Mam dziwne zachowywanie się termostatu w grzejnikach c.o.
Termostat ma skalę: kreska, gwiazdka, kropka, 1..5 i na końcu
kreska. Podaję, bo a nuż ma to znaczenie. Przy wietrzeniu
zakręcam termostat do tej minimalnej kreski, czyli całkowicie.
Po zamknięciu okna odkręcam na 3 i niestety, ale grzyjnik
pozostaje nadal zimny, nawet przez kilkanaście godzin, dopóki
się nie wkurzę i nie odkręcę na full. Tymczasem, gdy po
wietrzeniu odkręcę termostat na 5, poczekam aż się pojawi w
grzejniku ciepło i skęcę do 3 to trójka utrzymuje ciepło.
Co jest grane? Dziwne, bo wszystkie tak mają. Wina termostatu,
jakiś błąd w jego konstrukcji?