| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-04 08:35:34
Temat: Re: Tarot
Użytkownik "[cookie]" <c...@m...pl> napisał w wiadomości
news:3b948efc.53782892@news.tpi.pl...
> podobne zastrzezenia mozna by miec np. do hipnozy, czyz nie?
Oczywiscie!
> jesli chodzi o "wiedze tarocisty", to mozna ja latwo zweryfikowac,
> bowiem tarot nie polega na wielkiej improwizacji, lecz kazda karta i
> uklad kart, posiadaja ujednolicone opisy zawarte w wielu tabelach
> tekstu - jesli ktos stwierdzi, ze "wrozka sciemnia", moze sam odczytac
> znaczenie uladu kart korzystajac z polaczonych opisow wzietych z
> istniejacego wykazu... w poprzednim liscie nie mialem okazji
> przedstawic sie jako sceptyk wobec tych metod, a jedynie skupilem sie
> na skutecznosci - otoz osobiscie odnosze sie do tego typu "zabaw" z
> dosc duzym dystansem, choc kapituluje, gdy widze niektore ich owoce...
> np. kiedys ulozylem uklad kart - nie spodobal mi sie, bo opisywal
> niezbyt dobre rzeczy - postanowilem troche "przechytrzyc los",
> potasowalem karty i jeszcze raz je poukladalem (oczywiscie obrazkami
> do dolu) - gdy je potem wszystkie odslonilem, okazalo sie, ze uklad
> (bylo bodajze 25 kart) rozni sie od poprzedniego tylko jedna karta...
> gdyby spojrzec na to z punktu widzenia statystyki, taki zbieg
> okoliczosci jest prawie niemozliwy.
>
OK. Ale to jest dokladnie to samo, co zabawa z wahadelkiem, albo zabawa w
seans spirytystyczny. Podswiadome ruchy miesni same uruchamiaja wahadelko
lub puszczaja w ruch talerzyk na stoliku, i zaczyna sie ubaw....Mozna byc
oszukanym tak dlugo, jak dlugo jest sie tu w roli ":niewolnika". Ale jesli
wlaczysz swiadomosc, wowczas podsiadomosc wysiada. A raz wlaczywszy
swiadomosc, juz stale chcesz ja uzywac.
Nawet tarot i jego oddzialywanie na podswiadomosc (to twoje dlonie
podswiadomie wybieraja karty) przestaja dzialac, jesli zaczniesz SWIADOMIE
sterowac w kierunku takiego ukladu kart, jaki ci odpowiada. Mozna wiec
samemu projektowac uklad i niejako "przywolywac go", a jesli dotyczy to
innych osob - to w ten sposob mozna tez ten los programowac (silne
oddzialywanie na psychike, bo emocje itd.). Dlatego wlasnie uwazam tarot za
nieetyczny. Bo to troche tak jak w przypadku nachalnej reklamy. Manipulacja
i tyle.
Rinaldo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-04 08:44:41
Temat: Re: Tarot
Użytkownik "renton" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:9n0iom$5tq$1@news.tpi.pl...
> Przyszlo mi na mysl ze dobrym sposobem na poznanie siebie jest Tarot.
>
sorry
ale dla mnie wszystkie te sposoby to tylko subiektywizujaca sciema
ale jesli cie to bawi to czemu nie
zeby sie czegos dowiedziec trzeba szukac
moze byc i Tarot
pozdr
parmi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 08:50:48
Temat: Re: Tarot
Użytkownik "parmi" <p...@p...arena.pl> napisał w wiadomości
news:3b9494d5$1@news.vogel.pl...
>
> Użytkownik "renton" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:9n0iom$5tq$1@news.tpi.pl...
> > Przyszlo mi na mysl ze dobrym sposobem na poznanie siebie jest Tarot.
> >
> sorry
> ale dla mnie wszystkie te sposoby to tylko subiektywizujaca sciema
> ale jesli cie to bawi to czemu nie
> zeby sie czegos dowiedziec trzeba szukac
> moze byc i Tarot
>
Oczywiscie ze sciama, ale porownywalana do sily reklamy. Na wielu - dziala!
Przede wszystkim - na slabych psychicznie!
Jesli uwierzysz sciemniajacemu (ma na to sposoby) i polkniesz haczyk - to
potem latwo uwierzysz we wszystko co ci powie i zacznie sie zabawa w
sugestie i hipnotyzowanie twojej swiadomosci.
Jeszcze raz mowie: nie na wszystkich to dziala! Ale na wielu - niestety tak!
Rinaldo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 10:55:19
Temat: Re: Tarotrenton:
> Czy waszym zdaniem "zabawa" z Tarotem moze
> byc dobrym zrodlem wiedzy na swoj temat ?
A nie lepszy juz horoskopik? ;))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 11:04:13
Temat: Re: Tarotin article 9n2bto$eo6$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
4-09-01 12:55:
> renton:
>> Czy waszym zdaniem "zabawa" z Tarotem moze
>> byc dobrym zrodlem wiedzy na swoj temat ?
>
> A nie lepszy juz horoskopik? ;))
>
> Czarek
>
Tarot to przede wszystkim praca z glebokimi symbolami, praca tak z
podswiadomoscia jak i swiadomoscia, a moze raczej przepychanie niektorych z
rzeczy z jednej komorki (nieswiadomej) do drugiej - czyli podobnie jak w
przypadku terapii po prostu proces uswiadamiania sobie. Czego? Siebie,
innych, swoich relacji z innymi, konwencji, kultury, siebie w stosunku do
mitow etc. Glowne arkana to naprawde potezne symbole. Dla mnie samo czytanie
Suligi stanowi swego rodzaju podroz i jest niezwykle rozwijajace.
A co do wrozebnych atrybutow? No coz, mi raz dosc pokretnie i perfidnie sie
spelnilo 2 dni po postanowieniu. Tarot nie lubi ponoc zuchwalych sceptykow i
tych, ktorzy sie nim niezobowiazujaco bawia.
A horoskop? Jak ktos wchodzi juz na poziom diagramow, ascendentow,
descendentow i roznych innych korelacji, to mysle, ze jest w tym cos z drogi
do zrozumienia. Ale przeciez nie ten w gazecie:)))
Pozdrowka
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 11:37:10
Temat: Re: TarotJoanna:
> ... Tarot nie lubi ponoc zuchwalych sceptykow i
> tych, ktorzy sie nim niezobowiazujaco bawia.
Dla mnie Tarot to bzdury. :)
Najlepszym przykladem niech beda ci ktorzy sie
nim zajmowali w przeszlosci oraz ich dokonania.
Horoskop - podobnie. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 14:09:39
Temat: Re: Tarot
cbnet wrote:
>
> Joanna:
> > ... Tarot nie lubi ponoc zuchwalych sceptykow i
> > tych, ktorzy sie nim niezobowiazujaco bawia.
>
> Dla mnie Tarot to bzdury. :)
> Najlepszym przykladem niech beda ci ktorzy sie
> nim zajmowali w przeszlosci oraz ich dokonania.
> Horoskop - podobnie. :)
>
uznam to za komplement...
--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl
'uroczyscie zapewniam, ze zrodzilam sie z powietrza
mozna mi palic swieczki zezwalam uprzejmie
ale niech nikt nie mówi: spoczywaj w pokoju'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 15:22:13
Temat: Re: Tarot> Dla mnie Tarot to bzdury. :)
> Najlepszym przykladem niech beda ci ktorzy sie
> nim zajmowali w przeszlosci oraz ich dokonania.
> Horoskop - podobnie. :)
>
> Czarek
DLaczego cos czego nie znasz nazywasz bzdura ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 15:24:12
Temat: Re: Tarotrenton:
> DLaczego cos czego nie znasz nazywasz bzdura ?
Dlaczego uwazasz ze nazywam bzdura cos czego nie znam?
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-04 16:08:34
Temat: Re: TarotSzatanstwo - nic wiecej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |