| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-04 19:06:28
Temat: Re: Tarot> Dlaczego uwazasz ze nazywam bzdura cos czego nie znam?
>
> Czarek
Poniewaz gdybys sie na tym znal nie mowilbys ze to bzdura ...CZarodzieju
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-04 21:28:54
Temat: Re: TarotOn Tue, 4 Sep 2001 10:35:34 +0200, "Rinaldo" <r...@g...pl> wrote:
>OK. Ale to jest dokladnie to samo, co zabawa z wahadelkiem, albo zabawa w
>seans spirytystyczny. Podswiadome ruchy miesni same uruchamiaja wahadelko
>lub puszczaja w ruch talerzyk na stoliku, i zaczyna sie ubaw....Mozna byc
owszem - lecz jesli taka ma byc dla kogos droga, do np. poznania
wlasnych pragnien, to dlaczego z niej nie skorzystac? o skutecznosci
takich metod poznawczych nie decyduje stopien nasycenia "naukowoscia"
- ta druga bowiem wystepuje zazwyczaj jedynie w roli czynnika
zwiekszajacego dokladnosc badan i umozliwiajacego ich lepsze
porownywanie i przechowywanie wynikow...
jesli ktos do poznania siebie musi "przechytrzyc" siebie samego
uzywajac igraszek spirytystycznych, to dziala podobnie do dziecka,
ktore przywiazuje mleczny zab nitka do klamki a nastepnie czeka, az
ktos otworzy drzwi... po pierwsze: skutecznosc :)
>innych osob - to w ten sposob mozna tez ten los programowac (silne
>oddzialywanie na psychike, bo emocje itd.). Dlatego wlasnie uwazam tarot za
>nieetyczny. Bo to troche tak jak w przypadku nachalnej reklamy. Manipulacja
>i tyle.
jak najbardziej manipulacja :) podobnie, jak wiele mniej, lub bardziej
naukowych metod stosowanych w psychologii...
--
[cookie]
fidonet: 2:482/64
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 05:54:43
Temat: Re: Tarot
Uzytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:B7BA81CD.19B3D%
> A co do wrozebnych atrybutow? No coz, mi raz dosc pokretnie i perfidnie
sie
> spelnilo 2 dni po postanowieniu.
I to jest wlasnie grozne. Jesli komus SPELNIA sie jakakolwiek przepowiednia,
niezaleznie czy to wynikac bedzie z horoskupu, ukladu kart Tarota, czy nawet
wrozby Cyganki - to znaczy wlasnie ze jest bardzo mocno podatny na
sugestie!!!!
Pewna CZESC ludzi jest podatna na tego rodzaju sugestie i daje soba
manipulowac. Zamiast wziac los swego zycia we wlasne rece, pozwalaja oni
decydowac innym o swym zyciu. To oznacza psychiczna slabosc, a nawet
psychiczne kalectwo, niepelnosprawnosc.
Czlowiek silny psychicznie sam steruje swoim zyciem i zadne gwiazdy ani
karty tarota nie maja najmniejsze wplywu na to, co wydarzy mu sie w
przyszlosci.
Prognozy na temat przyszlosci (zdrowia) mozna stawiac na podstawie trybu
zycia. Jesli bede duzo palic papiersow i pic alkoholu to prawdopodobnie umre
10 lat wczesniej i wieksze jest prawdopodobienstwo zawalu serca.
Rinaldo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 08:08:22
Temat: Re: Tarot> Poniewaz gdybys sie na tym znal nie mowilbys
> ze to bzdura ...CZarodzieju
Znam to tyle aby ocenic ze dla mnie jest to bzdura.
Chyba rozumiesz ze dalsze poznawanie staje sie
w takiej sytuacji bezcelowe?
Czy jest w tym co napisalem powyzej cos dziwnego
(niezrozumialego) dla Ciebie? :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 08:11:20
Temat: Re: Tarotin article 9n2eca$2ki$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
4-09-01 13:37:
> Joanna:
>> ... Tarot nie lubi ponoc zuchwalych sceptykow i
>> tych, ktorzy sie nim niezobowiazujaco bawia.
>
> Dla mnie Tarot to bzdury. :)
> Najlepszym przykladem niech beda ci ktorzy sie
> nim zajmowali w przeszlosci oraz ich dokonania.
> Horoskop - podobnie. :)
>
> Czarek
Ze niby kto sie nim zajmowal w przeszlosci, Czarek?
I jakie sa ich dokonania?
Chodzi ci o magow i astrologow? To wszystko zle jezyki:)))
Historia to ciag falszerstw i pomowien, szczegolnie ta obyczajowa - daleko
od wielkich bitew i oficjalnych traktatow. Magia to bardziej alkowa, niz
scena publicznego teatru.
Pozdr.
JOanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 08:13:03
Temat: Re: Tarotin article 9n2u5c$8m8$...@n...onet.pl, Happy Jack at j...@l...it
wrote on 4-09-01 18:08:
> Szatanstwo - nic wiecej
Tak nisko cenisz Szatana?
"Nic wiecej..."? :) Czasem az do bolu:)))
Pozdr.
JOanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 08:17:53
Temat: Re: Tarot
Użytkownik "Rinaldo" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3b949868@news.vogel.pl...
>
> >
> Oczywiscie ze sciama, ale porownywalana do sily reklamy. Na wielu -
dziala!
> Przede wszystkim - na slabych psychicznie!
slabych psychicznie ???????
tzn. ????
.
> Jeszcze raz mowie: nie na wszystkich to dziala! Ale na wielu - niestety
tak!
dlaczego zaraz niestety
kazdy sposob poznania siebie czy swiata jest dobry
moze nie dla ciebie
Ty wypracowales sobie, albo ktos wypracowal Tobie inny sposob... ale czy ten
sposob jest dobry rowniez dla mnie
moze ja mam inny (lepszy dla siebie)
ktos inny moze ma tarot
pozdr
parmi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 08:28:16
Temat: Re: TarotJoanna:
> Ze niby kto sie nim zajmowal w przeszlosci, Czarek?
> I jakie sa ich dokonania?
Z Polakow np Pilsudski. :)
Wielu znanych ludzi, ogolnie, o niejednoznacznej
ocenie w historii wykorzystywalo 'wiedze tajemna',
'czary', gusla, horoskopy i tym podobne sprawy.
Nie wiedzialas oczywiscie? :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 08:32:17
Temat: Re: Tarotin article 3...@n...vogel.pl, Rinaldo at r...@g...pl wrote on
5-09-01 7:54:
>
> Uzytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:B7BA81CD.19B3D%
>
>> A co do wrozebnych atrybutow? No coz, mi raz dosc pokretnie i perfidnie
> sie
>> spelnilo 2 dni po postanowieniu.
>
> I to jest wlasnie grozne. Jesli komus SPELNIA sie jakakolwiek przepowiednia,
> niezaleznie czy to wynikac bedzie z horoskupu, ukladu kart Tarota, czy nawet
> wrozby Cyganki - to znaczy wlasnie ze jest bardzo mocno podatny na
> sugestie!!!!
O nie - tu nie bylo nic mojej woli, ani mojej winy, ani nawet mojego
postanowienia. A wiec zadnej sugestii. To tak, jakby karty znaly cudza
podswiadomosc. Nie moge opisac szczegolow, ale to naprawde bylo niesamowite
i nieprzewidywalne. Jak grom z jasnego nieba - i zadnych zapowiedzi.
> Pewna CZESC ludzi jest podatna na tego rodzaju sugestie i daje soba
> manipulowac. Zamiast wziac los swego zycia we wlasne rece, pozwalaja oni
> decydowac innym o swym zyciu. To oznacza psychiczna slabosc, a nawet
> psychiczne kalectwo, niepelnosprawnosc.
> Czlowiek silny psychicznie sam steruje swoim zyciem i zadne gwiazdy ani
> karty tarota nie maja najmniejsze wplywu na to, co wydarzy mu sie w
> przyszlosci.
> Prognozy na temat przyszlosci (zdrowia) mozna stawiac na podstawie trybu
> zycia. Jesli bede duzo palic papiersow i pic alkoholu to prawdopodobnie umre
> 10 lat wczesniej i wieksze jest prawdopodobienstwo zawalu serca.
> Rinaldo
Zgadzam sie z Toba Rinaldo:)
Ale tez Tarot potrafi sobie robic zarty z takich oczekiwac
wrozacego/medytujacego. Opisze jeszcze jedna "przygode". Kiedys naprawde
znalazlam sie na zakrecie - tak wtedy myslalam. I rozpaczliwie szukalam w
Tarocie odpowiedzi. Inni tez nie chcieli mi Tarota postawic, odmawiali,
przekladali terminy. A ja dzien i noc w kolko rozwazalam jaka podjac
decyzje. W koncu sama zaczelam rozkladac karty i okazalo sie, ze "podejme
zla decyzje" - tak to wtedy zinterpretowalam (bo Tarot to sztuka
interpretacji symboli, a wiec takie cwiczenie z cyklu "co mi w duszy gra",
zadnych jednoznacznych wyroczni").
"Podejmiesz zla decyzje"... Co do cholery? Prawie ze strachu oniemialam i
tylko poglebilo to moj decyzyjny problem, choc niby juz po strachu - bo i
tak decyzja bedzie zla.
Jestem juz prawie rok po podjeciu decyzji. Byla dobra, za taka ja uwazam.
Zle bylo nie podejmowanie decyzji, zwlekanie z wyborem. Wrocilam do tej
karty juz na spokojnie i badalam ja raz jeszcze - ona mowila mi wtedy, ze
moge za dlugo zwlekac z decyzja, trwac w wahaniu - i to byl jej negatywny
aspekt, a nie "zla decyzja".
Tarot nie jest wyrocznia autorytatywna - jest pewna sugestia, jest okazja do
przemyslenia swoich celow, obaw etc. Nie ma tu wiec miejsca na manipulacje i
sugestie, jest za to miejsce na szczerosc i wejrzenie gleboko w samego
siebie. Mozna to robic bez kart - one sa tylko zestawem
obrazow-katalizatorow wprowadzajacych adepta w stan powaznego zastanowienia
sie nad soba i swiatem. Tarot jest tylko pre-tekstem (czyli tym, co znajduje
sie przed wlasciwym wypowiedzeniem/zdarzeniem), a nie przeznaczeniem.
Pozdr.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 08:36:41
Temat: Re: TarotJoanna:
> Tak nisko cenisz Szatana?
> "Nic wiecej..."? :) Czasem az do bolu:)))
Lepiej trzymac
z Szatanem :)
niz z diablem. ;)))
Naprawde uwazasz ze czlowiek jest w stanie 'wykrasc'
wiedze na swoj temat na ktora ani nie jest przygotowany
ani nie jest mu ona potrzebna do 'budowania' siebie? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |