Strona główna Grupy pl.rec.dom Szafki kuchenne - problem z wentylacją

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szafki kuchenne - problem z wentylacją

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-11-10 18:32:45

Temat: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: "Juan" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Ciekaw jestem czy ktoś miał już podobny problem a jeśli tak, to jak go
rowiązał.

Mam nową (od września 2007) kuchnię, szafki (korpusy) z laminatu. W jednej
szafce, z kubkami, zaczyna mi zalatywać trochę stęchlizną - trochę jakby
zawilgłą mąką. Kubki zawsze są suche gdy tam trafiają. Wietrzyłem pustą
szafkę przez 48 godzin, ale gdy się ją zamknie chocby na godzinę (pustą!) -
znów wonieje.
Jako sprawcę podejrzewam czajnik elektryczny, który stał pod nią. Może
nabrała wilgoci a teraz trudno ją wysuszyć, bo jest obłożona laminatem ze
wszystkich stron.?

Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Co z tym zrobić? Wymienić dno szafki
(trzeba rozmontować pół kuchni) czy nawiercić 2-3 dyskretne otwory, żeby dno
szafki mogło oddychać?

Pozdrawiam,
Janek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-11-10 21:20:12

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Juan wrote:
> Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Co z tym zrobić? Wymienić dno szafki
> (trzeba rozmontować pół kuchni) czy nawiercić 2-3 dyskretne otwory, żeby dno
W kazdym markecie budowlanym bez problemu dostaniesz plastikowe okragle
wywietrzniki do mebli (dostepne sa w kilku kolorach). Przy odrobinie
wprawy bez problemu wmontujesz je do wiszacej szafki.
W Casto widzialem nawet wersje z siatka przeciwko owadom.

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-11-10 22:14:07

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: "TomekD" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Juan" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:gf9uog$ajs$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Ciekaw jestem czy ktoś miał już podobny problem a jeśli tak, to jak go
> rowiązał.
>
> Mam nową (od września 2007) kuchnię, szafki (korpusy) z laminatu. W jednej
> szafce, z kubkami, zaczyna mi zalatywać trochę stęchlizną - trochę jakby
> zawilgłą mąką. Kubki zawsze są suche gdy tam trafiają. Wietrzyłem pustą szafkę
> przez 48 godzin, ale gdy się ją zamknie chocby na godzinę (pustą!) - znów
> wonieje.
> Jako sprawcę podejrzewam czajnik elektryczny, który stał pod nią. Może nabrała
> wilgoci a teraz trudno ją wysuszyć, bo jest obłożona laminatem ze wszystkich
> stron.?
>
> Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Co z tym zrobić? Wymienić dno szafki
> (trzeba rozmontować pół kuchni) czy nawiercić 2-3 dyskretne otwory, żeby dno
> szafki mogło oddychać?
>

Płyta MDF oklejona melaminą i szczelnym obrzeżem nie ma prawa ssać wilgoci.
Tył szafki powinien byc wykonany z podcięciem, tak że plecy aż do styku ze
ścianą są też izolowane laminatem płyty.
Ja bym stawiał na kubki które od spodu są często porowate i nimi wnosisz wilgoć
do szafki.
Aby szafka mogła oddychać musiałbyś zapewnić nie zarówno dopływ jak i odpływ
powietrza - same otworu od spodu mogą być niewystarczające.

Najprościej - zamień przeznaczenie szafek i zobacz czy coś się zmieni.

TomekD




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-11-10 22:37:13

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: Marek <n...@u...na.newsach> szukaj wiadomości tego autora

Cześć Juan
Mon, 10 Nov 2008 19:32:45 +0100 w <news:gf9uog$ajs$1@news.onet.pl>
napisałeś:

> Witam,
>
> Ciekaw jestem czy ktoś miał już podobny problem a jeśli tak, to jak go
> rowiązał.
>
> Mam nową (od września 2007) kuchnię, szafki (korpusy) z laminatu. W jednej
> szafce, z kubkami, zaczyna mi zalatywać trochę stęchlizną [...]

ja mam podobny problem, ale wine za to ponosi sciana za szafka - jest to
zimna, zewnetrzna sciana, przez ktora (jak i przez tyl szafki) wychodza
rury kanalizacyjne i wodne). tyl szafki nie jest więc szczelny.
kondensacyjna wilgoc na scianie, ze skraplajacej sie pary (ktorej w
kuchni nie brakuje) daje efek stechlizny.
dla mnie jedyny sposob - jak na razie - to trzymac drzwiczki uchylone
jak najdluzej mozna, a jak nie mozna - wstawic w drzwiczki wywietrzniki,
jak juz dopowiedzial Artur Lew.
--
Pozdrawiam,
Marek
Jeśli zdradziła Cię żona, ciesz się, że zdradziła Ciebie, a nie
ojczyznę!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-11-10 22:49:51

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: "Juan" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W kazdym markecie budowlanym bez problemu dostaniesz plastikowe okragle
> wywietrzniki do mebli (dostepne sa w kilku kolorach).

Wielkie dzięki, nie wiedziałem o istnieniu takowych.
Niezależnie od przyczyny problemu, wietrzenie - co sprawdziłem - pomaga,
wobec czego we środę ruszam na zakupy.

Pozdrawiam,
Janek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-11-10 23:03:28

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: "Juan" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Płyta MDF oklejona melaminą i szczelnym obrzeżem nie ma prawa ssać
> wilgoci.

Korpusy szafek nie są (przynajmniej u mnie) z MDFu tylko z laminowanej płyty
wiórowej. Z MDFu mam fronty.

> Tył szafki powinien byc wykonany z podcięciem, tak że plecy aż do styku ze
> ścianą są też izolowane laminatem płyty.

Zgadza się.


> Ja bym stawiał na kubki które od spodu są często porowate i nimi wnosisz
> wilgoć do szafki.

Może, ale po 48-godzinnym wietrzeniu na oścież, BEZ kubków, problem
owracał - wystarczyło pustą szafkę zamknąć na godzinkę i znów zalatywało
wilgocią. Nie ma chyba więc sensu zmieniać przeznaczenia szafki, skoro sama
z siebie tak pachnie.

W sąsiedniej szafce z talerzami i miseczkami, które, tak jak kubki, wędrują
tam ze zmywarki (po uprzedniej krytycznej ocenie stanu wysuszenia), problemu
nie ma.

> Aby szafka mogła oddychać musiałbyś zapewnić nie zarówno dopływ jak i
> odpływ powietrza - same otworu od spodu mogą być niewystarczające.
>

Artur napisał o wywietrznikach do mebli. Mogę je zamontować i na dole i na
górze

Pozdrawiam,
Janek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-11-10 23:09:59

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: "Juan" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ja mam podobny problem, ale wine za to ponosi sciana za szafka - jest to
> zimna, zewnetrzna sciana, przez ktora (jak i przez tyl szafki) wychodza
> rury kanalizacyjne i wodne). tyl szafki nie jest więc szczelny.
> kondensacyjna wilgoc na scianie, ze skraplajacej sie pary (ktorej w
> kuchni nie brakuje) daje efek stechlizny.

U mnie za szafkami jest wewnętrzna ściana, zresztą problem dotyczy tylko
jednej szafki
Trzymanie wiecznie uchylonych drzwiczek doprowadziłoby mnie chyba do szału -
raczej obmyślę jak najsprawniej i najdyskretniej zamontować wywietrzniki.

Pozdrawiam,
Janek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-11-10 23:40:06

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek wrote:
> jak najdluzej mozna, a jak nie mozna - wstawic w drzwiczki wywietrzniki,
> jak juz dopowiedzial Artur Lew.
Zeby bylo wszystko jasne to te wywietrzniki montuje sie nie w drzwi !
tylko w otwor w placach szafki (najczesciej 3mm HDF) albo gdzies z jej boku.
W drzwiczkach to troche by to dziwnie wygladalo ;)
Otwor pod to mozna wywiercic bez problemu z reki zwykla
wiertarka/wkretarka i odpowiednia korona (wystarczy badziewka z Toya -
do tego celu wystarczy).
Tak BTW za plecami szafki bedzie odpowiednia wentylacja poniewaz szafka
nie przylega scisle do sciany tylko jest zawieszona na szynie a wiec
odstaje od niej na okolo 5 mm.

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-11-11 00:18:19

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: "Juan" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Zeby bylo wszystko jasne to te wywietrzniki montuje sie nie w drzwi !
> tylko w otwor w placach szafki (najczesciej 3mm HDF) albo gdzies z jej
> boku.
> W drzwiczkach to troche by to dziwnie wygladalo ;)

Wiesz, gdyby wywiercić w drzwiczkach cały szereg takich otworów, możnaby
udawać, że to taki oryginalny wzór
;-)


> Tak BTW za plecami szafki bedzie odpowiednia wentylacja poniewaz szafka
> nie przylega scisle do sciany tylko jest zawieszona na szynie a wiec
> odstaje od niej na okolo 5 mm.

Może być nawet ciut więcej, bo dół szafek zachodzi na kafelki, które wraz z
zaprawą wystają chyba więcej niż na 5mm

Jeszcze raz wielkie dzięki,
Janek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-11-11 05:01:28

Temat: Re: Szafki kuchenne - problem z wentylacją
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Juan" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:gfaek2$u1$1@news.onet.pl...

Jedynym środkiem na wilgoć jest dobra wentylacja samego pomieszczenia,
izolowanie żródeł pary wodnej poprzez zasysanie jej do kanałów
wentylacyjnych (np. okap) oraz własciwy rozkład temperatur w pomieszczeniu.
Problemem pozostają ściany, niedostateczna izolacja termiczna lub jej brak
będzie powodowała przesiąkanie wodą tej ściany, która będzie zimniejsza niż
otoczenie. Ustawienie szafek przy takiej ścianie natychmiast skutkuje
zawilgoceniem ich wnętrza oraz zaroszeniem nieprzemakalnych i
nienasiąkalnych powierzchni. Stosowanie otworów czy kanałów wentylacyjnych
w szafkach nie przyniesie żadnej poprawy. Grzyb na ścianie i jego zarodniki
będą wszędzie.
Sposoby zaradzenie są generalnie dwa, sprzężone w dużym stopniu ze sobą.
Poprawa wentylacji z wymianą ciepła (Viessmann produkował kiedyś wymienniki
ciepła do zastosowania w kanałach wentylacyjnych (wywiewowych i nawiewowych
i kominowych). Stosowanie aktywnej (wentylatory) wentylacji. Drugi sposób to
poprawa termiki w pomieszczeniu. Trzeba izolować ściany od zewnątrz. Przy
już istniejącej izolacji albo z braku możliwości jej wykonania pozostają
tylko sposoby polegające na ogrzewaniu krytycznych powierzchni. Zazwyczaj
ściany są zastawione, więc zastosowanie gabarytowych grzejników jest
niemożliwe, a i niecelowe, ze względu na odziaływanie na niewielką
powierzchnię ogrzewaną przez piec czy kaloryfer.
Jest tylko jeden sposób - kabel grzejny zakopany pod tynkiem na ścianie,
kabel o małej mocy, gdyż nie będzie głównym źródłem ciepła w pomieszczeniu
(choć i to jest możliwe) odpowiednio ustawiony termostat utrzymujący np.o
dwa stopnie wyższą temperaturę ściany niż powietrza to zupełna automatyka
sterowania pracą tego kabla. Takie rozwiązanie to przywiązanie temperatury
do temperatury powietrza w pomieszczeniu powoduje, że istnienie i działąnie
kabla będzie brało udział w bilansie cieplnym i przy istnieniu termostatów
na ogrzewaniu głównym spowoduje, że część energii dostarczana przez kabel
będzie się odejmować od energii dostarczanej przez ogrzewanie główne. Koszty
będą nieco większe, ale nie dramatycznie. Zwłaszcza, że ciepło pobierane
przez parującą wodę to duża "instalacja chłodnicza" rodząca dyskomfort z
jednej strony a koszty z drugiej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pralki Samsung - opinie użytkowników lub serwisantów.
Kuchenka elektryczna, płyta ceramiczna/indukcyjna-py tania
Zmiana mocy umownej w starym bloku
Blat kuchenny drewniany?
Czyszczenie torebki skórzanej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »