Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Tarot

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tarot

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-05 09:27:14

Temat: Re: Tarot
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9n4mgn$j7m$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
5-09-01 10:08:

>> Poniewaz gdybys sie na tym znal nie mowilbys
>> ze to bzdura ...CZarodzieju
>
> Znam to tyle aby ocenic ze dla mnie jest to bzdura.
> Chyba rozumiesz ze dalsze poznawanie staje sie
> w takiej sytuacji bezcelowe?

Nawet wiecej, niz bezcelowe. Prawdopodobnie by bylo szkodliwe:)
Kazdy ma swoj sposob na wyprawy wglab wlasnej podswiadomosci.
Wlasnie Czarek - masz jakies swoje sposoby? Oprocz myslenia logicznego, bo
to bywa jedynie w takich sprawach powazna przeszkoda:)))

> Czy jest w tym co napisalem powyzej cos dziwnego
> (niezrozumialego) dla Ciebie? :)
>
> Czarek

Jak dla mnie nie - w koncu takie Twoje czarkowe prawo:)
Pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-05 09:36:42

Temat: Re: Tarot
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9n4nm0$r1t$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
5-09-01 10:28:

> Joanna:
>> Ze niby kto sie nim zajmowal w przeszlosci, Czarek?
>> I jakie sa ich dokonania?
>
> Z Polakow np Pilsudski. :)
> Wielu znanych ludzi, ogolnie, o niejednoznacznej
> ocenie w historii wykorzystywalo 'wiedze tajemna',
> 'czary', gusla, horoskopy i tym podobne sprawy.
> Nie wiedzialas oczywiscie? :)
>
> Pozdrawiam,
> Czarek

Jak juz dojdziesz do teorii spisku masonskiego, to koniecznie skonsultuj sie
ze specjalista:)))
Jasne, ze wielu slawnych ludzi. A ze o "niejednoznacznej ocenie w historii"?
Wrrr..., nie cierpie jednoznacznych ocen. Oficjalna historia - oceny
quasi-obiektywne, a w rzeczywistoysci niejednokrotnie czyste szalbierstwo.
Wole apokryfy - lubie to, co zostalo przez oficjalnych nadwornych
dziejopisow zamazane albo zakrzyczane. Widac mialo to swoja sile, skoro
starano sie z tym walczyc.

Gusla, czary... :))) Wiesz co Czarek, moze ty chcialbys probe wody
przywrocic, zeby miec pewnosc, zeby wszystko bylo jednoznaczne;). Przypomne
tylko: do szyi domniemanej czarownicy przywiazuje sie kamien i wrzuca sie
suke do wody. Jak pojdzie na dno, to znaczy, ze inni sie pomylili. Jak sie
na wodzie utrzyma - znaczy sie ma uklad z rogatym i trzeba ja utopic.
Cudowny srodek na jednoznacznosc i jednowynikowosc - winna-niewinna -
wszystkie sie topily:)))

mimo wszystko pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 09:37:53

Temat: Re: Tarot
Od: "Vasco" <v...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisal:
> in article 3...@n...vogel.pl, Rinaldo at r...@g...pl wrote on
> 5-09-01 7:54:
>
> >
> > Uzytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> > news:B7BA81CD.19B3D%
> >
> >> A co do wrozebnych atrybutow? No coz, mi raz dosc pokretnie i perfidnie
> > sie
> >> spelnilo 2 dni po postanowieniu.
> >
> > I to jest wlasnie grozne. Jesli komus SPELNIA sie jakakolwiek przepowiednia,
> > niezaleznie czy to wynikac bedzie z horoskupu, ukladu kart Tarota, czy nawet
> > wrozby Cyganki - to znaczy wlasnie ze jest bardzo mocno podatny na
> > sugestie!!!!
>
> O nie - tu nie bylo nic mojej woli, ani mojej winy, ani nawet mojego
> postanowienia. A wiec zadnej sugestii. To tak, jakby karty znaly cudza
> podswiadomosc. Nie moge opisac szczegolow, ale to naprawde bylo niesamowite
> i nieprzewidywalne. Jak grom z jasnego nieba - i zadnych zapowiedzi.


XXI wiek... zatrważające!


Pozdrowienia,
Vasco

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 09:44:26

Temat: Re: Tarot
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Joanna:
> Kazdy ma swoj sposob na wyprawy wglab wlasnej
> podswiadomosci.
> Wlasnie Czarek - masz jakies swoje sposoby?

Intuicja? ;))

> Oprocz myslenia logicznego, bo to bywa jedynie
> w takich sprawach powazna przeszkoda:)))

Otoz wcale niekoniecznie. :)
Wszystko zalezy w jaki sposob Twoja swiadomosc
podchodzi do zmian. Serio. :)

W kazdym razie moja podswiadomosc (jak dla mnie)
jest niezmiernie logiczna. :)

> Jak dla mnie nie - w koncu takie Twoje czarkowe prawo:)

Bardzo dziekuje Ci za te wspanialomyslna decyzje Joanno. :))

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 09:45:40

Temat: Re: Tarot
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9n4o5q$ij$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
5-09-01 10:36:

> Joanna:
>> Tak nisko cenisz Szatana?
>> "Nic wiecej..."? :) Czasem az do bolu:)))
>
> Lepiej trzymac
> z Szatanem :)
> niz z diablem. ;)))
>
> Naprawde uwazasz ze czlowiek jest w stanie 'wykrasc'
> wiedze na swoj temat na ktora ani nie jest przygotowany
> ani nie jest mu ona potrzebna do 'budowania' siebie? ;)
>
> Czarek

Nie Czarek - nie uwazam. Nie traktuje tarota jako wrozby, ktora w dodatku
musi sie spelnic. Niedokladnie czytales - tarot to zespol symboli, ktore sa
naprawde dobrze przemyslane i ukladaja sie w egzystencjalno-archetypiczna
podroz. Poszczegolne arkana obrazuja los czlowieka. Mozna nazwac to
jungowskimi archetypami, albo zwyklymi toposami - to sa miejsca wspolne,
sytuacje, ktore wszystkich w zasadzie spotykaja: milosc, smierc, przemiana,
rozstanie etc.
To, co zrobisz z kartami zalezy od tego, co sam wiesz o sobie, o swiecie,
jaki masz stosunek do poszczegolnych symboli. To praca z podswiadomoscia, a
nie wykradanie tajemnic z innego swiata.
Jesli ktos probuje swoich sil w ezoteryce, to moze uznawac teorie wplywu,
albo tymczasowego opetania, moze nawet wierzyc w podroze astralne.
Dla mnie tarot to rozmowa ze sama soba. Jezeli przy okazji - nawet nie
wierzac w swiat astralny - dostaje cos z polaczen o ktorych nie wiem, to
juz inna sprawa. Nie szukam okazji do zrzucenia odpowiedzialnosci, nie
szukam wrozby. Szukam siebie i tego, czego szukaja wszyscy: sensu i
zrozumienia. Jestem zwierzeciem symbolicznym - lubie prace z symbolami, to
mnie wewnetrznie rozwija. Wiec lubie tarot (lubie to zle slowo). Bardziej do
mnie przemawia tarot, niz runy - bo to juz inna kultura, nie przemawia tak
silnie do mojej wyobrazni. Ale to nie czary, to tylko rozmowa.

Pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 09:48:05

Temat: Re: Tarot
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Joanna:
> Gusla, czary... :))) Wiesz co Czarek, moze ty chcialbys
> probe wody przywrocic, zeby miec pewnosc, zeby
> wszystko bylo jednoznaczne;). Przypomne tylko: do szyi
> domniemanej czarownicy przywiazuje sie kamien i wrzuca
> sie suke do wody. Jak pojdzie na dno, to znaczy, ze inni sie
> pomylili. Jak sie na wodzie utrzyma - znaczy sie ma uklad
> z rogatym i trzeba ja utopic.
> Cudowny srodek na jednoznacznosc i jednowynikowosc
> - winna-niewinna - wszystkie sie topily:)))

Bardzo zabawne. :)
Robisz ze mnie wielblada? :)))
Nie rozpedzaj sie tak, bo za chwile sie jeszcze sie okaze
ze Sama nim jestes. ;))))

> mimo wszystko pozdr.

Jejku, jak nie cierpie takiego cierpietliwego oslabiania sie. :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 09:53:49

Temat: Re: Tarot
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Joanna:
> ... Ale to nie czary, to tylko rozmowa.

Nie jestes w stanie rozmawiac z sama soba, :)
nikt nie jest w stanie. :)
Do rozmowy potrzebne sa min. dwie strony.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 09:57:07

Temat: Re: Tarot
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Joanna:
> Dla mnie tarot to rozmowa ze sama soba.

Jasne, a grupy dyskusyjne to dla Ciebie rozmowa
z czytnikiem w MacOS. ;))))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 09:58:59

Temat: Re: Tarot
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9n4sme$3p$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
5-09-01 11:53:

> Joanna:
>> ... Ale to nie czary, to tylko rozmowa.
>
> Nie jestes w stanie rozmawiac z sama soba, :)
> nikt nie jest w stanie. :)
> Do rozmowy potrzebne sa min. dwie strony.
>
> Czarek
>

Naprawde?
To widac jestem rozdwojona:)))
Albo jestem wielbladem i mam dwa garby, ktore rozmawiaja ze soba:)

Hmm, logiczna intuicja... Brzmi troche jak oksymoron, ale wiem o co ci
chodzi. W gruncie rzeczy przeciez kocham logike, i tez tlumacze mojej
intuicji, ze ma logicznie dzialac. Ale kurde nie chce - przynajmniej nie
zawsze. I wiesz co? W sumie raz zadzialala jak histeryczka i miala racje -
bez uzasadnienia i bez powodu, kto by przypuszczal? moja logicznosc nie
przypuszczala:)
Pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-05 10:00:16

Temat: Re: Tarot
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Joanna:
> ... To praca z podswiadomoscia, a nie wykradanie
> tajemnic z innego swiata.

A co powiesz o seansach spirytystycznych?
Rozmowa z talerzykiem? Zmaterializowana
podswiadomosc?

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Na polepszenie samopoczucia u kobiet : )
Re: Rozliczanki
Re: szczesliwe malzenstwo?
Na polepszenie samopoczucia u kobiet : )
Rozliczanki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »