« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-12-16 15:23:47
Temat: SzaleństwoCzy to dziennikarzy znowu ponosi, czy coś takiego jest możliwe?
http://wyborcza.pl/1,87648,17136540,Koniec_nie_nasze
go_swiata.html
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-12-16 15:31:53
Temat: Re: Szaleństwo
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m6pf9h$soo$...@n...icm.edu.pl...
>Czy to dziennikarzy znowu ponosi, czy coś takiego jest możliwe?
>http://wyborcza.pl/1,87648,17136540,Koniec_nie_nasz
ego_swiata.html
Jest możliwe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-12-16 15:53:46
Temat: SzaleństwoFeniks
A co tu ciebie dziwi, bo tu jest wszystko jasne:
Zuzanna i Kamil poznali się w katolickim gimnazjum w Białej Podlaskiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-12-16 16:04:11
Temat: Re: SzaleństwoW dniu 2014-12-16 15:53, Rewolucja pisze:
> Feniks
> A co tu ciebie dziwi, bo tu jest wszystko jasne:
>
>
> Zuzanna i Kamil poznali się w katolickim gimnazjum w Białej Podlaskiej.
>
Jeszcze to mi coś przypomina:
>>Ja również "mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam".<<
I to niekoniecznie Witkiewicza...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-12-16 17:45:41
Temat: Re: SzaleństwoDnia 2014-12-16 15:23, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> Czy to dziennikarzy znowu ponosi, czy coś takiego jest możliwe?
>
> http://wyborcza.pl/1,87648,17136540,Koniec_nie_nasze
go_swiata.html
Jakiś cytacik?
Nie sponsoruję Gazetki...
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-12-16 18:29:49
Temat: Re: SzaleństwoW dniu 2014-12-16 17:45, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-12-16 15:23, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> Czy to dziennikarzy znowu ponosi, czy coś takiego jest możliwe?
>>
>> http://wyborcza.pl/1,87648,17136540,Koniec_nie_nasze
go_swiata.html
>
> Jakiś cytacik?
"Funkcjonariusz z 30-letnim stażem: - Dom cały we krwi. Czegoś takiego
nie widziałem, odkąd jestem w służbie. Sceneria gorsza niż w horrorach gore.
Zaczęło się mozolne zbieranie śladów. Ciała pułkownika i jego żony
wyglądały tak, jakby ktoś wpadł w atak szału i zadawał ciosy - w twarz,
szyję, tułów, ręce i nogi - aż opadł z sił. Ofiary musiały spać, bo
oficer straży granicznej był dobrze zbudowany i na pewno by się bronił.
To jego zaatakowano jako pierwszego. Żonie udało się uciec, ale zabójcy
dopadli ją przed domem i zawlekli z powrotem. Poderżnęli gardło."
I dalej:
"Ona przyznała się od razu. Nie kryła uciechy, że plan się powiódł.
- Zdradzała dużą satysfakcję z dobrze wykonanego zadania - mówi nasz
informator. - Zero skruchy, jakiejś refleksji. Opowiedziała, co się
stało i krok po kroku, jak do tego doszło. Policjanci słuchali jej
przerażeni. Nie mogli uwierzyć, że młoda, inteligentna dziewczyna tak
beznamiętnie mówi o potwornej zbrodni, której się dopuściła. Widać, że
kierowała zabójstwem, chłopak też się przyznał, też niczego nie żałuje,
ale był raczej wykonawcą planu."
> Nie sponsoruję Gazetki...
Ja też nie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-12-16 19:20:13
Temat: Re: SzaleństwoFEniks
W dniu 2014-12-16 15:53, Rewolucja pisze:
> Feniks
> A co tu ciebie dziwi, bo tu jest wszystko jasne:
>
>
> Zuzanna i Kamil poznali się w katolickim gimnazjum w Białej Podlaskiej.
>
Jeszcze to mi coś przypomina:
>>Ja również "mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam".<<
I to niekoniecznie Witkiewicza...
Ewa
Niensycenie? Czyli wydawało im się że nie dotykają bytu, bo z dobrych domów,
chronieni przed brutanym światem, zaczeli odczuwać nienasycenie i zamiast wcielić się
w laleczkę Czaki, poszli nasycić się brutalnością.?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-12-16 21:24:44
Temat: Re: SzaleństwoDnia 2014-12-16 18:29, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-12-16 17:45, Qrczak pisze:
>> Dnia 2014-12-16 15:23, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>> Czy to dziennikarzy znowu ponosi, czy coś takiego jest możliwe?
>>>
>>> http://wyborcza.pl/1,87648,17136540,Koniec_nie_nasze
go_swiata.html
>>
>> Jakiś cytacik?
>
> "Funkcjonariusz z 30-letnim stażem: - Dom cały we krwi. Czegoś takiego
> nie widziałem, odkąd jestem w służbie. Sceneria gorsza niż w horrorach
> gore.
>
> Zaczęło się mozolne zbieranie śladów. Ciała pułkownika i jego żony
> wyglądały tak, jakby ktoś wpadł w atak szału i zadawał ciosy - w twarz,
> szyję, tułów, ręce i nogi - aż opadł z sił. Ofiary musiały spać, bo
> oficer straży granicznej był dobrze zbudowany i na pewno by się bronił.
> To jego zaatakowano jako pierwszego. Żonie udało się uciec, ale zabójcy
> dopadli ją przed domem i zawlekli z powrotem. Poderżnęli gardło."
>
> I dalej:
>
> "Ona przyznała się od razu. Nie kryła uciechy, że plan się powiódł.
>
> - Zdradzała dużą satysfakcję z dobrze wykonanego zadania - mówi nasz
> informator. - Zero skruchy, jakiejś refleksji. Opowiedziała, co się
> stało i krok po kroku, jak do tego doszło. Policjanci słuchali jej
> przerażeni. Nie mogli uwierzyć, że młoda, inteligentna dziewczyna tak
> beznamiętnie mówi o potwornej zbrodni, której się dopuściła. Widać, że
> kierowała zabójstwem, chłopak też się przyznał, też niczego nie żałuje,
> ale był raczej wykonawcą planu."
A... to...
Widziałam w jakichś wiadomościach dziś.
Tych z Wyborczej raczej szczególnie nie poniosło, bo w innych mediach
podobnie się wypowiadali, że premedytacja, że dziwni, że taka porządna
rodzina.
Psychopaci są wszędzie.
Wiem, co mówię.
>> Nie sponsoruję Gazetki...
>
> Ja też nie.
Nie pomyślałam, że to z dzisiejszych.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-12-16 21:42:10
Temat: Re: SzaleństwoDnia 2014-12-16 21:24, obywatel Qrczak uprzejmie donosi:
> Dnia 2014-12-16 18:29, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-12-16 17:45, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2014-12-16 15:23, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> Czy to dziennikarzy znowu ponosi, czy coś takiego jest możliwe?
>>>>
>>>> http://wyborcza.pl/1,87648,17136540,Koniec_nie_nasze
go_swiata.html
>>>
>>> Jakiś cytacik?
>>
>> "Ona przyznała się od razu. Nie kryła uciechy, że plan się powiódł.
>>
>> - Zdradzała dużą satysfakcję z dobrze wykonanego zadania - mówi nasz
>> informator. - Zero skruchy, jakiejś refleksji. Opowiedziała, co się
>> stało i krok po kroku, jak do tego doszło. Policjanci słuchali jej
>> przerażeni. Nie mogli uwierzyć, że młoda, inteligentna dziewczyna tak
>> beznamiętnie mówi o potwornej zbrodni, której się dopuściła. Widać, że
>> kierowała zabójstwem, chłopak też się przyznał, też niczego nie żałuje,
>> ale był raczej wykonawcą planu."
>
> A... to...
> Widziałam w jakichś wiadomościach dziś.
> Tych z Wyborczej raczej szczególnie nie poniosło, bo w innych mediach
> podobnie się wypowiadali, że premedytacja, że dziwni, że taka porządna
> rodzina.
> Psychopaci są wszędzie.
> Wiem, co mówię.
Bardzo pasujący komentarz z jednego serwisu:
"~Piotr : Czasy psychopatów i socjopatów nadchodzą. Nie są oni już
ludźmi skrzywdzonymi przez życie, wykorzystywani, z traumami. To ludzi o
niebywałym poziomie narcyzmu i braku empatii, tak przekonani o swojej
wielkości i niezwykłości. Pokolenie współczesnych mediów i Internetu.
Pokolenie nastawione tylko na zarabianie kasy, zaprogramowane i
zblazowane. Psychopata i potencjalny zabójca, to nie człowiek z
marginesu, skrzywdzony przez życie, ale normalny człowiek, niczym nie
wyróżniający się w tłumie, którego widzimy na co dzień. A media? No cóż.
Ta historia przypomina mi trochę fabułę filmu O. Stone'a "Urodzeni
mordercy", który zresztą został luźno oparty na faktach. (historia
Charlesa Starkweathera). Media partycypują w nim gloryfikacji morderców,
dosłownie zabijając się wywiady z nimi. Film ma już dobrych kilkanaście
lat, ale jak ulał pasuje do obecnej, chorej rzeczywistości."
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-12-16 21:49:59
Temat: Re: Szaleństwo
Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54909921$0$2647$6...@n...neostrada
.pl...
>Ta historia przypomina mi trochę fabułę filmu O. Stone'a "Urodzeni
>mordercy", który zresztą został luźno oparty na faktach. (historia Charlesa
>Starkweathera). Media partycypują w nim gloryfikacji morderców, dosłownie
>zabijając się wywiady z nimi. Film ma już dobrych kilkanaście lat, ale jak
>ulał pasuje do obecnej, chorej rzeczywistości."
Aqrat urodzeni mordercy najmniej pasują do obrazka "potencjalny zabójca, to
nie człowiek z
marginesu, skrzywdzony przez życie, ale normalny człowiek, niczym nie
wyróżniający się w tłumie, którego widzimy na co dzien"
Natomiast omawiane zdarzenie dotyczy faktycznie ludzików próbujących być
uebermenschami na swój własny przygłupiasty sposób. I tu rzeczywiście może
być i tak, że bez mediów gówno by było z całego łebermensizmu. Media
pozwalają nikomu stać się kimś, zwłaszcza jeśli jest wystarczająco
pierdolnięty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |