Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Tango" Mrożka

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Tango" Mrożka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-11-26 17:30:13

Temat: "Tango" Mrożka
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pytanie do Lorda Gendera czyli Globa: jak zinterpretujesz ten utwór?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2016-11-27 01:24:22

Temat: "Tango" Mrożka
Od: Lord Gender <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Sobie przeczytaj streszczenie bo to lektura szkolna i zwróć uwagę na postać Edka, kim
jest Edek, chamuś który z pisem nam rewolucje ryków chamstwa robi w Polsce. Edek to
opis Pis

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2016-11-27 01:51:33

Temat: Re: "Tango" Mrożka
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 27.11.2016 o 01:24, Lord Gender pisze:
> Sobie przeczytaj streszczenie bo to lektura szkolna i zwróć uwagę na postać Edka,
kim jest Edek, chamuś który z pisem nam rewolucje ryków chamstwa robi w Polsce. Edek
to opis Pis

PiS, a bardziej narodowcy to Artur
mamy tu degrengoladę gramscistowską a na koniec triumf brutalnej siły -
terroryzm islamski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2016-11-27 02:01:21

Temat: Re: "Tango" Mrożka
Od: Lord Gender <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Pis to Edek
Rodzina Stomila to Polska:

To tylko Edek<<. O Tangu Sławomira Mrożka.

Ten podejrzany typ z niewiadomych przyczyn przebywa w domu Stomila. Wydaje się, że
zaproszenie go pod swój dach to jeden z szalonych eksperymentów kontrowersyjnego
awangardowego artysty. Niestety wspomniany eksperyment chyba wymknął się spod
kontroli, ponieważ Edek nie tylko czuje się jak u siebie w domu, ale wprowadza do
niego chamskie obyczaje i normy. Tak naprawdę nie jest on lokajem, ponieważ to reszta
domowników, z wyjątkiem Artura, wydaje się usługiwać jemu.

Jego prostacki wygląd Mrożek opisał następująco:
(...) osobnik w najwyższym stopniu mętny i podejrzany. Koszula w brzydką kratę,
rozpięta zbyt głęboko na piersiach, wypuszczona na spodnie, z podwiniętymi rękawami.
Spodnie jasnopopielate, szerokie, brudne i pomięte, buty jaskrawozółte i skarpetki
kolorowe przesadnie. Drapie się co chwila w grube udo. Włosy długie i tłuste, które
lubi przeczesywać grzebykiem wyjmowanym z tylnej kieszeni spodni. Mały, kwadratowy
wąsik. Nieogolony. Na ręce zegarek w >>złotej<< bransolecie.


Obecność Edka w domu dla obserwatora z zewnątrz wydaje się być oburzająca. Mężczyzna
ten nie darzył żadnym szacunkiem domowników, którzy przyjęli go do siebie. Zwracał
się do nich: Cześć (do Eleonory), Idziemy, babuś? (do Eugenii), Panie Stomil, pańska
kolej. Wykładaj się pan (do Stomila), Niech pan Artek lepiej posłucha mamusi (do
Artura). Jego prostactwo i wulgarność wychodziły na jaw zwłaszcza podczas gry w
karty: Co się będę opieprzał czy Rżnij, Walenty!, to jego sztandarowe powiedzonka.
Poza tym Edek notorycznie się drapał i pociągał piwo prosto z butelki.

Nie ukrywał, że nie kieruje się w życiu żadnymi normami czy standardami. Potrafił
dostosować się do każdej sytuacji, nawet jeśli wymagały one od niego zmiany
dotychczasowego stanowiska. Zapytany przez Alę i Eleonorę o wyznawane zasady,
wymienił dwie: Ja cię kocham, a ty śpisz oraz Zależy jak leży. Z czasem jednak wyszło
na jaw, że nie były to jego zasady, lecz przypadkowe banały skradzione z pamiętnika
kolegi.

Mężczyzna dzięki swojej sile fizycznej i brutalności zdobywa absolutną władzę w domu
Stomila. Zamiast argumentów Edek woli używać rąk. Jednym mocnym ciosem nie tylko
powalił Artura na deski, ale go zabił. Przejmując kontrolę nad mieszkańcami, zaraz po
zabiciu głównego bohatera, zwrócił się do nich:
Widzieliście, jaki mam cios? Ale nie bójcie się, byle cicho siedzieć, nie
podskakiwać, uważać, co mówię, a będzie wam ze mną dobrze, zobaczycie. Ja jestem swój
chłop. I pożartować mogę, i zabawić się lubię. Tylko posłuch musi być. Widzimy zatem,
że swoje panowanie zamierzał oprzeć na strachu.


Skąd brała się bezczelność, bezkompromisowość, pewność siebie i determinacja ludzi
pokroju Edka? Ewa Wiegandt wspomina w swoim tekście słowa Sławomira Mrożka, które
stanowią odpowiedź na to pytanie:
Z praw najskuteczniej korzysta cham, ponieważ normalny człowiek zawsze ma jakieś
wątpliwości, czy mu się wszystko należy. (...) Kiedyś cham nie był w modzie, później
stał się modny, teraz dyktuje modę. Mrożkowy >>cham<< stał się modelem pewnej postaci
- typem charakterystycznym dla współczesnej obyczajowości i kultury, uosabiającym
zaborczość, brutalność, pewność siebie, żądzę władzy, bezmyślność. Skonfrontowany z
nim inteligent naprawiacz nie potrafi znaleźć jakiejś sankcji, zasady, która byłaby
absolutna i ostateczna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2016-11-27 02:40:32

Temat: Re: "Tango" Mrożka
Od: Lord Gender <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

http://pikio.pl/poslowie-zachowuja-sie-jak-w-gimnazj
um-sprosne-gesty-dupeczki-malpy-i-paluszki/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2016-11-27 09:05:03

Temat: Re: "Tango" Mrożka
Od: Lord Gender <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Zaczęło się mniej więcej od wywiadu prof. Zbigniewa Mikołejki, który przywołał figurę
Edka, sprytnego i bezwzględnego prostaka z ,,Tanga" Sławomira Mrożka. Mikołejko
dowodził, że władza PiS wywołuje i ośmiela takie postawy, choć zastrzegał, że nie
chodzi o klasowość, ale o mentalność, bo Edkiem może być zarówno żul, jak i profesor.



Chamstwo było i jest społecznym faktem. Prostactwo, bez­czelność, nieokrzesanie,
brak manier, empatii, szacunku dla innych zdarzały się zawsze, i właśnie w walce z
takimi cechami stworzono kanony zachowania, mówienia, reguły grzeczności. Miało to
poprawiać jakość życia, łagodzić międzyludzkie rela­cje. Jakoś w końcu funkcjonowały
mechanizmy zawstydzania, piętnowania. Chamstwo oficjalnie pozostawało na marginesie,
walczono z jego przejawami.
Ale dzisiaj chamstwo przestaje być zwykłym chamstwem, a sta­je się poważną postawą
polityczną. Jest teraz oznaką sprzeciwu i oburzenia na poprzedni porządek, na władzę
establishmentu, narzucanie obcych wzorców. Chamstwo, grubiaństwo, brak wy­chowania i
przyzwoitości zostały zaprzęgnięte do ideologicznego projektu. Teraz to jest przejaw
szczerości, autentyzmu, nieskry­wanych wreszcie emocji. Edek, którego przypomniał
Mikołejko, staje się nowym proletariuszem ,,dobrej zmiany". On ma szydzić z
profesorów, śmiać się z inteligenckich konwenansów, z ,,eurohomosiów", z
,,ciapatych", z ,,papieża z Czerskiej" (zaczerpnię­te z zaangażowanych forów).

Widać zatem specyficzną, bo politycznie manipulowaną, ,,zemstę prowincji" na
metropoliach, jej gustach, regułach, kodeksach zachowań, życiowych priorytetach.
W optyce siły rządzącej to prawdziwie polska prowincja daje popalić skostniałej,
pełnej kompleksów wobec Zachodu, inteli­genckiej elicie.

Polityka wstydu ma być zastąpiona polityką bezwstydu, a cham może lecieć wysoko, bo
mu docze­piono skrzydła. Chamstwo zostało uwznioślone, zalegalizo­wane politycznie i
spotyka się z chamstwem, które nadawane jest z góry przez polityków. Bo w polityce
nawet najwyższych szczytowi organów od dawna brutalizacja przekroczyła kiedyś jakoś
szanowane granice. Tak oto wytworzył się samonapędzający się mechanizm wulgaryzacji
życia publicznego.
Wszystkie wskaźniki mierzące nastawienia Polaków do ob­cych (w tym uchodźców), do
innych narodów, ale także Po­laków do Polaków po 1989 r. zasadniczo poprawiały się,
były powody do zadowolenia. Obecnie wskaźniki te wyraźnie co­fają się, w Polakach
jest coraz więcej nietolerancji, ksenofobii i nieufności, co jest jednym z dowodów na
psucie świadomości społecznej przez celowe pobudzenie polityczne oraz inwazję
chamstwa w głównym nurcie polityki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Janda do Niemca po ratunek.
Kto zlecił zamach w Smoleńsku.
Who is Owsiak.
Jak pokonać depresję
Macierewicz to ruski agent

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »