Szary syfek w pralce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-27 19:05:52

Temat: Szary syfek w pralce
Od: "Krzys-iek" <root.a.krionix.ten<-> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mamy pralke wirlpool czy jak im tam. Ladowana od gory i ma z 5lat, pomijam
ze ruda lekko bierze od dolu... ale inna sprawa:

-pojemniki do nasypywania proszku sa cale w zaschnietych resztkach proszku,
slabo wyplukiwane sa podczas pracy pralki, ale z tym da sie zyc. Nowe tez
taki maja slaby system oproznania pojemniczkow (w klapie zamykajacej dostep
do bebna)

Problemem jest taka szara masa we wszystkich zakamarkach pralki,
konsystencja rozgotowanego ziemniaka ale szare i smierdzi. Pralismy kilka
razy po 90C i nadal jest to...

Sa jakies srodki rozpuszczajace te grudy?

Inna sprawa, na dole praki jest niby miejsce na filtr, tyle ze po wykreceniu
takiego cylinderka nie widze tam siateczki... moze dziala na innej zasadzie,
jakies osadzanie odsrodkowe itp? Filtr czysty, jakby nic nie lapal :-)

dziekuje

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-27 19:42:12

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "bu@" <f...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzys-iek <root.a.krionix.ten wrote:

> Witam
>
> Mamy pralke wirlpool czy jak im tam. Ladowana od gory i ma z 5lat, pomijam
> ze ruda lekko bierze od dolu... ale inna sprawa:
>
mam chyba taka sama gdzieś 6 letnią

> -pojemniki do nasypywania proszku sa cale w zaschnietych resztkach proszku,
> slabo wyplukiwane sa podczas pracy pralki, ale z tym da sie zyc. Nowe tez
> taki maja slaby system oproznania pojemniczkow (w klapie zamykajacej dostep
> do bebna)

dlatego sypię proszek do bebna i nawet używam gorącej wody z prysznica
żeby grzałki się nie męczyły (a później portfel przy płaceniu rachunków
za prąd), raz na jakiś czas też trzeba to rozebrać bo płyn do płukania
syfi i wymyć - całkiem rozbieralna ta klapa jest.

> Problemem jest taka szara masa we wszystkich zakamarkach pralki,
> konsystencja rozgotowanego ziemniaka ale szare i smierdzi. Pralismy kilka
> razy po 90C i nadal jest to...
>
> Sa jakies srodki rozpuszczajace te grudy?

normalne odkamieniacze, użyłem tego rok temu i chyba znowu sie zbiera na
użycie pomimo używania środka w stylu calgon - bęben jest bez kamienia
ale zapach lekkiej stęchlizny się już zebrał. przez kilka miesięcy po
odkamienianiu tego zapachu nie było.

> Inna sprawa, na dole praki jest niby miejsce na filtr, tyle ze po wykreceniu
> takiego cylinderka nie widze tam siateczki... moze dziala na innej zasadzie,
> jakies osadzanie odsrodkowe itp? Filtr czysty, jakby nic nie lapal :-)

to raczej to zatrzymywania rzeczy które w rurce się nie zmieszczą ;-) a
właściwie to już dostęp do tych rzeczy. w instrukcji chyba nawet bylo
napisane, że to filtr samooczyszczający.

--
b.
f...@f...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-27 20:24:06

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "Krzys-iek" <root.a.krionix.ten<-> szukaj wiadomości tego autora

> mam chyba taka sama gdzieś 6 letnią
>

1000rpm ma, funkcje 1/2 bebna prania itp. Bez lampek nawet :(

> za prąd), raz na jakiś czas też trzeba to rozebrać bo płyn do płukania
> syfi i wymyć - całkiem rozbieralna ta klapa jest.

taka biala czesc da sie otworzyc (Zatrzaski po bokach), ale w niej sa
przezroczyste pojemniki docelowe na proszek i plyny - to da sie je wyjac??

> ale zapach lekkiej stęchlizny się już zebrał. przez kilka miesięcy po
> odkamienianiu tego zapachu nie było.

no walsnie, jak odkamieniacz to wezmie to dobrze, to cos to nie jest kamien
ale taki wlasnie capiacy osad..., bylo tego pelno w tych szarych łapaczach
(sa 3) na bebnie, wyjalem je i wyczyscilem. Pralismy, zapomnialem dodac, w
90C z octem.. osad nadal jest, widze go przez dziury na samym dnie pralki,
nie rozbiore calej by to wywalic :)

>
> to raczej to zatrzymywania rzeczy które w rurce się nie zmieszczą ;-)
> a właściwie to już dostęp do tych rzeczy. w instrukcji chyba nawet
> bylo napisane, że to filtr samooczyszczający.

aha, ok :-), manual gdzies moze jest :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-27 20:28:32

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "Biotyt" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem czy moja porada na wiele sie zda, ale podobno lepszym rozwiazaniem
niz uzywanie drogiego Calgonu do kazdego prania jest raz na jakis czas
(miesiac) wlanie butelki octu do pralki i wlaczenie najdluzszego programu na
najwyzsza temperature. Tak radzil zayzayer kiedys (zajmuje sie zawodowa
naprawa pralek). To dezynfekuje i odkamienia pralke od srodka niz Calgon.
Pozatym by taki osad sie nie zbieral w zasobniku to najlepiej jest sypac
proszek do prania bezposrednio na beben, w rozsadnych ilosciach (lepsze sa
zele do prania, choc drozsze), do zasobnika wlewac jak najbardziej
rozcienczony plyn do plukania.

Stosuje sie do tych zasad i jak narazie nie mam problemu ze swoja pralka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-28 07:03:01

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "bu@" <f...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzys-iek <root.a.krionix.ten wrote:

>>mam chyba taka sama gdzieś 6 letnią
>>
>
>
> 1000rpm ma, funkcje 1/2 bebna prania itp. Bez lampek nawet :(

to chyba mam model niżej - 800rpm ;-) jedna lampka jest - zasilanie

>>za prąd), raz na jakiś czas też trzeba to rozebrać bo płyn do płukania
>>syfi i wymyć - całkiem rozbieralna ta klapa jest.
> taka biala czesc da sie otworzyc (Zatrzaski po bokach), ale w niej sa
> przezroczyste pojemniki docelowe na proszek i plyny - to da sie je wyjac??

eee nie wiem, może? nie pamiętam, trza zajrzeć ale jak mówiłem - nie
sypię do pojemników proszku więc się tak nie syfi.

>>ale zapach lekkiej stęchlizny się już zebrał. przez kilka miesięcy po
>>odkamienianiu tego zapachu nie było.

> no walsnie, jak odkamieniacz to wezmie to dobrze, to cos to nie jest kamien
> ale taki wlasnie capiacy osad..., bylo tego pelno w tych szarych łapaczach
> (sa 3) na bebnie, wyjalem je i wyczyscilem. Pralismy, zapomnialem dodac, w
> 90C z octem.. osad nadal jest, widze go przez dziury na samym dnie pralki,
> nie rozbiore calej by to wywalic :)

ocet jest słaby w porównaniu do odkamieniacza (a dużo go trzeba wsypać)
no i ten zapach...
[ciach]

--
b.
f...@f...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-28 09:15:44

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "maxscandal" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej!!!!
Mam to samo... szary syfek w zakamarkach, niezbyt dobrze wypłukane dozowniki
proszku (chociaż używam proszków rozsądnie) no i ta rdza.... pojawiła się u
spodu pralki... dziwne bo nigdy nie miała kontaktu z wodą.. a pojawiły się
pęcherze, no i filtr... jeszcze nigdy nic nie złapał (od 5 lat) czysty jak łza.
WIDOCZNIE TE TYPY TAK MAJĄ :)))))))))))))))))))))))))
Poza tym działa bez awaryjnie
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-28 09:35:54

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "topjes" <n...@d...rady> szukaj wiadomości tego autora

"Biotyt" <b...@g...pl> wrote in message
news:clp0ee$4bl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> niz uzywanie drogiego Calgonu
^^^^^^^^

A toś mnie wprawił w osłupienie - a co w nim jest takiego drogiego? :)

pzdr
topjes

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-28 09:44:50

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28.10.2004, o godzinie 11:35:54, topjes napisał(a):

>> niz uzywanie drogiego Calgonu
> ^^^^^^^^
> A toś mnie wprawił w osłupienie - a co w nim jest takiego drogiego? :)

Cena? W porównaniu do butelki octu raz na jakiś czas to chlernie drogi. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-28 12:28:46

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "Lesio5" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:xjmcwbjwgwxk$.dlg@Habeck.pl...
> Dnia 28.10.2004, o godzinie 11:35:54, topjes napisał(a):
>
> >> niz uzywanie drogiego Calgonu
> > ^^^^^^^^
> > A toś mnie wprawił w osłupienie - a co w nim jest takiego drogiego? :)
>
> Cena?

Wlasnie. Marża producenta na calgonie, calgonicie i innych dziwadla
benckisera siega 300 %.

--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-28 13:58:56

Temat: Re: Szary syfek w pralce
Od: "bu@" <f...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lesio5 wrote:
> Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:xjmcwbjwgwxk$.dlg@Habeck.pl...
>
>>Dnia 28.10.2004, o godzinie 11:35:54, topjes napisał(a):
>>
>>
>>>>niz uzywanie drogiego Calgonu
>>>
>>> ^^^^^^^^
>>>A toś mnie wprawił w osłupienie - a co w nim jest takiego drogiego? :)
>>
>>Cena?
>
>
> Wlasnie. Marża producenta na calgonie, calgonicie i innych dziwadla
> benckisera siega 300 %.
>

ano i ja używam jakiegoś inniejszego z leader-price o nazwie KALK ;-)
niektóre proszki firmują się, że mają zeolity itp w sobie (np REX)
--
b.
f...@f...onet.pl