'firmowe' mrugaja, a niefirmowe nie
> mrugaja :-o
> Przykładowo świetlówka z napisem na oprawce POWER-LUX 230V 50/60Hz 20W
> (trzy wygiete rurki) wydaje się nie mrugać (no
> nie pamietam, w jakim pudełku kupowałem), ani też inna STLTEK ( to chyba z
> Carrefour'a pakowane po 3 szt.)
> Myslę, że układ elektryczny w wyłączniku nalezy przerobic tak, aby
> neonówka świeciła zawsze (czyli była pomiędzy fazą, a
> zerem lub ziemia), a nie była w szeregu z wyłączoną świetlówką - tyle, że
> wymaga to obecnosci zera lub ziemi w puszce
> wyłącznika.
> Długą kotwę stalową w mur przez puszkę wkręcić ;-))
> JaC
>
>
>> Rurek właśnie nie mam, a ściany świeżo malowane.
>> No właśnie czy są takie wkładki?
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-11-30 13:11:16

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: "jacek" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


"an" >

Gdy jest dioda LED to nie mruga, jak co innego to i owszem. Ale jak dioda to
> musi być i rezystorek.

To w tych wyłącznikach to nie jest dioda?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-11-30 13:14:42

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: "jacek" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " 666" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dmk5ln$3n2$1@news.interia.pl...
> Wypróbuj różne swietlówki, nie wszystkie mrugają, a przynajmniej w sposób
widoczny.
> Co ciekawe mam wrazenie, że u mnie 'firmowe' mrugaja, a niefirmowe nie
mrugaja :-o
> Przykładowo świetlówka z napisem na oprawce POWER-LUX 230V 50/60Hz 20W
(trzy wygiete rurki) wydaje się nie mrugać (no
> nie pamietam, w jakim pudełku kupowałem), ani też inna STLTEK ( to chyba z
Carrefour'a pakowane po 3 szt.)


Może i Ci nie mruga, ale jak sprawdzisz napięcie przy świetlówce to będzie i
wtedy żywotność takiej świetlówki jest duuużo niższa. Mruga i na philipsach
i na tanich briluxach.
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-11-30 13:25:40

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: barney <barney@[WON]adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co prawda nie mam nic do dodania na temad diod ale napisze wam cos takiego:

- A: bo zakloca naturalna kolejnosc czytania.
- Q: dlaczego?
- A: odpowiadanie nad cytatami.
- Q: co jest najbardziej denerwujace w usenecie?

:)

--
pozdrawiam
barney

...niczyje mienie, zdrowie ani zycie nie jest bezpieczne kiedy obraduje
Sejm... - "JKM"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-11-30 13:36:03

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: "Witek" <w...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jacek" <j...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:dmk8bp$57k$1@news.wp.pl...
>
> "an" >
>
> Gdy jest dioda LED to nie mruga, jak co innego to i owszem. Ale jak dioda
> to
>> musi być i rezystorek.
>
> To w tych wyłącznikach to nie jest dioda?

Najczęściej, to tam jest neonówka.
Prawdę mówiąc, to z diodą wyłączników nie widziałem,
poza tymi, które sam sobie zrobiłem kilkanaście lat temu.
Ale nie twierdzę, że teraz takich nie ma.
A jeśli chodzi o miganie świetlówek, to może wystarczy je
zbocznikować rezystorkiem - np. 100k

Witek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-11-30 13:57:53

Temat: Re: Światełko w kontakcie.
Od: "jacek" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Witek"

> > To w tych wyłącznikach to nie jest dioda?
>
> Najczęściej, to tam jest neonówka.
> Prawdę mówiąc, to z diodą wyłączników nie widziałem,
> poza tymi, które sam sobie zrobiłem kilkanaście lat temu.
> Ale nie twierdzę, że teraz takich nie ma.
> A jeśli chodzi o miganie świetlówek, to może wystarczy je
> zbocznikować rezystorkiem - np. 100k


O! To może być myśl! Czyli jakbym zamiast tych neonówek wmontował diody LED
to byłoby dobrze?
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lakierowanie blatu stołu
Podtynkowa spluczka cisnieniowa - ?
Co jeszcze
Parkieciarz W-wa
Lakier do parkietu - jaki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »