Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Transpozycja nerwu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Transpozycja nerwu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-18 19:54:49

Temat: Transpozycja nerwu
Od: "PAIN" <c...@m...signature> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś dysponujei nformacjami nt. takiego zabiegu?
Chodzi o transpozycję nerwu w łokciu. Jakie są
zagrożenia, jaka rehabilitacja itd.?

regards
--
PAIN
GG:721515
UIN:33559126
payne[|at|]astercity[|dot|]net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-01-18 21:36:27

Temat: Re: Transpozycja nerwu
Od: "deBerg" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Problemy w tym, że nerw łokciowy przebiega w okolicy łokcia w loży kostnej -
rowku nerwu łokciowego.Tam z 3 stron otoczony jest kością a z jednej
więzadłem. Urazy, przeciążenia, pozycja w pracy (długotrwałe zgięcie z
pronacją przedramienia) mogą prowadzić do ciasnoty w rowku i ucisku na nerw
z objawami takimi jak zaburzenia czucia palca IV i V oraz zanikiem mięśni
wewnętrznych ręki.
Leczenie polega poczatkowo na stosowaniu leków przeciwzapalnych, zmianie
pozycji w pracy i stosowanie specjalnych szyn utrzymujących łokieć w
wyproście i supinacji. Jeśli kilkumiesięczne leczenie nie pomaga pacjenta
kwalifikuje się do transpozycji nerwu.
Operacja polega na nacięciu skóry ponad przyśrodkową powierzchnią łokcia.
Odsłania sie rowek, wypreparowuje ostrożnie nerw na długości ok 10 cm od
otaczających tkanek i przekłada ku przodowi ponad nadkykciem przyśrodkowym
kości ramiennej. Tam lokuje się go albo podskórnie albo śródmięśniowo albo
pod zginaczami przedramienia uwalniając przy okazji wszystkie tkanki
(powięzie) mogące uciskać nerw. I tyle. Postępowanie pooperacyjne to zwykle
orteza łokciowa z kątem prostym na 2-3 tygodnie i dłuuuga rehabilitacja .


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-01-18 21:41:30

Temat: Re: Transpozycja nerwu
Od: "deBerg" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

No tak.. Nie odpowiedzialem na pytania.
Zagrożenie - to głównie niezadawalająca poprawa, to zależy od zaawansowania
choroby i wtórnych zmian w nerwie i mięśniach. Inne - jak zakażenie rany są
teoretycznie możliwe ale bardzo rzadkie
Rehabilitacj to oprócz fizykoterapii ćwiczenia przywracające pełny ruchy
łokcia i siłę mięśni przedramienia a także funkcję ręki.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-01-19 00:17:49

Temat: Re: Transpozycja nerwu
Od: "PAIN" <c...@m...signature> szukaj wiadomości tego autora

deBerg <deberg> dared to post something like this:

> [...]

Dzięki serdeczne za odpowiedź!
Gorzej, że mało mnie ona satysfakcjonuje jeśli chodzi o
przesłanie :( Nie wiem na ile zajmujesz się tą tematyką ale
sądząc po Twojej odpowiedzi, to może po przeczytaniu mojej
relacji będziesz się w stanie jakoś do niej ustosunkować.
Około 7-8 lat temu silnie upadłem na łokieć prawej ręki. Od
tamtej pory jest on bardzo wrażliwy na uderzenia, palce IV i V
(licząc od kciuka:) czasem rwą i pobolewają. Po trwającej około
6 tygodni pracy fizycznej nie byłem w stanie się nawet podrapać
- nacisk na poszczególne palce powodował ból w łokciu i całej
ręce, aż po palce. Poza tym niemożliwe jest dłuższe opieranie się
na nim (itp) no i ostatnio coraz bardziej dokucza. Generalnie nie
jest dobrze i postanowiłem coś z tym zrobić. Ortopeda powiedział
mi, że nerw jest uszkodzony i "nie wypada wręcz" rozpocząć
leczenia od operacji ale najprawdopodobniej na tym się skończy.
Więc skierował mnie na razie na około 4 tygodnie fizykoterapii
i potem prawdopodobnie i tak wyląduję pod skalpelem. Niestety
bardzo ogólnikowo powiedziano mi, że po operacji dolegliwości
dość szybko ustępują. Stąd moje pytania o rehabilitację i zagrożenia.
Czy nie będzie np. tak, że łokieć zamiast boleć od strony zew. będzie
bolał od wewnątrz? Wiem, że nerw przesunięty na stronę wew.
będzie mniej narażony na rozciąganie etc. ale na logikę można mieć
wątpliwości. Poza tym niepokoi mnie ta długa, Twoim zdaniem,
rehabilitacja :( Myślałem, że "rana się zagoi" i już będzie po
wszystkim. Kiedy musiałbym dokonać takiej operacji, by być
sprawnym (w pełni lub nawet bardziej) fizycznie na okres wakacji?
Ogólnie jakie są opinie/Twoja opinia o "transpozycji nerwu" jako
"lekarstwie" w takim wypadku?

Mam nadzieję, że kieruję te wszystkie wynurzenia pod słuszny adres ;)

pozdrawiam
--
PAIN
GG:721515
UIN:33559126
payne[|at|]astercity[|dot|]net


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-01-19 16:53:18

Temat: Re: Transpozycja nerwu
Od: "deBerg" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Często neuropatia uciskowa n. łokciowego nie jest chorobą izolowaną ale
towarzyszy wcześniejszym zmianom pourazowym, lub pzeciążeniowym łokcia. Np w
mechanizmie: przeciążenia prowadzą do entezopatii przyczepu zginaczy w
okolicy nadkłykcia przysrodkowego kości ramiennej (tzw łokieć golfisty lub
oszczepnika), stan zapalny i proliferacja tkanki łącznej towarzysząca
entezopatii prowadzi do ucisku nerwu i dodatkowych dolegliwości. Dlatego nie
można dać gwarancji, że rana się zagoi i będzie wszystko ok, chociaż nie
jest to wykluczone. Nerw w czasie operacji przekłada sie raczej ku przodowi,
w kierunku dołu łokciowego, zdjęcie nerwu z bloczka (obrazowo :) jakim jest
bruzda nerwu łokciowego sprawia, że zyskuje on rezerwę długości i w nowym
miejscu raczej się nie napina i nie jest uciskany.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-01-19 17:24:49

Temat: Re: Transpozycja nerwu
Od: "PAIN" <c...@m...signature> szukaj wiadomości tego autora

deBerg dared to post something like this:

> [...]

Dzięki za przykład "obrazowy". Bo terminy medyczne są mi
jak najbardziej obce ;) Będę się musiał jeszcze sporo popytać
i zasięgnąć języka o tym zabiegu. Zakładając zmiany tylko w
nerwie a nie mięśniach oraz udany zabieg, to jaki mniej więcej
średni czas dojścia do pełni sprawności można prognozować?
Tydzień, miesiąc, kwartał?

regards
--
PAIN
GG:721515
UIN:33559126
payne[|at|]astercity[|dot|]net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-01-19 17:44:05

Temat: Re: Transpozycja nerwu
Od: "deBerg" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pacjentowi powiedziałbym, że raczej kwartał, ale może się zdarzyć, że uda
się krócej.
Jeśli chcesz mieć dobrze udokumentowaną chorobę dobrze zrobić USG tej
okolicy i badanie elektromiograficzne (EMG), które pokaże poziom i stopień
uszkodzenia nerwu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-01-19 18:33:05

Temat: Re: Transpozycja nerwu
Od: "PAIN" <c...@m...signature> szukaj wiadomości tego autora

deBerg dared to post something like this:

> Pacjentowi powiedziałbym, że raczej kwartał, ale może się
> zdarzyć, że uda się krócej.
> Jeśli chcesz mieć dobrze udokumentowaną chorobę dobrze
> zrobić USG tej okolicy i badanie elektromiograficzne (EMG),
> które pokaże poziom i stopień uszkodzenia nerwu.

Badanie USG już miałem robione. O badaniu EMG ortopeda
wypowiedział się, że nie jest konieczne. Chyba wnioskował
to z tego, co w ręce zaobserwował. Czucie w palcach OK a
doskwiera "tylko" ból* w odcinku łokieć-dłoń, nadwrażliwość
nerwu etc.

*W zasadzie ciężko to nazwać bólem. Jest to jakby ciągłe
"czucie" łokcia i palców dłoni. Boli przeciążony lub np. źle ułożony
podczas snu.

--
PAIN
GG:721515
UIN:33559126
payne[|at|]astercity[|dot|]net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jaki antybiotyk dla kobiety karmiącej?
Soczewki kontaktowe
Dobry dermatolog w Szczecinie....
paznokcie i wlosy - fakt czy mity?
metody wczesnego wykrywanie raka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »